Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 27-10-2010, 18:13
|
|
|
Bo oto na 5 dni przed startem mojej firmy, gdy już zainwestowałem ciężko gromadzone oszczędności w stworzenie odpowiedniej floty i zaplecza, okazuje się, że mogę stracić kontrakt który miałem obsługiwać przez błędy mojego poprzednika.
Jeżeli sprawdzi się czarny scenariusz, to będę wyjątkowo niebezpieczny dla otoczenia przez dłuższy czas... |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 28-10-2010, 16:41
|
|
|
Bo ojciec spadł z drabiny i się połamał. Osinowy kołek mu w odwłok, dobrze mu tak, ale nie mógł się połamać w niedzielę? Bo teraz bardzo się komplikuje sprawa mojego przyjazdu do domu na Wszystkich Świętych :( |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 29-10-2010, 18:09
|
|
|
Bo jest źle. Z więcej niż jednego powodu. Nie mam siły na nic. |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 29-10-2010, 19:29
|
|
|
Bo wygrałem kluczową bitwę ponosząc straty na tyle duże, abym był zmuszony wycofać się z wyścigu... Nic nie boli tak bardzo jak konieczność odpuszczenia pomimo wygranej...
Poszły w cholere trudy ostatnich miesięcy i ładnych kilka tysięcy złoty...
Urwa. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
nat_mich
jeż
Dołączyła: 04 Maj 2010 Skąd: jestem przenośna Status: offline
|
Wysłany: 30-10-2010, 00:03
|
|
|
nie tak to miało wyglądać. a ponadto kolano dalej się psuje. merde. |
_________________ Without dance life would be a mistake
|
|
|
|
|
Akai
Mad world
Dołączyła: 26 Lip 2010 Status: offline
|
Wysłany: 30-10-2010, 13:55
|
|
|
Bo po półrocznej przerwie z farbami, wróciłam do akwarelowych dzisiaj rano. Trzasnęłam w 2 godz. obraz - wracam po 5 minutach i ... - nienawidzę swojego kota. Buu ; ( |
_________________ Pamiętaj: Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to? - Kłapouchy
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 31-10-2010, 13:20
|
|
|
Wywaliłam pisany post. Ochłonęłam. Prawie. Po autocenzurze nadal brakuje mi słów. |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 31-10-2010, 17:47
|
|
|
Co za denny dzień. A KZK GOP powinno się wysadzić, teren wyrównać i przyklepać łopatką. |
_________________
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 31-10-2010, 18:05
|
|
|
Bo moi rodzice do perfekcji opanowali sztukę denerwowania mnie. Wystarczy mi ich obecność w tym samym pomieszczeniu co ja. Chyba że się leciutko postarają, wtedy mogą być nawet w domu obok, a ja i tak dostaję...
Plus jeszcze parę innych spraw.
Ja kiedyś zwariuję. Do psa. Mać. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 31-10-2010, 19:44
|
|
|
Bo firmy Anglicy nie mają Polskich świąt, więc jutro do roboty, ale bede miał inny dzień wolny. Jutro bedzie naprawdę dużo spraw do zrobienia, a ludzi mniej. Jeszcze mam skutki kaca po zabawie integracyjnej i i po imprezie. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Wiewiór
irish mastah
Dołączyła: 13 Sty 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 31-10-2010, 20:37
|
|
|
Ha ha ha...bo po raz kolejny Nieśmiała Nadzieja dostała kopa od Rzeczywistości.
I tym samym budzę wszystkie swoje demony, zamknięte (prawie) szczelnie od czasów gimnazjalnych w zakątku duszy. |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 01-11-2010, 17:55
|
|
|
Bo pierwszy raz przyłapałem TVN na oczywistym, bezczelnym kłamstwie w żywe oczy.
Czy oni naprawdę mają nas wszystkich za idiotów?
=__=" |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 01-11-2010, 17:57
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Bo pierwszy raz przyłapałem TVN na oczywistym, bezczelnym kłamstwie w żywe oczy. |
Co prawda nie oglądam telewizji, woląc czytać gazety, ale mógłbyś rozjaśnić? |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Mirror
Santa Echoś.
Dołączyła: 16 Gru 2009 Skąd: Bo... ja... Nie pamiętam. Status: offline
|
Wysłany: 01-11-2010, 21:36
|
|
|
Bo obiecałam coś czego nawet nie mam zamiaru zrobić. A wszystko po to, by ktoś znów się do mnie odzywał... bo ja nie chciałam mu uszkodzić tej nogi. |
_________________
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 01-11-2010, 22:10
|
|
|
Morg napisał/a: | wa-totem napisał/a: | Bo pierwszy raz przyłapałem TVN na oczywistym, bezczelnym kłamstwie w żywe oczy. |
Co prawda nie oglądam telewizji, woląc czytać gazety, ale mógłbyś rozjaśnić? |
Gadająca głowa przez kwadrans wmawiała na antenie, że deal z gazpromem jest dobry, bo ichni gaz jest tańszy. Co jest kłamstwem, bo gaz rosyjski kosztuje teraz około 350$ za 1000m3, a spotowy marokański lub nigeryjski około 280.
Prawda jak zawsze leży po środku - gazprom chętnie opuszcza cenę, jeśli akurat jest taka właśnie sytuacja na rynku, ale odbiorcom takim jak GdF czy ruhrgas, którzy mają realne możliwości kupienia tego taniego afrykańskiego gazu, i w związku z tym mają o czym z gazpromem rozmawiać. Nasi politycy są jacy są, więc gazprom z nimi rozmawiać o cenach nie chce, bo nie musi. Ot, tyle. Efekty czuje w portfelu każdy, kto płaci rachunki za gaz.
Co nie zmienia faktu, że żeby ukryć własne wieloletnie zaniedbania, WSZYSCY politycy głównych partii jak jeden mąż kłamią w żywe oczy. Bo jeszcze donkowi czy jarkowi ktoś wypomni, że jeszcze za ZChN czy KLD byli posłami, i mogli coś robić, a nie robili... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
|