Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 09-08-2012, 06:46
|
|
|
BOReK napisał/a: | BOReK napisał/a: | Wycieraczkom chyba regeneracja nie pomoże, zastanowię się nad wymianą paru elementów... ;_; |
Like I said - kupuję cały mechanizm, damn. XD |
BOReK napisał/a: | BOReK napisał/a: | Wycieraczkom chyba regeneracja nie pomoże, zastanowię się nad wymianą paru elementów... ;_; |
Like I said - kupuję cały mechanizm, damn. XD |
Kupiłeś włoszkę, to ciesz się z włoszki >D To ekscytujący samochód, ot co! |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 09-08-2012, 07:29
|
|
|
Palec Ci dyga na przyciskach, czyżby i Ciebie ekscytowała? >D |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 09-08-2012, 10:10
|
|
|
Nie, po stolicy jeżdźę. >] |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
Silla
małe i wredne
Dołączyła: 22 Cze 2012 Status: offline
|
Wysłany: 11-08-2012, 11:20
|
|
|
Koncert Luxtorpedy w październiku, a jedyna osoba, z którą mogłam na niego iść będzie wtedy na drugim końcu Polski. Ech, smuteczek. |
_________________ Dziwactwo rzecz względna.
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 12-08-2012, 06:19
|
|
|
Jak dorwę osobę, która postanowiła zadzwonić do mnie dzisiaj o 2 w nocy, to jej nogi z czterech liter powyrywam, a rany posypię solą. |
_________________
|
|
|
|
|
Silla
małe i wredne
Dołączyła: 22 Cze 2012 Status: offline
|
Wysłany: 17-08-2012, 21:02
|
|
|
Znowu zawiodłam się na ludziach, którzy twierdzili, że są moimi przyjaciółmi. To już się zaczyna robić nudne. I weź tu człowieku ufaj innym ;/ |
_________________ Dziwactwo rzecz względna.
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 19-08-2012, 12:20
|
|
|
Szukałam jak szalona w Krakowie karabińczyków do smyczy, nie mogłam ich znaleźć. Ale wzięłam przynajmniej skrobię ziemniaczaną. Teraz otworzyłam torebkę, żeby zrobić sobie maskę na łeb. Torebka wydała mi się nieco zbyt ciężka. Znalazłam w torebce po skrobii karabińczyki. FACEPALM.
Mój tok rozumowania podczas sprzątania pozostaje dla mnie tajemnicą. |
_________________
|
|
|
|
|
Mononoke
Little Yōkai
Dołączyła: 07 Sty 2010 Skąd: Uć Status: offline
Grupy: Alijenoty Lisia Federacja
|
Wysłany: 21-08-2012, 15:58
|
|
|
Nienawidzę być chora. Zwłaszcza w taka pogodę. I zwłaszcza wtedy kiedy muszę siedzieć po 6 godzin na ambulatorium od poniedziałku do niedzieli. W gardle mam wielką gulę i nie mogę przełykać, spałam 2 godziny, bo po lekach mój żołądek się zbuntował i pozbył całej zawartości, braku zawartości też... i stwierdziłam dzisiaj, że mam to gdzieś i wychodzę wcześniej, bo na dyżurze było mi tak słabo, że bałam się, że zemdleję. Super dzień, a jutro trzeba przeżyć kolejny taki ;____; |
_________________ I love talking about nothing. It's the only thing I know anything about
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 21-08-2012, 19:27
|
|
|
Bo obiecanej burzy jeszcze nie dowieźli. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Koranona
Morning Glory
Dołączyła: 03 Sty 2010 Skąd: Z północy Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 22-08-2012, 10:13
|
|
|
Bo zaczyna sie moja tygodniowa, ostatnia wakacyjna "przygoda" ==
(i juz mam jej dosc) |
_________________ "I like my men like I like my tea - weak and green."
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 22-08-2012, 11:27
|
|
|
Nah, ostatnia to dopiero będzie but still <huuuuug>
Pierniczony grzebień. Dawno sobie nie złamałam grzebienia na włosach. Tak właściwie to nigdy, do dziś -.- Bogowie, z czego oni je robią? Czas wreszcie kupić rogowy. |
_________________
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 23-08-2012, 18:10
|
|
|
Myślałam, że mnie nie ruszy. Ja na to właściwie czekałam. Ruszyło. Bardzo. It's a sad day. |
_________________
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 24-08-2012, 14:26
|
|
|
Dorwany przez kanara, dammit!
Wprawdzie mandat na pewno nie opiewa na sumę przekraczającą to, co zaoszczędziłem przez ostatnie 10 lat jeżdżenia na gapę, ale mimo to moja wiara we własne tramwaj-fu została mocno zachwiana :( |
_________________
|
|
|
|
|
Koranona
Morning Glory
Dołączyła: 03 Sty 2010 Skąd: Z północy Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 24-08-2012, 14:51
|
|
|
No prosze, a myslalam, ze gorzej byc nie moze. Dwa razy trzymali mnie do popoludnia bez jedzenia i picia po czym stwierdzali, ze szanowna Pani Docent juz konczy prace na dzis, wiec badania zostana przeprowadzone nastepnego dnia. Wiec zrobili mi dwie, slownie dwie rzeczy; pobrali krew i zrobili manumetrie przelyku. Tak wiec zrobili badania z krwii (nie to, ze mialam je robione juz z 10 razy) i niezbyt przyjemne badanie przelyku i z zadnego nic nie wyszlo (w dodatku pani towarzyszaca przy zabiegu miala chyba parkinsona, bo tak mi cewnikiem gardlo podraznila, ze nie moge teraz mowic). Przejechalam ponad 300km zeby dowiedziec sie, ze jestem zdrowa jak rydz. Geniusze. Nie trzymali mnie, jak wczesniej utrzymywali, przez tydzien, ale nie wracam teraz do domu. Jade do swojej ukochaaanej podlodzkiej rodziny. Hura == |
_________________ "I like my men like I like my tea - weak and green."
|
|
|
|
|
Silla
małe i wredne
Dołączyła: 22 Cze 2012 Status: offline
|
Wysłany: 24-08-2012, 15:23
|
|
|
Wielkie, czerwone i oskrzydlone mrówska zrobiły sobie mrowisku w ścianie mojego pokoju i rozlazły się wszędzie. Normalnie mrówki, czerwone mrówki everywhere!
Plus - 10 CV wysłane. Nadal zero jakiegokolwiek odzewu. Zaczynam popadać w deprechę ;/ |
_________________ Dziwactwo rzecz względna.
|
|
|
|
|
|