Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Powrót z alternatywnego świata. |
Wersja do druku |
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2004, 23:00
|
|
|
skorzystali^^ nieznacznie ale jednak^^ |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-05-2004, 09:04
|
|
|
Zegis Black Priest napisał/a: | Warhammera 40 tysiaczków :) jako Eldarianin oczywiście...
|
Niestety nie jesteś kosmicznym elfem. Jesteś człowiekiem...
Ja od wszelkich Warhammerów i Fantasy i 40 000 uciekam. Chaos czai się wszędzie, nadprzyrodzone moce jakie są takie są (kiepskie... kto grał w Warhammer Fantasy Roleplay magiem może to potwierdzić), inkwizycja, polowania na czarownice, paniczny lęk przed każdą odmiennością (To wysypka? Czy mutagenny wpływ Spaczenia? Naturalnie, że Spaczeń! Przecież Chaos czycha WSZĘDZIE!!! Burn the mutant!!! BURN!!!)
Podobnie też:
- Ravenloftu (Nocą po domach chodzi? Nocom? Toć na pewno wąpierz!)
- Gemini (przykład z Warhammerem, tylko, że słowa Chaos zmienić na Ciemność)
- Wszystkich posapokaliptycznych, psudośredniowiecznych, starożytnych, celtyckich itd.
- Planescape (dobra jesteśmy w innym świecie, tylko dlaczego akurat musi to być Dziewięć Piekieł?)
Dobrze byłoby zacząć od jakiegoś kiczowatego świata fantay w stylu Fogotten Realms, Dragonlance (tam mają uzdrawiających, dobroczynnych kapłanów w każdej wiosce), ewentualnie (to jest myśl) w Warowni! Zwłaszcza ta ostania wydaje się świetną bazom wypadowo - szkoleniową.
Jeśli uznać by te wszystkie miejsca za realnie istniejące, to największe szanse, by dostać się są:
- Ravenloft: Mgły wciągają wszystkich: dobrych, złych, silnych, słabych... Dostać się do ich krainy to nie problem... Problem jest dopiero ucieczka. A jako, że świat nosi wszelkie znamiona piekła na ziemi (bo defakto nim jest) to raczej nie jest to miła wycieczka.
- Planescape: portale na inne sfery egzystencji są w całym wszechświecie... W różnym zagęszczeniu, ale są.
- Forgotteny: w Forgottenach co las, to portal... można trafić.
- Warownia: kto zna, ten wie. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 16-05-2004, 09:13
|
|
|
Czuję się podpuszczana :)
Nie zabierałam głosu, bo w przypadku statecznej (i mocno statycznej) Avellany odpowiedź jest znana: przeprowadzać się do innego świata? A dokąd? Bo jest tylko jeden świat, Warownia właśnie, gdzie mogę się przeprowadzać, zabierając tylko kilka kielichów i kota (szczoteczkę do zębów znajdę na miejscu). I tak, to idealne miejsce do startu... Obiecuję, że jak tam będę, to wyślę kilka zaproszeń.
A co do reszty dyskusji: cały czas ścierają się tu dwie różne sprawy. Co innego trafić do świata, w którym trzeba walczyć o przetrwanie (stąd te rozważania, co zabrać i za co można zostać wziętym). A co innego trafienie do ślicznego, pachnącego i czyściutkiego świata fantasy, gdzie bez dalszych egzaminów zostaje się jakimś Magicznym Rycerzem, dostaje przepakowaną broń i idzie czynić dobro... |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 16-05-2004, 10:04
|
|
|
Cytat: |
gdzie bez dalszych egzaminów zostaje się jakimś Magicznym Rycerzem, dostaje przepakowaną broń i idzie czynić dobro...
|
no nie wiem...zazwyczaj na postać przepakowaną byśmy musieli coś znaleść (co oczywiście leży sobie prosto przed nami a do tej pory nikt nigdy nie mógł owego CZEGOŚ odnaleść mimo że robiono po to istne wyprawy)
Przepakowana broń też może mieć swoje wady...tak jak to że trzeba się nią umieć posłuzyć:P
i idziemy czynić dobro...a czemu dobro?a czemu by tu takim światem nie zawładnąć?albo czynić to za co mi płaca?albo to co sam uważam za stosowne (nie zawsze dobrem zwane)?? |
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 16-05-2004, 10:06
|
|
|
Ryuzoku dobre pytanie??
jak już dostaniemy tę moc to czemu by nie zawładnąć tym swiatem^^ |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 16-05-2004, 11:38
|
|
|
Xellas-no właśnie też sie tak zastanawiałem:P(ta a potem sie dziwią że mi wychodzi charakter chaotyczny zły:P)
a tak an serio, to ja jakoś nie widze potrzeby władania swiatem...jakoś mnei ta cała zabawa nie wciąga, a itak jak już to świat szybko by przestał istnieć...więc i po co?lepiej było by mi sobie poprostu żyć w spokoju, no może czasem wybierając się na poszukiwania czegoś ciekawszego=) |
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 16-05-2004, 12:06
|
|
|
na poszukiwanie skarbu!! XDDD
podbijenie swiat nie ale miasta... |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
raflik
Fenomen na jedną noc
Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-05-2004, 13:00
|
|
|
co do swiata to nieradze...
zawsze znajdzie sie drugi taki sam narwaniec ktory bedzie waszym przeciwnikiem
a nawet jesli uda sie wam podbic to zawsze jest tak ze pojawia sie jakis "wybraniec" i on ratuje ten swiat przed wami |
_________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia
Fenomen na jedną noc |
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 16-05-2004, 13:47
|
|
|
życie jest okrutne nawet nie można sobie świata podbić;p
czyli jak powiedzieliscie^^ wszystko zalezy od świat do którego zostaniemy przeniesieni, a czy jest swiat w którym na pewno nie chcielibyście być mimo że mielibyście zapewnioną najwyższą pozycję?? |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Yuby
Kotosmok
Dołączył: 16 Cze 2003 Skąd: Wrocław Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-05-2004, 14:47
|
|
|
Jak ja mogłem ten topic ominąć... Niniejszym zaczynam od początku:
Sprawa powrotu jest dla mnie dosyć skomplikowana.
Z jednej strony coś by mnie trzymało w naszym świecie, ale co by to było? Rodzina i przyjaciele... i to chyba wszystko. Zresztą przyjaciół byłoby BRADZO MAŁO. To zarazem wiele i niewiele. Bo bez kompa da się przecież żyć, można przecież znaleźć inne rozrywki.
A co ciągnie mnie do innego świata? Zakładając, że dostałbym moc? Prawdę móiąc to ani bycie bohaterem, ani "głownym złym". Pewnie był bym po prostu sobą. Bo wreszcie żył bym tak jak ja chcę, a nie tak jak wymaga tego świat, czy oczekuje społeczeństwo. Po prostu nie musialbym z tym walczyć i opierać się temu. Nie musiałbym słuchać o Saddamach, Bin Ladenach, Bushach i calym tym szlamu który nas otacza. Byłbym zwykłym poszukiwaczem przygód, podróżnikiem.
Ale ostateczna decyzja na pewno byłaby trudna... Rzecz jasna gdybym miał pozostać tam na zawsze, bez możliwości odwiedzania naszego świata. Oczywiście że tęsknił bym za rodziną... może rozwiązaniem byłoby najpierw wyjaśnienie rodzinie: co, gdzie, jak i dlaczego...? Nie wiem... Prawda jednak jest taka, że tu, gdzie żyję, nie do końca pasuję. |
_________________ From the brightest start
Comes the blackest hole
You had so much to offer
Why did you offer your soul? |
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 16-05-2004, 15:04
|
|
|
Obawiam się że większość osób mysli tak samo. Z jednej strony tęsknota za bliskimi, z drugiej świat gdzie mozna być sobą. Trudny wybór.
A gdyby wolno wam bylo wziąść ze sobą kilka osób?? |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-05-2004, 15:16
|
|
|
Xellas: może raczej nie świat, gdzie można być sobą, tylko kimś innym, leprzym. Sobą jesteśmy (zykle) tutaj... Takimi miernymi studencikami, uczniami itd.
Ciężko powiedzieć, kogo bym brał do alternatywnego świata... Kontakty ze znajomymi z liceum i podstawówki się pourywały, ze studiów to bardziej nadają się do wycieczki do baru niż obecgo świata... Czyli wrazie czego mam wolne wejściówki... |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 16-05-2004, 15:25
|
|
|
racja^^ chodziło mi o to,że sobą w duszy czyli tym kim chcielibyśmy być |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-05-2004, 15:46
|
|
|
W psychologi to się nazywa Ja Idealne i jest to sposób, w jaki sami sobie siebie wyobrażamy. Natomiast Ja Realnym nazywamy to, jacy jesteśmy naprawde... (jak on lubi szpanować - dop. Szept Rozsądku). |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
raflik
Fenomen na jedną noc
Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-05-2004, 15:58
|
|
|
a mnie zastanawia fakt... ze glowne swiaty poruszane tutaj to takie z Magia i z Rycerzami
A czy byscie sprzedawali ziemnaki w jakims swiecie z przyszłości???
Bo moznaby sie tak przeniesc gdyz tam byl to tylko "eksperyment" ktorego my przypadkowo stalismy sie celem...
Pozatym uwazam iz NAJLEPSZE swiaty sa tam.. w naszej glowie... i uwalniaja sie podczas snu.... (wiele razy mialem cos na wzor RO.. taki swiat dla mnie idealny.... i wcale nie bylem tam wladzca :P) |
_________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia
Fenomen na jedną noc |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|