Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 16-09-2008, 19:50
|
|
|
Bo Pratchett przeczytany, narkotyk się skończył. |
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 19-09-2008, 19:27
|
|
|
Bo nadal nie grzeją. Tylko u nas w bloku. Bo głowa mnie niemiłosiernie boli i coś czuje, że choróbsko zaciera rączki na mnie. I w ogóle bu, co to ma być za pogoda, choć jeszcze lato! |
_________________
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2008, 00:38
|
|
|
Bo mi gardło wysiada, a suchy, duszący kaszel staje się coraz silniejszy. Żebym tylko się nie nabawiła jakiegoś zaplamienia oskrzeli >_> |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 20-09-2008, 05:44
|
|
|
bo od prawie 2h jestem na nogach i siedzę właśnie w pociągu do domu... A herbatka! I Maieczek! I gdyby nie to, że siedzę właśnie w pociągu do domu z wyjątkowo durnego powodu, to tydzień skończyłby sie na niedzieli. BU. |
_________________
|
|
|
|
|
Crack
Dołączył: 13 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 20-09-2008, 11:35
|
|
|
BU! Nie dość że musiałem wrócić wcześniej niż planowałem to jeszcze po wejściu do domu okazało się że a) dwa dni temu poleciała woda z kaloryfera (większych strat nie stwierdzono), b) brat nie raczył się ruszyć i choć trochę posprzątać, w efekcie mam w pokoju bajzel w którym nie da się przebywać, chaos na półkach i łóżko zawalone różnymi gratami. |
_________________ One to rule them all, One to find them,
One to bring them all and in peace bind them |
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 20-09-2008, 18:54
|
|
|
Raaawr... Zimno było (mimo 2 par spodni, 2 bluzek, 2 swetrów, polarka i czapki zimowej (!)), mokro... Wspomniałam, że gwiździło jak jasna cholera? Witaminki, a jak tylko ojciec wypełznie z łazienki, to idę się wymoczyć. Na całe szczęście idiotyczna robota została doprowadzona do końca - w poniedziałek mogę na spokojnie wrócić do warszawy. |
_________________
|
|
|
|
|
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2008, 21:14
|
|
|
Bo chora jestem.
Bo zimno
Bo okres sie zbliza.
Bo tak. |
_________________
|
|
|
|
|
Irin
Dołączyła: 09 Kwi 2005 Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 21-09-2008, 18:51
|
|
|
Bo zaraz mnie zeżre stres. Nie zrobiłam podczas weekendu NIC, co powinnam była. No i dobra, może nie byłoby tak źle, gdyby nie to, że mam 6 zaległych prac domowych z matematyki (2 normalne, 2 z fakultetu i 2 z zajęć dodatkowych), fizyka jest za mało tknięta, a jutro niemiecki. Teraz chętnie wybawiłabym kogoś z choroby, może uda mi się ją "wywołać", w końcu mam w tym praktykę.
Poza tym właśnie rozmawiałam ze znajomą polonistką, która mi tak wszystko pięknie przedstawiła, że ciągle nie mogę się pozbyć guli w gardle (ta, co pojawia się przy stresie). W dodatku ona ma gadane i tak się zasiedziała, że nie mam już ani czasu, ani siły na nic.
A tak w ogóle to powinnam się skupić na tamtym, siamtym i owamtym, i to tak naprawdę SKUPIĆ, ale jak ja do diabła mam to zrobić? Czuję się przytłoczona.
Wczoraj doznałam nagłej weny pisarskiej, tak, tej która się pojawia raz na ruski rok. I napisałam pół recenzji. Dziś ją otworzyłam i przeczytałam. Nie dość, że jest kiepska i przekłamana, a to co miało wyjść "błyskotliwie" wyszło po prostu miernie, to jeszcze ma mnóstwo głupkowatych błędów stylistycznych.
A jak mi ktoś powie, że przesadzam, że matura to tak naprawdę nic takiego, że nie mam się czym stresować... to uduszę...
Ale żeby już na początku roku coś takiego... Ja nie chcę wiedzieć, co będzie potem. |
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 21-09-2008, 21:47
|
|
|
Jestem idiotką, ale taką skończoną... "Spacer" o godzinie 10 wieczorem pustą nieoświetloną drogą, z lasem po lewej stronie i pustostanami po drugiej, że o mgle nie wspomnę, do najprzyjemniejszych nie należy (zwłaszcza po obejrzeniu filmu, w którym są dwa gwałty). Ale po co było wcześniej jechać do domu?! Czułam się jakby za chwilę miał na mnie co najmniej Nazgul wyskoczyć z krzaków... Bardzo dziękuję Gonik, za telefoniczne dodawanie otuchy, pomogło :)
Poza tym, byłam na paskudnym filmie, którego "guembia" gdzieś mi umknęła. Że też ktoś postanowił to nagrodzić na Festiwalu w Gdyni... Widać nazwisko reżysera liczy się bardziej od fabuły. Dawno się tak nie zawiodłam i kolejne filmy tego pana będę zdecydowanie omijać szerokim łukiem.
Jutro do pracy, bu! |
_________________
|
|
|
|
|
cintra
Dołączyła: 04 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 21-09-2008, 22:41
|
|
|
Bo wróciłam z Gdańska, po zaledwie jednym spędzonym tam dniu. Szkoda, bo uwielbiam jego architekturę, a włóczenie się po tym mieście (zwłaszcza po zmroku) sprawia mi niezwykłą przyjemność.
Bo przeżywam stresa związanego z Uniwerkiem Warszawskim i zapisywaniem się na zajęcia w-f'u. Jako, że to mój drugi kierunek muszę sobie go dopasować tak, by mi nie kolidował z zajęciami z dwóch uczelni a do tego jeszcze pierwszy raz spotykam się z "żetonowym systemem zapisów" i za Chiny Ludowe nie wiem jak się w tym połapię. :/ I stąd mój kolejny koszmar - wylecę zanim z UW zanim zacznę sie tam uczyć. Przez własną głupotę i brak rozgarnięcia. ^^'
Bo ludzie są niezwykli. Na MAL'u trafiłam na forum przeciwko jednemu anime, na którym ludzie obśmiewają, co fani owej produkcji o niej powiedzieli. To nawet nie jest przykre tylko takie... smutne. ^^' |
|
|
|
|
|
tilk
Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 21-09-2008, 22:48
|
|
|
Bo gribow niet. A smaka miałem. |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-09-2008, 14:41
|
|
|
Średnio lubie mój styl pisania, to fakt. Ale na Peruna, pisałem właśnie fika, który miał być normalnym, nieco tylko zwariowanym harlequinem, a tu bach, sam z siebie zmienił się w komedię!
Czemu setki wannabe blogaskowych pisarczyków potrafią młócić fiki romansowe a ja nie potrafię??? |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 22-09-2008, 16:33
|
|
|
Bo chcę stąd już wybyć do Warszawy, a przez przynajmniej pół roku nie mam co o tym marzyć. Coraz mniej chce mi się użerać z rodzicielstwem... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 22-09-2008, 16:49
|
|
|
Bo od 3 dni mam ból głowy, żołądka, gardła, katar, a ja głupi i obowiązkowy i tak byłem w szkole, i pewnie tez jutro pójdę. |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 23-09-2008, 14:53
|
|
|
Bo coś mi się z Windowsem porypało i musiałem usunąć swoje konto. Teraz muszę wszyściutko ustawiać od nowa... |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|