[kokodin]

Google sobie ostatnio za dużo pozwala. Wlepili mi do youtuba niechciany portal społecznościowy to ja pozbyłem się całego konta i tyle. Jedynie komentarzy do filmików szkoda.

[Tren]

Bo zaginął mi podręcznik do Ekonomii którego akurat potrzebuję. >_> Miałam go w środę w plecaku, ale jego dalsze losy są nieznane.

[Lain]

Eh, myślałam, ze jak pojawię się 23 wieczorem do domu, to ominie mnie sprzątanie, ale nie, dzisiaj się dowiedziałam, że płytki w łazience, toalecie i kuchni czekały aż przyjadę i je umyję. -_-

[GoNik]

*popija suchara cienką herbatką*

Wirus czy jednorazowo, wirus czy jednorazowo...

Oraz.

Hobbit dzisiaj, czy zmarnowane 30zł i Hobbit za ponad tydzień....

Kwa.

[Nanami]

Ja też dorobiłam się jakiegoś wirusa. Akurat dzisiaj od rana mnie gnębi, jak miałam jechać do Wrocławia na Sylwka... buuuuu.

[wa-totem]

[BOReK]

Weselej być nie mogło. Nie dość, że finał weekendu zepsuty z okazji uszkodzenia wozu, to jeszcze bratanek mi spadł na głowę zupełnie bez zapowiedzi.

Nowy rok zapowiada się bardzo niefajnie, bo będzie spora kłótnia z rodziną, dratwa żesz mać.


EDIT: epickości weekendowy dodaje fakt, że słuchawki akurat zaczęły swoją śmierć........

[Smk]

Obejrzałem samochód po sylwestrze.

Ojerzu, nie ma panelu nieporysowanego Oo

[BOReK]

[Sasayaki]

W nocy choinka nam rymsła na podłogę. Szkoda zwłaszcza, że stłukło się kilka bombek z gatunku "A ta ma już ponad trzydzieści lat".

[Sasayaki]

Duszność wróciła. Jakoś wcześnie w tym roku... ciekawe czy minie po końcu semestru, czy też muszę to wytrzymać do obrony?

[Enevi]

Czy ja właśnie przed chwilą skończyłam randkę z hydraulikami? Nieeee, wydaje ci się...

[kokodin]

bo paczka pocztowa priorytetowa spędziła 3 dni w mieście nadania a przez pierwsze 2 dni nawet nie było jej w systemie oraz dwukrotnie wedle śledzenia, przeleżała 24 godziny w jednym urzędzie pocztowym.
I poczta się dziwi, że przegrała jakiś przetarg? to jakieś żarty chyba.

[Nanami]

Przeglądając moje stare zapiski z 2008 roku znalazłam info, jak zamawiałam sobie 2 pierwsze tomy nowelki Twelve Kingdoms. I dopiero mnie oświeciło, że przecież faktycznie, miałam kiedyś takowe, choć przez chwilę mi się zdawało, że chyba zamówiłam, ale nie doszły. Ale doszły. Chyba. Bo pamiętam jaki miałam dylemat, bo jeden tom był tylko w twardej okładce, a drugi tylko w miękkiej. No to musiałam komuś pożyczyć, skoro u mnie nie ma, ale nie pamiętam komu... przyznać się proszę! ;)

[GoNik]

Są u nas!