Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 08-01-2013, 22:40
|
|
|
Popsuło mi się moje ulubione wiertło o średnicy 80mm (osiemdziesiąt) . Niby to wiertło do ścian ale jak to zwykle bywa zabrałem je do pracy i trach, taka twarda ściana w tym socjalistycznym internacie, że się bieduli ułamał ząbek i teraz strasznie płacze jak wierci. A i projektu instalacji nie dało się normalnie zrealizować . |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 09-01-2013, 02:29
|
|
|
...pojechałem do sklepu celem zakupu 4 jajek. Tak niewinna, nieszkodliwa i niewarta - w normalnych okolicznościach - wzmianki akcja zdruzgotała mój dobry nastrój.
Było jednak za dobrze. Niewielkim kosztem, korzystając z używanego sprzętu zmontowałem fantastyczny zestaw nagłaśniający w swoim prywatnym samochodzie i z niezaprzeczalną przyjemnością eksploatowałem tenże ciągle miło zaskakujący fakt, gdy oto odkryłem na tym króciutkim odcinku, że z tego samego powodu przeoczyłem moment, gdy tylne klocki hamulcowe ostatecznie skonały.
Z całym szacunkiem - tak nawalał mathcore, że niczym zwykły leser pozwoliłem na przepchnięcie tłoczka i wyciek płynu hamulcowego, bez żadnej mojej reakcji póki hamulec owy nie zmiękł niczym czekolada powyżej 40 stopni. No bo wreszcie miałem tą jakoś dźwięku, a jednocześnie tą głośność... zużyte tylne klocki tak jakoś utonęły w tych riffach.
"Ojej, trudno", rzekłby normalny człowiek. Ale, koniec końców, jestem obecnie zawodowym kierowcą z definicji, tak więc wściekłem się na siebie strasznie i odpokutować zamierzam następną nocką, poświęconą regeneracji i gruntownej kontroli całego układu. Co jak co, ale hamulców to ja muszę być absolutnie pewien i każdy kto sporo jeździ na pewno zrozumie powagę czającą się za tymi słowami... |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 09-01-2013, 09:23
|
|
|
Nie łapię jakim cudem można tak mocno zedrzeć klocki, żeby tłoczek wypadł i wcześniej się po drodze nie skosił. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 09-01-2013, 20:23
|
|
|
Zostawiłam jak zwykle włączonego laptopa i zniknęłam na chwilę. Gdy wróciłam ekran był w beżowe prążki (pasek jasnobeżowego, pasek ciemnobeżowego...) i na nic nie reagował. Reset. Dalej prążki, nawet się nie pojawił czarny ekran rozruchowy... odczekałam chwilę, klepnełam w plecki, pomacałam ekran i jakoś prążki dąły se siana i pojawił się ekran opcji awaryjnych. Działał dziwnie... ekran od strony lewej zaczął znikać w szare groszki. Ale potem prążki i groszki se poszły i już normalnie działa po kolejnym uruchomieniu.
Czy powinnam spodziewać się, że to zapowiedź permamentnego padu sprzętu? Wygląda mi to na problem z monitorem... kabelki nie stykają czy co? Wrrrrr. |
_________________
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 12-01-2013, 15:42
|
|
|
Można powiedzieć, że potencjalnie zginąłem dziś w pożarze, bo zamiast na własny instynkt i rozsądek zdałem się na rozsądek obsługi budynku. Tak, podążyłem do najbliższego wyjścia ewakuacyjnego, które okazało się zamknięte - musiałem wracać całe dwa piętra do góry. :D |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 16-01-2013, 09:08
|
|
|
Od piątku jestem mocno chory ale nie mogę nie być w pracy ze względów na egzaminy zawodowe szkoły zaocznej. Szlag by to, prycham na zielono i kołyszę się na stołku a tu każą mi być przytomnym i wypatrywać awarii. (której powinno nie być) |
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 18-01-2013, 14:00
|
|
|
#@%%$&! Buty... nienawidzę butów. |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 19-01-2013, 15:44
|
|
|
Ja rozumiem, że spadło trochę śniegu, ale to miasto kompletnie nie jest odśnieżone! Pokonałem dziś jakieś 50km (z końca na koniec miasta dwa razy) i widziałem cały jeden pług jadący z lemieszem w górze... I to na jednej z głównych dróg, gdzie oczywiście też były rozjeżdżone koleiny w śniegu zamiast pasów ruchu.
Do tego "dynamiczni warszawscy kierowcy" (z paroma wyjątkami) przy -7 stopni Celsjusza i śniegu na drodze (w porywach do aż centymetra puchu!) miękną kompletnie do zera. 30km/h to nie jest magiczna prędkość, powyżej której coś urywa ręce (pewnie wkurzony Wookie), zwłaszcza że da się całkiem normalnie jechać te 80km/h. Powinny być jakieś szkolenia i fakultatywne egzaminy z jazdy w warunkach trudnych - zdasz taki egzamin i jako bonus motywacyjny masz zniżkę OC. Przede wszystkim zaś w razie gorszej pogody (bo wszyscy wiedzą, że w Polsce cały rok słońce grzeje i chmur nie ma) nie zamieniasz się w roztrzęsioną galaretkę. Dzień uratowało paru ludzi jadących pewnie i babka w Porsche 911, która bardzo zgrabnie, wręcz filmowo wydriftowała się z podporządkowanej.
On the other news - mój mikroskopijny pendrive (a raczej karta w adapterze) nareszcie się zgubił! Wpadł mi gdzieś w śnieg i tyle go widziałem... Dodatkowo w ramach szukania kompletnie już zniszczyłem sobie okulary (stopiły się od intensywnego wypatrywania zguby), ale szczęśliwie mam zapasowe. I kupiłem nowego pendrive'a, którego powinno być łatwiej znaleźć.
EDIT: Racja! Zapomniałem! Siedzenie nad prezentacją i nauką do niej było kompletnie bez sensu, bo dzisiaj zupełnie nie wystarczyło czasu na jej pokazanie. Jednym słowem - mogłem nie marnować wieczorów, mogłem nie iść dziś na zajęcia, a tak jestem w plecy parę godzin i parę złotych... I nawet nie mam kogo za to winić. :D |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 22-01-2013, 01:12
|
|
|
Australian Open jego ma... Tata sobie budzik na 1:00 ustawił, noż... A miałem się wyspać! |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 25-01-2013, 21:33
|
|
|
Jestem chora. To nie pomaga w zdobywaniu zaliczeń... |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Cierpa
-.-'
Dołączył: 12 Kwi 2010 Status: offline
|
Wysłany: 26-01-2013, 13:21
|
|
|
Niezdany egzamin na prawo jazdy mojej koleżanki.
Przed skrzyżowaniem z sygnalizacją świetlną, światło czerwone, 20 m do pasów - wrzucenie luzu i operowanie hamulcem.
Wyjaśnienie: Stworzenie zagrożenia na drodze + luz wyłącznie podczas postoju na światłach. |
_________________
|
|
|
|
|
Miya-chan
Aoi Tabibito
Dołączyła: 08 Lip 2002 Skąd: ze światów Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 28-01-2013, 15:10
|
|
|
Bo naprawdę, naprawdę mam ochotę tylko schować się w mysią dziurę i mieć święty spokój.
I boli mnie brzuch, i jest mi źle. |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 28-01-2013, 15:44
|
|
|
MIYAKU!
Nie pakuniaj, wspieramy cię duchowo! Pomyśl sobie, że zostaniesz wytulana że hej, kiedy już dotrzesz. |
_________________
|
|
|
|
|
Miya-chan
Aoi Tabibito
Dołączyła: 08 Lip 2002 Skąd: ze światów Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 28-01-2013, 16:03
|
|
|
Dzięki, już trochę przeszło, pewnie to wsparcie zadziałało XD |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 28-01-2013, 19:00
|
|
|
Bo burmistrz oznajmił dzisiaj oficjalnie, że ma zamiar przenieść moje miejsce pracy razem z całym liceum do innego budynku a za moim płotem umieścić szkołę podstawową. Wszystko oczywiście wiąże się z "połączeniem" dwóch szkół ponadgimnazjalnych i redukcję etatów.
Mam nadzieję, że nie przejdzie to w którejś z rad, gminy lub powiatu, ale nie wygląda by były na to duże szanse. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|