Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Harry Potter i Książe Półkrwi - SPOILERY!!! |
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 08-03-2006, 12:08 Harry Potter i Książe Półkrwi - SPOILERY!!!
|
|
|
Jeden z najnudniejszych tomów tej serii. Kiedy czytałem w sierpniu oryginał, myślałem, że po prostu nie wsyztsko łapię, ale nie, łapałem wszystko, ta książka jest zwyczajnie słaba. 70 % fabuły to całowanie się, przeplatane mało interesującymi wydarzeniami. Gdyby nie wstawki z życia Voldemorta to byłby to niemalże Harlequin....
Właściwie można by zostawić pierwsze trzy i ostatnie cztery rozdziały, wywalić środek i nic by się nie traciło. |
|
|
|
|
|
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 08-03-2006, 14:11
|
|
|
Niestety, Książę Półkrwi rzeczywiście jest najsłabszy. Odnosłam też podobne wrażenie, jak Grisznak - czytając orginał byłam pewna, że kipesko mi to idzie spowodu języka, w jakim był napisany. Czytając następnie polskie tłumaczenie przekonywałam się, że nie wciąga mnie dlatego, bo znam już treść. Ale mi się, dla odmiany, część piąta podobała... i czwarta też... i poprzednie. Niech już Rowlingowa skończy wreszcie ten cykl i da nam święty spokój. |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 08-03-2006, 17:55
|
|
|
A w dodatku mam wrażenie, że im dalej w las, tym bardziej główny bohater kretynieje - zawsze myślałam, że dorastanie powinno polegać na wyrastaniu z głupoty... Może Rowling na koniec Harry'ego ubije i oszczędzi mu kompletnego zdziecinnienia. :> |
_________________ Every little girl flies. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 08-03-2006, 19:44
|
|
|
Prawda, prawda...Już w piątym tomie zachowywał się już jak dziedzicznie obciążony tu zaś...Szkoda gadać, choć podobno w tym wieku człowiek faktycznie przejawia tendencję do nieużywania mózgu.
Dodam jeszcze, że bardzo brakowało mi w sżóstym tomie jakiejś wstawki na temat Jamesa i Lilly. |
|
|
|
|
|
Kamjia
Dołączyła: 04 Lut 2006 Skąd: Bielsk Status: offline
|
Wysłany: 08-03-2006, 20:48
|
|
|
Irian Baratai napisał/a: | Może Rowling na koniec Harry'ego ubije i oszczędzi mu kompletnego zdziecinnienia. :> |
He he, połowa czytelników ma taką nadzieję! Cóż, a ja raczej razem z nimi. Niech się chłopaczek nie męczy i niech go na litość boską ktoś w końcu ubije.
Grisznak napisał/a: | 70 % fabuły to całowanie się, przeplatane mało interesującymi wydarzeniami. Gdyby nie wstawki z życia Voldemorta to byłby to niemalże Harlequin.... |
Ah.. teraz wiem czego mam oczekiwać. To dobrze bo nie zrobię sobie złudnych nadzieji, że to się jednak rozkręci.
Poza tym może pani Rowling, wydaje się, że okres dojrzewania to tylko i wyłącznie całowanie, może na tym właśnie polegac miało to całe jej "Dorastanie"? Nie wiele tego przeczytałam jeszcze, ale nie moge oprzeć się wrażeniu, że wątki już są ponaciągane. Powinna kobiecina kończyć już to swoje życiowe dzieło bo wyciągnie Pottera jak flaka na suchej żerdzi i z chłopczyny już nic nie zostanie. |
_________________ Walk while you have the light,
lest darkness overtake you;
he who walks in darkness
does not know where he is going. |
|
|
|
|
Lain^^
Gość
|
Wysłany: 08-03-2006, 21:41
|
|
|
Cytat: | Nie wiele tego przeczytałam jeszcze, ale nie moge oprzeć się wrażeniu, że wątki już są ponaciągane. |
Jeśli początek wydaje ci się naciągany to na końcu nic się nie zmieni może poza tym, że dodatkowo powieje melodramatyzmem.
Jak dla mnie to Potter może żyć byleby ktoś zabił najlepiej w wyjątkowo okrutny sposób jego dziewczynę, której ścierpieć nie mogłam. Pistolet się sam w kieszeni ładuje jak się o niej czyta. |
|
|
|
|
|
Amra
This is not the end...
Dołączyła: 08 Mar 2006 Status: offline
|
Wysłany: 09-03-2006, 13:09
|
|
|
pistolet to się czasem i w innych momentach ładuje... Według mnie więcej niż 7 części HP nie powinno byc - jaki sens ma przeciąganie wciąż i wciąż podobnych wątków i fabuły? 7 części wystarczy... I mam nadzieję że tak będzie... Jeśli chodzi o sprawę dorastania opisaną w tej książce, to jest ona opisana tylko powierzchownie, no chyba że czarodzieje dorastają w całkiem inny sposób niż zwyczajni ludzie... ^^ |
_________________ Save me from the nothing i've become... |
|
|
|
|
Kamjia
Dołączyła: 04 Lut 2006 Skąd: Bielsk Status: offline
|
Wysłany: 10-03-2006, 19:41
|
|
|
jej, jestem już w ponad połowie i Wilekie Ślninienie wciąż trwa!
Całkowity brak interesujących treści gdyby nie przeszłość Toma.
Amra napisał/a: | no chyba że czarodzieje dorastają w całkiem inny sposób niż zwyczajni ludzie... ^^ |
ja mam nieodparte wrażenie, że oni po prostu popadają w stagnację w wieku gdzieś 13 lat. :) |
_________________ Walk while you have the light,
lest darkness overtake you;
he who walks in darkness
does not know where he is going. |
|
|
|
|
Amra
This is not the end...
Dołączyła: 08 Mar 2006 Status: offline
|
Wysłany: 11-03-2006, 15:15
|
|
|
Kamjia napisał/a: | jej, jestem już w ponad połowie i Wilekie Ślninienie wciąż trwa!
Całkowity brak interesujących treści gdyby nie przeszłość Toma. |
Wielkie ślinienie trwa? Heh, ja nie czytałam tego aż tak emocjonalnie... ^^
Co do przeszłości Toma, to nawet ten wątek był całkiem nieźle opisany, ale u mnie bez większych emocji to przeszło. Najlepsza była końcówka... :) |
_________________ Save me from the nothing i've become... |
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 11-03-2006, 15:59
|
|
|
hmmm... apropos dorastania... w nowym 'Science Fiction' jest taki ładny felieton o moralności w Harrym... [nie wzięłam go ze sobą! nie wzięłam! uch!]. Autor wspomina o koncówce książki, konkretnie o scenie pogrzebu, kiedy to Harremu, dojrzałemu nastolatkowi po przejściach, zwyczajnie chce się śmiać. To co, że chowana osoba była taka ważna w jego życiu... [a może nie była? i stąd to zachowanie?]. Pada też piękne stwierdzenie, że Harry nie chce znaleźć winowajcy [tu wstaw jakiekolwiek nieprzyjemne wydarzenie], chce zawsze dowieść, że winny jest Draco...
Zniesmaczyłam się tym nachalnym lovey dovey wtykanym wszędzie, gdzie tylko się dało. Właściwie, gdyby z całej książki została tylko historia Toma, wyszłoby to jej na dobre. A tak mamy Dramatyczną Przeszłość Voldemorta przetykaną Szkolnym Romansem. Ludzie! Litości! Nawet te 13-14 latki nie powinny być na tyle głupie, żeby im się to podobało!
A kiedyś, dawno temu, przed przeczytaniem [swoją drogą: 2 wieczory mi to zajęło] 6 części po angielsku, chciałam kupic sobie wersję PL. Jaki czasem człowiek jest durny... |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 11-03-2006, 16:28
|
|
|
Goniu, moja szenastoletnia siostrzyczka poprosiła na urodziny o Pottera i Pamiętnik Księżniczki. Stwierdziła po przeczytaniu: obie są do siebie podobne. To mówi samo za siebie. |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 11-03-2006, 17:01
|
|
|
Tak po zastanowieniu to: i owszem, są. Bez komentarza.
A swoja drogą Pamietnik Księżniczki to też potworek, tylko nie reklamowany jako książka z ambicjami a jako prymitywne czytadło dla nastolatek. Która tego część już wyszła? Bo przy pieciu przestałam liczyć... |
_________________
|
|
|
|
|
Kamjia
Dołączyła: 04 Lut 2006 Skąd: Bielsk Status: offline
|
Wysłany: 11-03-2006, 17:08
|
|
|
Amra napisał/a: | Wielkie ślinienie trwa? Heh, ja nie czytałam tego aż tak emocjonalnie... ^^ |
to raczej polegało na zapytaniu: ' właściwie co wy tam robicie? nastolatki zdaje się nie są tak prostolinijnie głupie, patrząc nawet przez pryzmat Piotera' A co najlepsze to, to,że jeśli już kogoś można lubić to jest nim Snape, nawet Muflon zdaje się nie być tutaj taki tragiczny.
i mam nadzieję, że ten pogrzeb na zawsze pochłonął niejaką Ginny, he.. he. Jeszcze nie doczytałam, ale się zobaczy.
No i co sie dziwić, że fabuła nie jest najwyższych lotów skoro całe towarzytwo wydaje się być przygłupie,a conajmniej prztępione? |
_________________ Walk while you have the light,
lest darkness overtake you;
he who walks in darkness
does not know where he is going. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 11-03-2006, 18:06
|
|
|
GoNik napisał/a: | Tak po zastanowieniu to: i owszem, są. Bez komentarza.
A swoja drogą Pamietnik Księżniczki to też potworek, tylko nie reklamowany jako książka z ambicjami a jako prymitywne czytadło dla nastolatek. Która tego część już wyszła? Bo przy pieciu przestałam liczyć... |
Dokładnie jak Potter - sześć tomów tej waty już się ukazało ( przynajmniej tyle stoi na półce mojej siostry ).
Potter w szóstym tomie ostro poszybował w dół - zresztą mam możliwość analizowania jak odbierają tą księżkę jej właściwi adresaci i wiem, że Zakon Feniksa się dzieciakom nie podobał, zas najnowsza kaszanka - bardzo.
Zaś co tej dziewczyny Pottera ( gdyby miał być tam seks to pewnie przespała by sie już z połową Hogwartu ) to "swołocz rozstrielat". A ja miałem nadzieję, że będzie z Luną... |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 11-03-2006, 18:25
|
|
|
Grisznak napisał/a: | A ja miałem nadzieję, że będzie z Luną... |
Nie tylko ty. Ja miałam taką nadzieję zaraz jak tylko Luna się pojawiła. A potem Harry, no cóż, zidiocial do szczętu i Luna okazała sie być dla niego za dobra. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|