Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Powrót z alternatywnego świata. |
Wersja do druku |
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 26-05-2004, 21:34
|
|
|
Żeby tylko ciuszki za małe nie były, bo wtedy będziemy wyglądali jak idioci i od razu się skapną, że kradzione. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 26-05-2004, 21:35
|
|
|
No jakby miał broń to i owszem, jest problem:P. Ale ogólnie to innej metody zaopatrzenia się nie widzę. Chyba, żeby nająć się u kogoś za parobka albo innego niewolnika, harować jak wół za psie pieniądze i świnskie jedzenie i spać w barłogu.
Wizja nie najpiękniejsza, ale jestem realistą, jak już się nastawiliśmy na realizm, to z całym dobrodziejstwem inwentarza. Z questem w obronie świata mielibyśmy do czynienia tylko w sytuacji, gdybyśmy o tym usłyszeli, ewentualnie wykorzystali mój pomysł z zabójstwem osoby postronnej. Lajf iz wery brutal. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 26-05-2004, 21:38
|
|
|
ja bym tam wolała udawać paprotkę, a jakby rycerz zginął to zmienić doniczkę^^ |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 26-05-2004, 22:21
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Chyba, że akcja ma miejsce w środku ciemnego lasu, a on jest sam jeden i niższy o głowę(tak wiem, okrutny jestem) |
Eghm... Czy nie wydaje ci się, że jeśli ktoś idzie sam jeden przez ciemny las i wciąż żyje to potrafi się obronić? ;P W świecie fantasy istnieje duża szansa, że ten ktoś jest np. magiem (wtedy jeden fireball i po sprawie) albo wogóle ma niewiele wspólnego z rodzajem ludzkim... |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 27-05-2004, 05:22
|
|
|
Maz słuszna uwaga^^''
Fakt taki człowieczek mugłby nam zrobić ałke^^'' albo skończylibyśmy jako posiłek^^' |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 27-05-2004, 15:59
|
|
|
Cytat: |
powodzenia w ubijaniu lochy. Nawet jakbyś miał coś lepszego od kija...
|
no nei wiem jak to napewno wygląda, ale wg mnie taka locha zanim dobiegnie to chwila...wystarczy sie dobrze przyłożyć i unik żeby wyszedł (a raczej nie wyjdzie:P)
Cytat: |
W świecie fantasy istnieje duża szansa, że ten ktoś jest np. magiem (wtedy jeden fireball i po sprawie) albo wogóle ma niewiele wspólnego z rodzajem ludzkim...
|
o właśnie Maz!naprzykład okazało by sie że mimo że taki nieduży to jednak coś umie...ciekawe jakbyście sie wtedy poczuli, zwłaszcza że to wy go zaatakowaliście a on nie miał złych zamiarów (przechodził obok)^^" |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 27-05-2004, 16:16
|
|
|
Ryuu - naoglądałeś się kreskówek, jeśli uważasz, że można tak po prostu zrobić unik;P. A ciosu kijem to locha nawet nie poczuje. A jak poczuje to marny twój los^^.
Cytat: | W świecie fantasy istnieje duża szansa, że ten ktoś jest np. magiem (wtedy jeden fireball i po sprawie) albo wogóle ma niewiele wspólnego z rodzajem ludzkim... |
Wbrew pozorom to maga da się jednak poznać, bo się ubierają w dość szczególny sposób. A poza tym to jednak nawet w świecie fantasy szansa, że nasza ofiara jest wilkołakiem, czy wampirem, czy diabli wiedzą czym jeszcze jest raczej niewielka. Mówię o zwykłym włóczędze, których w Średniowieczu było jak mrówków. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 27-05-2004, 16:43
|
|
|
Nie chciałem od razu sugerować, że każdy przechodzień w świecie fantasy musi być od razu nadprzyrodzony. Chodziło mi o to, że ktoś kto jest SAM w CIEMNYM LESIE i wciąż ŻYJE raczej nie jest pierwszym lepszym włóczęgą i łatwo się z życiem nie rozstaje (no... chyba, że w ostateczności jest on jakimś idiotą, a my jesteśmy pierwsi ;P) |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 27-05-2004, 16:57
|
|
|
Cytat: |
Ryuu - naoglądałeś się kreskówek, jeśli uważasz, że można tak po prostu zrobić unik;P. A ciosu kijem to locha nawet nie poczuje. A jak poczuje to marny twój los^^.
|
wiesz, niekoniecznie kreskówek (a co sam nei ogladałeś?:P) ale wiem to z własnego doświadczenia, i jakby dobrze trafić padnie orazu (doświadczenia, znaczy ćwiczę mieczem w końcu to wiem gdzie trafić żeby zabić na miejscu)
Cytat: |
(no... chyba, że w ostateczności jest on jakimś idiotą, a my jesteśmy pierwsi ;P)
|
Maz to z pewnościa to drugie!:P
a nawet co byście zrobili jakby pierwsza osoba jaką spotykacie była świrem i wmówiła wam że ten świat wg tej osoby jest zupełnie inny niż jest?(nieco chamskie ale raczej by sie uwierzyło...w końcu on tam jest już pewien czas:P) |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 27-05-2004, 17:44
|
|
|
Ryuzoku napisał/a: |
a co do niebezpiecznych zwierząt...to Dzików bym sie nie obawiał...wg mnei to ubicie takiej lochy nie jest jakimś tam wyczynem jeżeli posiadamy jakiś kij |
Wyjaśnijmy sobie jedno:
DZIKA KIJEM NIE ZABIJESZ! Choćbyś się nie wiem jak starał. Dzik to chyba najwredniejsze zwierze, które kiedykolwiek zasuwało po polskich lasach! Do dzisiaj zdarzają się przypadki, że myśliwi uzbrojeni w karabiny zostają ciężko ranni na skutek ataku dzika. Zwierze to możesz zasadniczo zabić na trzy sposoby: zastrzelić z karabinu, ścigać ze sforą psów i pachołków tak długo, aż nie padnie na skutek ran i ze zmęczenia, mając cały czas nadzieje, że nie zawróci lub nabić na rohatyne i utrzymać je na jej końcu tak długo, aż padnie z ran i ze zmęczenia, mając jednocześnie nadzieje, że rohatyna się nie złamie.
Jeśli nie zdąrzysz wystzelić / dzik zawróci w twoim kieruku / drzewce rohatyny się złamią, to niestety otrzymasz powarzny cios rozpędzoymi kilkuset kilogramami dzika, oraz zostaniesz BARDZO nieprzyjemnie potraktowany jego szablami. Możesz mówić o szczęściu, jeśli to się skończy dla ciebie tylko kilkoma otwartymi złamaniami.
Tak polowano na dziki. Niestety to często źle się kończyło. I dlatego było uważane za takie fajne. Sport ekstremalny w wydaniu średniowiecznym.
Ysengrinn napisał/a: | Chyba, że akcja ma miejsce w środku ciemnego lasu, a on jest sam jeden i niższy o głowę(tak wiem, okrutny jestem). |
Panie i panowie: właśnie planujecie przestępstwo. Po pierwsze nie jestem przekonany, czy uda wam się do tego przełamać. Większości ludzi się nie udaje. Po drugie: nawet nie mielibyście broni, by je dobrze przeprwadzić, o tężyźnie fizycznej nie wspominając. Po trzecie: ofiara przestępstwa - zeznała by władzom o tym fakcie i bylibyście w jeszcze większych tarapatach niż przedtem. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 27-05-2004, 17:54
|
|
|
Zeg-ale ja nei mówie o zabijanie dzika...bardziej to tylko wywaleniu go i ucziecce, bo nie widze sensu zabijania czegoś co dla mnie większego zagrożenia na codzień nie stanowi...a w polskich lasach owszem ale teraz...kiedyś żyły jeszcze dinozaury:P
a jakby sie uprzeć...ujmijmy że w świecie tym pojawiacie się z bronią palną (której tam nikt nie zna) ale nie macie do niej naboi (oczywiście nei ma gdzie ich dostać bo nei wiedzą co to broń palna) ironia nieprawda?mieć najlepszą broń w takim świecie, a nie móc jej uzyć^^" |
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 27-05-2004, 18:12
|
|
|
Zeg napisał/a: | Po pierwsze nie jestem przekonany, czy uda wam się do tego przełamać. Większości ludzi się nie udaje. |
Większość ludzi nie podróżuje na codzień pomiędzy światami... I nie ogląda brutalnych chińskich pornobajek ;P
Zeg napisał/a: | Po drugie: nawet nie mielibyście broni, by je dobrze przeprwadzić, o tężyźnie fizycznej nie wspominając. |
Oh well... Jakby ktoś był naprawdę zdeterminowany to wystarczy mu kamień i odpowiednio wysokie drzewo nad drogą (czy coś w tym stylu)
Zeg napisał/a: | Po trzecie: ofiara przestępstwa - zeznała by władzom o tym fakcie i bylibyście w jeszcze większych tarapatach niż przedtem. |
Ysen zdaje się mówił coś o pozbawieniu życia... Chyba, że w takim świecie istnieje wyjątkowo rozwinięta praktyka nekromancka.
Ryuzoku napisał/a: | ujmijmy że w świecie tym pojawiacie się z bronią palną (której tam nikt nie zna) ale nie macie do niej naboi (oczywiście nei ma gdzie ich dostać bo nei wiedzą co to broń palna) ironia nieprawda?mieć najlepszą broń w takim świecie, a nie móc jej uzyć^^" |
Cóż... Jeśli ową bronią nie jest jakiś blaster, fazer, działo plazmowe, karabin magnetyczny czy coś w tym stylu, a zwykła dwururka, to przecież naboje można wykonać własnoręcznie. Trochę śrutu i proch. Dla chcącego nic trudnego ;P |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 27-05-2004, 18:37
|
|
|
1) Naboje. Śrut i proch naturalnie rosną na drzewach.
2) Przestępstwo: jak już mówiłem większość ludzi nie jest w stanie przełamac się do przestępstwa. Wydaje mi się, że bardziej prawdpodobne jest to, że Podróżnik w tej dziedzinie będzie należał do większości... To wynika ze statystyki.
Chyba, że podrużuje między tyi światami dlatego, że był tak socjopatycznie inny od reszty społeczeństwa, że w domu już go nie chcieli.
3) O ile do przestępstwa jest się trudno przełamać, to prawdopodobieństwo morderstwa dokonanego z zimną krwią jest tym bardziej znikome. Znaczna część ludzi - mimo, że ma środki do popełnienia mordu (noże w kuchni chociażby) - nie jest tego w stanie dokonać. W zasadzie bez szkolenia (np. wojskowego), skłonności socjopatycznych lub innych zabuzreń psychicznych ewentualnie bardzo silnej motywacji lub wzburzenia ludzie nawet nie rozstrząsają na serio myśli o morderstwie.
No, chyba, że rzeczywiście wpływ brutalnych chińskich pornobajek i gier komputerowych na psychikę młodego człowieka jest silniejszy, niż byłbym to skłonny przyznać. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 27-05-2004, 20:32
|
|
|
Zeg żebyś kiedyś się nie zdziwił^^
ludzie potrafią zabić inną osobę spontanicznie, pod wpływem chwili^^
morderstwo nie jest problemem, co innego dojście potem do siebie, ludzie zazwyczaj nie wytrzymują takkiego faktu i popadają w obłęd no chyba, że faktycznie są socjalni inaczej^^'' |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 27-05-2004, 20:56
|
|
|
Xellas, coś ty taka specjalistkaXD?
A ja mówiłem o przestępstwie dlatego, że to dla mnie jedyna droga, by jako tako się przygotować do życia w tamtym świecie(sam się krwią brzydzę). Jako jedyną alternatywę uważam robienie za parobka. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|