Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 03-04-2014, 21:28
|
|
|
Czy to za wiele oczekiwać od baterii by pożyła dłużej niż pół roku? Wzdych... czyli znowu mam laptop stacjonarny >.> |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Crack
Dołączył: 13 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 03-04-2014, 21:46
|
|
|
Bateria często jest objęta 6-miesięczną gwarancją, sprawdź czy taką masz. |
_________________ One to rule them all, One to find them,
One to bring them all and in peace bind them |
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 04-04-2014, 00:55
|
|
|
Bo od 4 miesiecy boli mnie stopa (tak jak przy skurczu stopy w pół) i lekarze nie wiedzą dlaczego, a dzisiaj to już w ogóle. |
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 04-04-2014, 11:06
|
|
|
Crack napisał/a: | Bateria często jest objęta 6-miesięczną gwarancją, sprawdź czy taką masz. |
O, a to dobra pytanie. Trzeba sprawdzić. Dzięki! |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 13-04-2014, 12:08
|
|
|
Ech, to nie był dobry dzień na robienie przy aucie... Podmienić reflektory - zonk, do demontażu jednej trzeba zdjąć zderzak albo chłodnicę albo kawałek belki... No way. Podłączyć samochód pod kompa - zonk, prawdopodobnie umarł silnik krokowy w dysku laptopa.
Jeszcze jeden imbus mi pękł, a w drugim końcówka się wytarła na okrągłą, więc szczęśliwie miałem trzeci. Bad fur day. :D |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 13-04-2014, 13:34
|
|
|
Bog Cie karze za prace w niedziele. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 13-04-2014, 14:40
|
|
|
Niczego nie przesunąłem, nikt mnie nie zmusił ani nikt mi nie zapłacił. Dzie tu praca? O_o |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 14-04-2014, 10:24
|
|
|
Bo samochód mi rudzieje.
I bo życie z rodziną, ale tu za dużo się dzieje, by pisać. Eh. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 14-04-2014, 17:39
|
|
|
Smk napisał/a: | Bo samochód mi rudzieje. |
To powinno być w pięknym życiu. Pomyśl tylko - autoadaptacja! |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 14-04-2014, 19:01
|
|
|
kot mi pożarł jednego z pierwszych kurczaczków wielkanocnych z mojej kolekcji, tego z galerii avatarów ;( |
|
|
|
|
|
Crushmaker
Dołączył: 06 Kwi 2010 Status: offline
|
Wysłany: 14-04-2014, 20:57
|
|
|
to to tam nic - kumplowi pożarł wkręcanego zęba za 2,5 k zł :P |
_________________
|
|
|
|
|
Koranona
Morning Glory
Dołączyła: 03 Sty 2010 Skąd: Z północy Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 14-04-2014, 21:40
|
|
|
Zawsze do odzyskania... |
_________________ "I like my men like I like my tea - weak and green."
|
|
|
|
|
Koranona
Morning Glory
Dołączyła: 03 Sty 2010 Skąd: Z północy Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 15-04-2014, 07:25
|
|
|
Byłam świadkiem drastycznej w moim odczuciu sceny. Stał sobie pan obok drzewa, a na nim szczuty psem tego pana, przez tego pana kot. Koleś wyraźnie miał ubaw a kot na drzewie wyraźnie odchodził od zmysłów. Nie wiem, czy przy kontyuowaniu tej zabawy zareagowałabym tak, jak w scenariuszu stworzonym w mojej głowie (składaacego się na machanie rekami i łacine podwórkową, bo normalnie do tych ludzi nie można), całe szczęście pies sie zabawa znudził i mimo rozczarowania swojego pana poszedł sobie dalej. Nienawidzę takich ludzi, a są oni w tej samej szufladce co ci nienawistni, samotni mieszkańcy bloków i kamienic, któzy trują koty. Już nawet nie chodzi o moją wielką miłość do kotów, ale do nastawienia tych ludzi, którzy mają zabawę z nieszczęścia mniejszych stworzeń. Szkoda, że igrzyska juz nie istnieją (przynajmniej w znaczeniu starożytnym) bo z checią wrzuciłabym tego gościa na arene z lwami.
Nie posiadam jeszcze wiatrówki, więc musze meć przynajmniej broń prawną, stąd moje pytanie do obeznanej części forum - czy to podchodzi pod jakieś znecanie się nad zwierzętami, czy cokolwiek? Bo jesli to miałoby sie znowu zdarzyć, to chyba zwyczajnie zadzwonie po policje. |
_________________ "I like my men like I like my tea - weak and green."
|
|
|
|
|
Mononoke
Little Yōkai
Dołączyła: 07 Sty 2010 Skąd: Uć Status: offline
Grupy: Alijenoty Lisia Federacja
|
Wysłany: 15-04-2014, 08:40
|
|
|
Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 art. 6., ust. 2, pkt. 9
Cytat: | 2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:
9) złośliwe straszenie lub drażnienie zwierząt; |
Aczkolwiek szczerze wątpię, że policja zareagowałaby na takie zgłoszenie. Może prędzej straż miejska. Przy czym prawdopodobnie pan zdążyłby sobie pójść zanim ktoś by przyjechał. Z resztą, skończyłoby się na jakimś upomnieniu i tyle. Należałoby mu zwrócić uwagę (na początku może bez wyzwisk), ale ostrożnie, bo tacy ludzie normalni zdecydowanie nie są. |
_________________ I love talking about nothing. It's the only thing I know anything about
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2014, 09:21
|
|
|
Mononoke napisał/a: | Przy czym prawdopodobnie pan zdążyłby sobie pójść zanim ktoś by przyjechał. |
Na to jest sposób w postaci uwiecznienia sceny w celu przekazania nagrania odpowiednim służbom. Z tego co wiem (i pewnie ktoś mnie tu zaraz naprostuje, co będzie przydatne) zabronione jest jedynie rozpowszechnianie wizerunku osób bez ich zgody albo jakoś tak, a do rozpowszechniania przecież tu nie dojdzie.
Wiatrówka to nie jest dobry pomysł zakładając, że chcemy działać legalnie. Może jakiś żel pieprzowy? |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
|