Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 26-05-2011, 20:49
|
|
|
Zaraz zwariuję... normalnie zaraz zwariuję... Popłaczę się. Zwymiotuję. A potem zwariuję. Stresssssss...sssss... sss... |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 27-05-2011, 18:00
|
|
|
Nie chce mi się pisać w zupożyciowym temacie, bo co z tego, że było fajnie? A nic. A moja rodzicielka ma swój ulubiony zespół i zapisuje zdjęcia jego członków. Trochę dużo ich je-- Jakie trochę dużo, do jasnej cholery, co pięć minut wyświetla się komunikat, że brak pamięci na dysku!!! No opadły mi wszystkie kończyny, ja nie mogę, nie mogę... |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 27-05-2011, 19:49
|
|
|
Hisayo napisał/a: | Jakie trochę dużo, do jasnej cholery, co pięć minut wyświetla się komunikat, że brak pamięci na dysku!!! |
Niech zgra je sobie na płytkę? |
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 27-05-2011, 20:25
|
|
|
Bo helikoptery nad głową w wymiarze ciągłym ==''... |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
Akai
Mad world
Dołączyła: 26 Lip 2010 Status: offline
|
Wysłany: 30-05-2011, 16:13
|
|
|
Bo jestem chora .. a jutro bal : ( |
_________________ Pamiętaj: Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to? - Kłapouchy
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 30-05-2011, 19:22
|
|
|
Moja głowa... boli... cały dzień. Nic nie pomaga. Cholera. |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 31-05-2011, 15:44
|
|
|
Bo jakoś tak potwornie zmęczona jestem i chyba aż spać pójdę... A miałam się uczyć gramatyki T T. I potem mam jeszcze arabski, a w czwartek zaliczenie. Poproszę zapas Duracell, najlepiej całą hurtownię... |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
Akai
Mad world
Dołączyła: 26 Lip 2010 Status: offline
|
Wysłany: 01-06-2011, 17:04
|
|
|
Bo WCIĄŻ jestem chora - o zgrozo! Dodatkowo dzisiaj się przekonałam, że większość, oj przepraszam, wszystkie moje pseudo-koleżanki wielce się o mnie martwią, a zwłaszcza moim zeszytem z matematyki (zadania) a o to jak się czuję, czy nie chce lekcji, albo kiedy wrócę do szkoły to już nie łaska zapytać. Rozumiem, gdybym ja tak robiła - ale do jasnej cholery, gdy jedna z nich jest chora to codziennie dzwonię, daję zeszyty z kolorowymi (!) nalepkami i instrukcjami na osobnej kartce tłumacząc to co może wydawać się niezrozumiałe. Więc .. smutno mi. |
_________________ Pamiętaj: Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to? - Kłapouchy
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 04-06-2011, 14:24
|
|
|
Cudnie, mam za oknem rój bardzo wkurzonych pszczółek... |
_________________
|
|
|
|
|
Paweł
Dołączył: 25 Gru 2008 Status: offline
|
Wysłany: 05-06-2011, 09:08
|
|
|
Buuu - z praktyk w Krakowie nici, bo choć wszystko było już ustalone, to w ostatniej chwili pojawiły się problemy natury formalnej (głupie umowy i regulaminy). Na szczęście udało mi się jeszcze znaleźć coś na miejscu (choć jest już tak późno), ale to zdecydowanie nie jest miejsce, gdzie chciałbym pracować. Zły jestem, naprawdę... |
_________________
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 06-06-2011, 00:50
|
|
|
Bo mój genialny, kochany kot drugi dzień z rzędu nalał mi na podłogę. W tym samym miejscu. Wredna, przebrzydła, niewdzięczna gnida (kto cię wziął ze schroniska? kto ci daje żreć? kto ci sprząta kuwetę? kto z tobą chodzi do weterynarza?) ma dwie kuwety. DWIE. I oczywiście dobrze wie, że źle zrobił. |
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 06-06-2011, 06:28
|
|
|
Bo pewne kociszcze wyje przez całą noc, pod każdym domem na ulicy jak... cytując pewnego barda... wściekła, rodząca strzyga. |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 06-06-2011, 09:19
|
|
|
Urufu napisał/a: | Bo mój genialny, kochany kot drugi dzień z rzędu nalał mi na podłogę. W tym samym miejscu. Wredna, przebrzydła, niewdzięczna gnida ma dwie kuwety. | Postaw mu kuwetę w miejscu, w którym sika na podłogę? |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 06-06-2011, 09:29
|
|
|
Urufu, adoptowane zwierzaki nie wiedzą, że mają być wdzięczne z ludzkiego punktu siedzenia, nie wiedzą, że zrobił źle, a wręcz często są problematyczne właśnie z powodu bycia skrzywdzonym przez ludzi, źle odchowanym, zaniedbanym itd. Jeśli tak wcześniej nie robił, to może to być sygnał, że coś ze zdrowiem nie tak. Poza tym nie wystarczy zetrzeć, by zniwelować zapach (kot jak i pies wraca do miejsca gdzie czuje swój wczesniejszy zapach), nalezy porządnie umyć woda z mydłem, jakimś pachnidłem popsikać i zetrzeć na koniec octem.
Paweł napisał/a: | Buuu - z praktyk w Krakowie nici |
No bu no.
A żebym nie była nie w temacie - bo pozostał mi nadal jeden odcisk na stopie, dzielnie trwający na swoim posterunku i przeszkadzający mi wybitnie w życiu. Auć. |
_________________
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 06-06-2011, 17:56
|
|
|
Easnadh napisał/a: | Postaw mu kuwetę w miejscu, w którym sika na podłogę?
|
Nie da rady, bo wredota upodobała sobie kawałek podłogi pod biurkiem, przy którym spędzam dobre parę godzin dziennie =='
Nanami napisał/a: | Jeśli tak wcześniej nie robił, to może to być sygnał, że coś ze zdrowiem nie tak. |
Też tak przez chwilę pomyślałam, ale jeśli miałby coś z pęcherzem, to nie sikałby ciągle w jednym i tym samym miejscu. A dzisiaj rano ZNOWU to zrobił - i tak, wie, że źle zrobił, bo jak tylko podniosłam się z łóżka po usłyszeniu odgłosów 'grzebania' po podłodze, to od razu dał dyla i się schował, cwaniaczek.
Oczywiście podłogi nie ścieram suchą ścierą - woda z płynem do mycia podłóg + dzisiaj doszedł dezodorant. Jeśli nadal będzie się tam załatwiał, to spróbuję mocniejszych środków zabijających zapach. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|