Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Harry Potter i Książe Półkrwi - SPOILERY!!! |
Wersja do druku |
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 18-03-2006, 20:33
|
|
|
Grisznak napisał/a: | Sliczny ? Moim zdaniem raczej jak typowy evil mastermind |
a o co mi niby chodziło *foch*
Grisznak napisał/a: | Snape ma wygladac jak stary, pomarszczony piernik ? Przeciez to facet majacy nieco ponad 30 lat.... |
Bo jest ze Slytherinu, nie cierpi głównego bohatera [jego durnego ojca zresztą też], za dobry jest z czarnej magii, jest inteligentny i perfidny?
IKa napisał/a: | http://www.deviantart.com/view/29702668/ |
pomijając świetny warsztat autorki: o matko i córko... |
_________________
|
|
|
|
|
Kamjia
Dołączyła: 04 Lut 2006 Skąd: Bielsk Status: offline
|
Wysłany: 18-03-2006, 22:42
|
|
|
Ja tu dorzucam jeszcze jeden kobiecy głos za Snapkiem, bo:
ma kurka przetłuszczone włosy,a nie kędzierzawą, rozwichrzoną czuprynę,
jest mrukliwy i niekomunikatywny, a nie wiecznie otwarty, szczodry i hojny we współczucie oraz przyjaźń przedstawione w HP w tak prostolinijny i przewidywalny sposób, że to aż boli.
Poza tym łazi w czarnej pelerynie i nikt nie wie co ma na myśli. :)
a co do tego sympatycznego rysuneczku wcale nie uważam, że jest na nim w jakikolwiek sposób atrakcyjny.
GoNik napisał/a: | nie cierpi głównego bohatera [jego durnego ojca zresztą też], za dobry jest z czarnej magii, jest inteligentny i perfidny? |
Uściski za to!
Stary potter to był zwyczajny, szkolny szpanerek,a nie jakiś tam wielki kozak. |
_________________ Walk while you have the light,
lest darkness overtake you;
he who walks in darkness
does not know where he is going. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
|
|
|
|
Kamjia
Dołączyła: 04 Lut 2006 Skąd: Bielsk Status: offline
|
Wysłany: 21-03-2006, 21:52
|
|
|
Nie, zdecydowanie pudło.
Wygląda raczej, powiedzmy jak .. mężczyzna rasy ekhm, Elf (bardzo brzydko mówiąc pedałek.) |
_________________ Walk while you have the light,
lest darkness overtake you;
he who walks in darkness
does not know where he is going. |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 21-03-2006, 21:54
|
|
|
A tak swoją drogą, ostatnio nachodzą mnie Wizje (nie, nic nie ćpam i nie piję...). Wizje naokoło założycieli Hogwartu...
Jedna z wizji polega na tym, że Godryk postanowił "przypadkiem" otruć Salazara, coby mu podebrać Rowenę i przypadkiem mu się Helgę otruło, cudem odratowaną przez pana S. Rowena natomiast zrobiła mu potężną scenę i zostawiła z wielkim hukiem...
Odjazd, źle ze mną... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-03-2006, 10:18
|
|
|
Maius, co za swinistwo ostatnio palilas ??
A nie mozna sie pogodzic z tym, ze Salazar byl nieco zdolniejszy od innych i reszta jakos tam go usunela, upozorwala wypadek a zeby odsunac od siebie podejrzenia zachowala jego dom, nastawiajac przy tym negatywnie do niego swoioch przydupasow. |
|
|
|
|
|
nemezis
Drawning in the dark...
Dołączyła: 12 Paź 2005 Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2006, 14:16
|
|
|
A ja powiem tyle - Snapcia nie lubię, a 6 tom mógł być, bo nic mnie bardziej od 5 wkurzyć nie potrafi. Harry zachowuję się jak idiota - przyznać trzeba, ale już nie miota się jak nienormalny i nie drze się na każdego spotkanego na swej drodze człowieka. Ale ostatnio już znieść nie moge podejścia jakim Rowling uracza naszego Pocierka - biedny, po przejściach, widział śmierć tylu osób, stracił rodzinę, przyjaciół i wszystkich najbliższych...
We wszystkim jest najlepszy i zawsze pcha się w wir wydarzeń, by biedny narobił szkód, a potem mógł gryźć się, że znowu coś mu biednemu nie wyszło... Brali go ( źli ludzie! ) za szaleńca a on przecież znał prawdę, nikt mu nie wierzył... Zawsze jest w centrum wydarzeń, ale on przecież wcale tego nie chce... Innymi słowy Pocier zawsze jest najmądrzejszy, najbiedniejszy, najcudowniejszy i najbardziej poszkodowany. Właściwie reszta bohaterów jest tylko tłem dla jego wszechobecnego cierpienia. Miał swoją ukochaną Ginny ( na szubienicę z nią! ) to musiał z nią zerwać, bo jest taki szlachetny... Znalazł horkruxa, ale był fałszywy... Ile można!?
A ta wielka walka KOCHANY GRYFFINDOR kontra PASKUDNY I ZŁY SLITYHERIN już mnie do szału doprowadza, szczególnie, że mam tego pecha iż darze wielką sympatią Krukonów. Ale cóż, porzuciłam nadzieję na dowiedzenie się o nich czegoś nowego w 2 tomie. Za to o Gryffindorze mamy ciągły dostęp do informaci na temat jego boskiego wprost męstwa, sprawiedliwości i szlahetności.
A teraz drobna zmiana tematu. Wielki spojler, gdyż moi drodzy jestm medium. Na pewno Ginny zabije Voldemorta, Snape zabije Ginny, Harry zabije Snapea, a Ron zginie z ręki oszalałego Neville'a. Wtedy zabije się z żalu Hermiona a Harry powiesi się na swojej Błyskawicy, bo, zapomniałam powiedzieć, Ginny też zginie, żeby Pocier mógł być wiecznie nieszczęśliwy. |
_________________ Śmierć spojrzał na nich z ukosa, co było chytrą sztuczką, jakoże siedzieli wprost przed nim. |
|
|
|
|
nemezis
Drawning in the dark...
Dołączyła: 12 Paź 2005 Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2006, 14:17
|
|
|
A ja również słyszałam pogłoski, że Dambi ma zmartwychstać, co jest dla mnie największą głupotą. |
_________________ Śmierć spojrzał na nich z ukosa, co było chytrą sztuczką, jakoże siedzieli wprost przed nim. |
|
|
|
|
Amra
This is not the end...
Dołączyła: 08 Mar 2006 Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2006, 16:22
|
|
|
Cytat: | A ja również słyszałam pogłoski, że Dambi ma zmartwychstać, co jest dla mnie największą głupotą.
|
Proponuje zostawic go w spokoju, ksiazka moze stracic na powrocie Dumbledore'a... Niech Harry bedzie troche samodzielny! ^^ |
_________________ Save me from the nothing i've become... |
|
|
|
|
Kamjia
Dołączyła: 04 Lut 2006 Skąd: Bielsk Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2006, 20:33
|
|
|
Powrót Dumbledora miałby być czymś w rodzaju: wielkiego returnu Gandalfa, który to rzekomo zginął, ale jednak się ostał... ?
taki powrót zajechałby już Pierścionkami. Tak jak wilekie pająki w lesie i dementorzy, którzy zdają sie być krewnymi nazguli. Wspominam o tym, bo ostatnio ktoś mi wypalił, że Tolkien ściągnął z HP shelobe i właśnie ludzkich, podupadłych władców.
No commentos |
_________________ Walk while you have the light,
lest darkness overtake you;
he who walks in darkness
does not know where he is going. |
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-03-2006, 03:18
|
|
|
Wypowiedz może okazac się kontrowersyjna jeśli lubisz osobę Harrego Pottera. Zostałeś ostrzezony.
Może to tylko moja opinia ale Harry poter, po krutkiej stylizacji na rozwijające się w bochatera przywudcze zero został teraz przedstawiony jako istota która po prostu nie może być samodzielna. Już od czwartej części wszystkie, WSZYSTKIE jak jedna decyzje które podejmuje są błędne. Wszystkie.
W czwartej części poraził naiwnością, w piątej zwykłą głupotą a szósta... Naprawdę nie znalazłam w nim nic dobrego kiedy czytałam szóstą cześć...
Bo Dementorzy mają z Nazgulami sporo wspólnego ogulnie, nawet porównując ksiażki, a nie filmy.
Swoją drogą... Czy ktoś jeszcze odniusł wrażenie że ta jedna szalona Szeloba miala w sobie jakoś tak wiecej grozy niż chmara pajączków na ciemnym tle w Harrym?
Prawdę mówiąc to straciłam do tej postaci cały szacunek kiedy w piątym tomie wylecial zalamanemu Harremu ze stwierdzeniem że to jego wina. Można mnie teraz posądzić że za dużo yaoyi w życiu widziałam, ale to raz trąciło jakimś dziwnym rodzajem milości który mi się bardzo nie podobał, a dwa aspirowalo do miananajgłupszego posunięcia o jakim czytałam.
No bo przepraszam, owszem, popełnił błąd, a raczej błąd nablędzie, ale nie było oznaką inteligencji brać na siebie calą winę! Zauważcie że Harry nigdy nie jest winny, jest ofiarą, narzędziem ale zawsze to nie jego wina. Czy to dlatego że jest taki cenny? Może, ale czy komuś przyszło do glowy że on będzie musiał póxniej żyć z tym wszczepionym przekonaniem że to nie jego wina?
To jest jeden z mocniejszych argumentów za zabiciem go.
A Me... Dumbledor niech litościwie nie wkracza już nascenę, chociaż pewnie wruci by rozgrzeszyć Severusa...
Swoją drogą dobrze o książce świadczy jeśli nawet ktoś kto uznal ją za beznadziejną tak bardzo się tym przejmuje... |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-03-2006, 08:38
|
|
|
Cytat: | A Me... Dumbledor niech litościwie nie wkracza już nascenę, chociaż pewnie wruci by rozgrzeszyć Severusa... |
Syriusz wyciągnie go z zaświatów... |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-03-2006, 13:24
|
|
|
Z syriuszem to było najbardziej Dhamathyczne zagranie calej serii. Najpierw niech zeświruje a potem go głupi ukatrupimy... bleee. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Maxia
Dark Star
Dołączyła: 13 Maj 2006 Status: offline
|
Wysłany: 14-05-2006, 17:38
|
|
|
szczerze...zawiodłam sie na VI tomie...a Harry kipnie ^^ hie hie ;d
najlepiej niech Voldemort wygra i będzie luzik :D
wątki miłosne....tragedia...chyba Rowling czytała Harlequiny...:/
już mi się bardziej V tom podobał...chociaż Syriusz był...a teraz? wszystko zrobiło się takie...oczywiste...
i nie dziwić się że przeczytałam HPiKP tylko raz :D
a i taki mały defekcik...jak Snape mógł być w Slyth skoro tam byli tylko czystokrwiści? ^^
ogólnie niech sie skończy tom VII...po nim znikną te durne ffki z mylogów i będzie spokój :D |
_________________ Be like a Stormrage.
Mad
And without mercy
To anyone |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-05-2006, 18:00
|
|
|
Cytat: | a i taki mały defekcik...jak Snape mógł być w Slyth skoro tam byli tylko czystokrwiści? ^^ |
Afair ta czapka do przydzielania chciała Harrego również wrzucić do Slytherniu :P |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|