Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Harry Potter i Książe Półkrwi - SPOILERY!!! |
Wersja do druku |
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 13-03-2006, 20:17
|
|
|
Co do długości tomu siódmego... On MUSI być bardzo, bardzo długi. Do odnalezienia zostały im jeszcze cztery horcruxy i nie wyobrażam sobie tego w ten sposób: znajdujemy jeden w miejscu X, potem przenosimy się od razu do miejsca Y i tam oczywiście jest drugi, a potem do miejsca Z itd. Chyba, że Rowlingowa pójdzie na łatwiznę i okaże się, że wszystkie są w jednym wielkim skarbcu, grzecznie zgromadzone razem. Albo genialna Hermiona pobawi się w Bulmę i skonstuuje horcruxowy radar.
Z jednej strony cieszę sie, że Potter odejdzie od schematu i akcja nie bedzie sie dizała w Hogwarcie. Z drugiej zaś nie mogę się oprzec wrażeniu, że autorce po prostu skończyly się pomysły na nowych nauczycieli Obrony Przed Czarna Magią (i innych). Teraz po prostu byłoby niemożliwe, aby pojawił się jakiś wielki i sławny czarodziej, którego Harry by nie znał. A poza tym - czy będzie to nadal ta sama książka? Nażekam na 6 tom, ale przecież cała serię bardzo lubię.... Chę, żeby przynajmniej ten ostatni tom mile nas zaskoczył i zostawił pozytywne wrażenie.
Przeciwnicy Ginny - miejmy nadzieję, że biedaczka zginie. Wtedy Harry pójdzie po rozum do głowy i zwiąże się z o wiele fajniejszą Luną (moja faworytka) czy inną Hermioną. Swoją drogą ciekawe - co zrobią teraz twórcy filmu, kiedy Ginny jest dziewczyną Harrego? Zmienią aktorkę? Nie wiem, czy bardzo na rękę im jest teraz, że nagle na jedną z główniejszych ról awansuje dziewczyna, która ani urody ani talentu zbytniego nie ma... |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 13-03-2006, 20:34
|
|
|
Yumegari napisał/a: | Swoją drogą ciekawe - co zrobią teraz twórcy filmu, kiedy Ginny jest dziewczyną Harrego? Zmienią aktorkę? Nie wiem, czy bardzo na rękę im jest teraz, że nagle na jedną z główniejszych ról awansuje dziewczyna, która ani urody ani talentu zbytniego nie ma... |
HA HA HA!
I teraz mam satysfakcję.
Przewidziałem to zaraz jak Ginny weszła na scenę... normalnie wiedziałem.
Bo to przecież standard! "Jeśli bohater ma przyjaciela, jego dziewczyną będzie rzeczonego przyjaciela młodsza siostra".
Dziwiłem się czemu wszyscy interesują się castingiem trójki...
Oj będzie się działo, będzie. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 14-03-2006, 11:00
|
|
|
Przwidywać to można było od drugoego tomu, ale każdy sie zapewne łudzil nadzieją...
Weźmy poprawkę, że aktorzy dorastają i albo filmy trzeba będzie kręcić szybciej albo komputerowo "odmładzać".
Czy Ginny wysuwa się do przodu ? Postacie kobiece w Potterze zawsze były tłem ( poza Hermioną ), więc dadzą jej kilka kwestii więcej i tyle.
Ciekaw jestem cyz przy okazji ekranizacji szóstego tomu nie odezwą się obrońcy moralności i to jeszcze głośniej niż wcześniej. Bo tu przez większość książki bohaterowie chleją piwo i myślą o seksie.
Z drugiej zaś strony po raz pierwszy chyba nie będzie problemu ze zmieszczeniem całości w filmie bez wycinania kluczowych scen. |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-03-2006, 15:22
|
|
|
To bardzo smutne jakie ja miałam nadzieje co do tej książki... Miałam jeszcze po piątej części ich trochę. Na tyle by szuać, niuchać i ściągać szósty tom jak tylko był. A tu?
Po rozmowie z kumplem który ma bziola na punkcie, i to nadal bo szósta częś uznał za fajną, doszłam do wniosku że właściwie już niczym nie zaskoczy pani R. Może tylko zaskakującym poziomem głupoty w zestawieniu z pierwszą częścią. I naiwności.
Czy któreś z was w okresie dojżewania było tak patetyczne, słomiane i zwyczajnie głupie jak Harry? On się tak przecież nie zapowiadał! Zacza się taki stawać bardzo powoli ale bardzo widocznie.
A poza tym... Ktoś jeszcze lubi jakiegos bochatera po szóstej części? |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Amra
This is not the end...
Dołączyła: 08 Mar 2006 Status: offline
|
Wysłany: 14-03-2006, 15:29
|
|
|
Cytat: | Ktoś jeszcze lubi jakiegos bochatera po szóstej części?
|
U mnie na razie brak ulubionych. Po ostatnim tomie musze przyznac, ze niestety nikt mi w pamieci nie pozostal i nikt sobie mojej przyjazni nie zaskarbil... Zobaczymy, co bedzie, jesli czesc siodma sie pokaze... |
_________________ Save me from the nothing i've become... |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 14-03-2006, 15:46
|
|
|
IT. - Hermionę... Ale to raczej dlatego, że w tym tomie zachowywała się wyłącznie jak umiarkowana idiotka w przeciwieństwie do reszty menażerii. A ja od początku pałałam do niej sympatią, więc udało mi się jej nie znielubić...
I przychylam się do opinii reszty, że tom szósty zdecydowanie był kiepski. Żeby nie powiedzieć gorzej...
O ile do tej pory schemat "Na początku roku coś się dzieje, Harry próbuje się dowiedzieć co, żeby przykopać temu pod koniec" nieszczególnie mi przeszkadzał, tak tutaj był po prostu męczący...
I tak, mnie też wkurza podział na "tych dobrych i tych ze Slytherinu". Sam fakt zdrady Salazara Slytherina mi się nie podobał, a już ZWŁASZCZA motyw nieskażonego Gryffindora... Podbonież nie podoba mi się kwestia kolejnych zwycięstw domu Harry'ego odkąd tylko się pojawił. Do diabła, jakoś nie chce mi się wierzyć, że przez LATA, kiedy Harry nie uczęszczał do Hogwartu w Gryffindorze znajdowały się same łamagi, a do Slytherinu geniusze... Biorąc pod uwagę, że (co było wspomniane w którymś tomie) przez te kilka lat cały jeden dom monopolizuje zarówno puchar domów, jak i quidditcha. Nie pasowało mi to zarówno przy tym jak Slytherin monopolizował oba puchary, jak i teraz, kiedy Gryffindor zbiera medale. A do diabła, wszystko dzięki jednemu cudownemu dziecku!
Chętnie dowiedziałabym się też czegoś więcej o pozostałych domach. Przy ciągłym konflikcie Slytherin/Gryffinor uczniowie dwóch pozostałych domów odgrywają jedynie role bardzo poboczne... Równie chętnie dowiedziałabym się czegoś o założycielkach obu domów.
A gdzieżby tam... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 14-03-2006, 15:58
|
|
|
Cytat: | Czy któreś z was w okresie dojżewania było tak patetyczne, słomiane i zwyczajnie głupie jak Harry? |
Ja naprawdę nie wiem, co najdrozschy papiesch ma do tej książki - dla mnie to opowiastka dydaktyczna w starym stylu, właśnie ze względu na Harrego. Powiedziałbym wręcz, że jest za bardzo ortodoksyjna w podziale na Wybranych i Potępionych:]. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Kamjia
Dołączyła: 04 Lut 2006 Skąd: Bielsk Status: offline
|
Wysłany: 14-03-2006, 16:21
|
|
|
oraz na Wielką Przyjaźń Wielkiej Trójki na śmierć i życie bez jakiejkolwiek apalecji. na marginesie idą za Harym jak ślepe kury i nigdy nie potarfią odwieść go od kolejnego kretyńskiego pomysłu. a jedynym środkiem do manifestacji swoich racji jest Milczenie.
Zegarmistrz napisał/a: | Cytat:
Poza tym ustrzeliłabym rodziców Pottera.
Za późno. |
poprawka: Ustrzeliłabym wspomnienie o rodzicach Pottera.
Avellana napisał/a: | To nie japoński serial, tylko europejska przygodówka dla młodzieży! |
ale tak by było zagrzebiście zadowalająco! Skoro taki wielki bohater z niego miał być, to niech na koniec szlachetnie położy kres swojemu życiu jako, że to tylko on może zgładzić Waldka!
Poza tym jeśli mowa o zeszmacaniu się to Dambi zeszmacił się przed śmiercią w tym tomie. Po po prostu pogrzebał się pod stertą gruzu. |
_________________ Walk while you have the light,
lest darkness overtake you;
he who walks in darkness
does not know where he is going. |
|
|
|
|
Amra
This is not the end...
Dołączyła: 08 Mar 2006 Status: offline
|
Wysłany: 15-03-2006, 15:21
|
|
|
Kamjia napisał/a: | Poza tym jeśli mowa o zeszmacaniu się to Dambi zeszmacił się przed śmiercią w tym tomie. Po po prostu pogrzebał się pod stertą gruzu. |
Ha, nie dośc, że pogrzebał, to teraz wielu mówi o jego powstaniu znowu... Podobno śmierc Dumbledore'a była od początku ukartowana i zamierzona... Gdzieś nawet czytałam artykuł na ten temat... Czyżby Dumbi był, prościej mówiąc, trudny do zabicia albo nieśmiertelny? Dziwne to jest i powoli zaczyna mnie nudzic... |
_________________ Save me from the nothing i've become... |
|
|
|
|
Kamjia
Dołączyła: 04 Lut 2006 Skąd: Bielsk Status: offline
|
Wysłany: 16-03-2006, 21:20
|
|
|
TomVII
"Dumbi Resurrection" ? |
_________________ Walk while you have the light,
lest darkness overtake you;
he who walks in darkness
does not know where he is going. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 17-03-2006, 10:38
|
|
|
A najlepiej jako Dumbledorre the White... |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 17-03-2006, 13:47
|
|
|
Mai_chan napisał/a: | hętnie dowiedziałabym się też czegoś więcej o pozostałych domach. Przy ciągłym konflikcie Slytherin/Gryffinor uczniowie dwóch pozostałych domów odgrywają jedynie role bardzo poboczne... Równie chętnie dowiedziałabym się czegoś o założycielkach obu domów. |
:3 huuu...
no wiesz, to było jak w anime...
Gryffindor: świętoszkowaty, niewyrośnięty, szpiczastowłosy Główny Dobry, wywodzący się z "nizin społecznych" (dziecko chłopa pańszczyźnianego i markietanki, porzucona sierota). Niedobrany strój (misiurka, "francuskie portki" i adidasy :> ) i WIELKI miecz.
Slytherin: ciemnowłosy, knujący i nie przebierający w środkach Najlepszy Przyjaciel tego powyżej. Przystojny, ciemnowłosy, wysoki i utytułowany - szlachcic przyzwyczajony do zamków i służby. Zawsze nieskalanie elegancki, choć monotonnie czarny strój ze srebrnym kordem, pełne jadu spojrzenie i cyniczny uśmiech.
Ravenclaw: Meganekko. Śliczna jak obrazek, błyskotliwa, i odważna, obowiązkowo w chińskiej kreacji. Nieco przemądrzała.
Hufflepuff: Zahukana i nieśmiała, niezbyt urodziwa ale o złotym sercu. Wiecznie w ogrodniczkach. Trudno ją zmusić do żywszej reakcji, ale nie ma wśród żywych nikogo kto by ją poważnie rozgniewał...
:>
<wyrusza na szukanie pasujących obrazków w sieci>
OK. Kto wymyśla pairingi? xD |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 17-03-2006, 13:58
|
|
|
Poza wizją Ravenclaw wszystko się zgadza z moimi przypuszczeniami XD O, cała afera zaczęła się wcale nie od jakiejś tam czystej krwi, kto by się przejmował takimi detalami. Godryk odbił Salazarowi Rovenę, a arystokhata złamał serce Heldze XD
Ot co! |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Amra
This is not the end...
Dołączyła: 08 Mar 2006 Status: offline
|
Wysłany: 17-03-2006, 15:08
|
|
|
Zauważmy tylko, ze to odbicie to musialo byc bardzo bolesne i bardzo znane, bo w ksiazce ciagle jest mowa o Gryffindorze... ^^ Czasem nawet az za duzo.... Chetnie dowiedzialabym sie czegos o pozostalych, nie tylko Gryffindor istnieje... Czyzby pani Rowling byla az taka fanka tego domu czy moze sama chcialaby do niego nalezec? |
_________________ Save me from the nothing i've become... |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 17-03-2006, 16:04
|
|
|
Wyłapałem z jej wypowiedzi, że Hermionę Rowlingowa wzorowała na SOBIE xD Co pewnie to i owo wyjaśnia __^__ |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|