[RepliForce]

[Ysengrinn]

[RepliForce]

[Velg]

Zaraz, Ty uznajesz, że Maxwell jest tożsamy ze Słońcem?

[Ysengrinn]

Nieistotne, czy tożsamy. Występując z własnej inicjatywy, a nie jako summon, Maxwell jawnie gwałci zasady pojedynku, wtrącając się do nie swojej walki i działając na korzyść jednej ze stron. Uważam, że osoba której pomógł powinna zostać zdyskwalifikowana.

[Serika]

[Bezimienny]

[Sm00k]

[Costly]

...poprawcie mnie jeśli się mylę, ale Arena to chyba jeden z bardziej rozrywkowych questów w multi. To znaczy swobodna i czysto fantazyjna nawalnka, ograniczona tylko przez wyobraźnie (i potrzebę uwzględnienia w niej logiki). Jeżeli w kontekście tego dochodzi do sytuacji, gdy wymagane jest powoływanie "sędziów", to jaki to ma sens?

Sm00k, Repli - to jest zabawa, jeżeli nie umiecie się dogadać, to darujcie sobie, blokujecie temat, a są następni w kolejce oczekujący na możliwość walki, a jeżeli walkę jednak skończyć chcecie, to zachowajcie się jak normalni ludzie i dogadajcie się, a nie odwołujcie się do bóg-wie-kogo z prośbą o ocenę waszej cholernej wyobraźni. Krótki dialog via gg albo coś o analogicznym działaniu zapewne pomógłby sto razy efektywniej niż interwencja z zewnątrz.

No co poradzić, wkurza już mnie ta cała sytuacja, tym bardziej, im więcej osób niepotrzebnie w koło niej się gromadzi (wliczając w to mnie...).

[RepliForce]

[Bezimienny]

[Serika]

Repli...

1. Byłeś w strefie antymagii, kiedy przyzywałeś Maxwella. Ergo - NIE mogłeś go przyzwać.
2. W opisie postaci nie ma nic na temat tego, że Maxwell operuje tak silną energią słoneczną.
3. Uznaję, że Luna była już na arenie, kiedy Cai użył miecza, więc niech będzie.

Natomiast ideą krwawej jatki jest walka JEDEN NA JEDEN. Jeżeli takie są założenia Twojej postaci, to możesz ewentualnie korzystać z jakichś rezerw mocy pochodzących od kogoś (na zasadzie kapłana korzystającego z mocy swojego bóstwa), ale podobnie jak panowie jestem przeciwna temu, żeby Twoje NPCe walczyły za Ciebie. Bo to już NIE JEST walka jeden na jeden. Ergo: wzywanie kogokolwiek przez Lunę odpada. Jakiekolwiek wykonywanie akcji przez Lunę odpada. Możesz co najwyżej korzystać z jej mocy (SAM), jeżeli sytuacja na to pozwala, czyli nie w strefie antymagii.
Chyba, że Luna naprawdę jest tylko summonem, korzysta z TWOJEJ energii. Wtedy owszem, może walczyć, ale osłabia Ciebie, a poza tym odcięcie Ciebie od magii automatycznie powoduje jej zniknięcie.

Zdecyduj się, jedno z dwojga: albo jest summonem (zależnym od Ciebie, korzystającym z Twojej energii i w momencie, gdy nie korzystasz z magii znika), albo przyzywasz niezależną postać, i wówczas może Ci ona co najwyżej dopingować z widowni.

[Caladan]

W Arenia zdarzały się walki, które odbywały się tym samy czasie. Było nawet to czytelne, ponieważ posty były krótkie i dokładne. Chyba nigdzie nie jest zapisane, aby czekać w kolejce.

Smook,Repli nie skończyliście jeszcze. Nawet z pomocą sędziów? Proponuje degradację do II ligi za oślą upartość i brak dogadania się, albo ujemne punkty.

Repli trzeba było pomyśleć o aktualizacji wcześniej, a nie na nią powoływać. To tak jak państwo działało zgodnie z ustawą, która nie została zapisana i nie przeszła całą procedurę jej akceptacji.

[Ysengrinn]

[RepliForce]

Nie niezupełnie. Może jak tak to ujmę, to zrozumiecie:
Luna, jest jedną z moich umiejętności, ale nie korzysta z Mojej mocy. Jeszcze prościej, to tak jakbym z niej korzystał, jednakże nie zabierała mi niczego z licznika mocy, była, a jakoby jej nie było.