[ghostface]

[ka_tka]

ghostface, hm, problem w tym, że ja właściwie nie chcę studiować angielskiego, ale myślę o tym w kategoriach rozsądkowych. Gdyby nie te stresy mogłabym powiedzieć, że nie miałabym z tym specjalnych problemów, a że i tak nie mam lepszych pomysłów na życie... A problem z prezentacjami polega nie na tym, że nie jestem pewna czy sobie poradzę, ale raczej na tym, że wszyscy paaaaatrząąą :P Wtedy się stresuję, a jak już się zestresuję, to wszystko zapominam, za nic nie potrafię myśleć i dodatkowo wszystko przekręcam. To samo mam zresztą z normalnym mówieniem, powiedzmy, że rozmawiam z jedną osobą i nagle uświadamiam sobie, że ktoś jeszcze słucha i natychmiast zaczynam się plątać XD;

Ewentualne praktyki przerażają mnie tym bardziej, że jestem jeszcze na tyle młoda, żeby pamiętać wszystkich praktykantów i to, co uczniowie o nich myślą... Bo do tej pory nie spotkałam żadnego, który nie zrobiłby na lekcji czegoś głupiego :P Może do czasu tych praktyk bym zapomniała, no ale... mou.

Niemniej dziękuję za podzielenie się wrażeniami i doświadczeniami ;3

[BOReK]

Bo doświadczenie z układów kombinacyjnych nie wyszło. Oczywiście to moja wina, bo nie usiadłem do tego dość wcześnie, a okazuje się, że jest nad czym myśleć i pracować :P. Dobra strona to taka, że nie muszę na "za tydzień" pisać sprawozdania.

Bo nadchodzi sesja, ale to nie jest takie złe. Gorsze jest to, że do tego czasu trzeba napisać dwie publikacje (szumnie mówiąc :P) i przygotować dwie prezentacje - wszystko oczywiście musi być na najwyższy połysk ^^'. Happy days are here again... sigh...

[achiever]

oj chyba będzie kampania wrześniowa albo co innego, bo moja przemądrzałość i arogancja nie pozwala mi uznać na tyle pomysłów Platona i mózga Arystotelesa by się ich dokładnie na pamięć uczyć

oj chyba będzie kampania wrześniowa albo co innego, bo moja przemądrzałość i arogancja nie pozwala mi uznać na tyle pomysłów Platona i mózga Arystotelesa by się ich dokładnie na pamięć uczyć

[Grisznak]

A propos Platona...dziś nasza młoda yntelygententencja hystoryczna, przyszłość narodu, wymyśliła mi Platona Starszego, który namawiał do zniszczenia Kartaginy.

A propos Platona...dziś nasza młoda yntelygententencja hystoryczna, przyszłość narodu, wymyśliła mi Platona Starszego, który namawiał do zniszczenia Kartaginy.

[Caladan]

bo chciałem zedytowac post, a go nie ma(zgłupiałem)
bo znowu 2 żródła do serii anime mi padły. Teraz veoh robi fochy+ flagersi tradycyjnie na youtube. nie wiedziałem, że Nodame jest zlicencjowane?

[Ysengrinn]

[wa-totem]

[korsarz]

[Mai_chan]

Bo niechże już w końcu rozpada się raz a dobrze, a tak to cały dzień burza wisi w powietrzu == Głowa mnie boli jak sto pięćdziesiąt, stres mnie zjada, jutro pisemny egzamin z niemieckiego. Wrr!

[fm]

Bo przez brzydką pogodę za oknem straciłem ochotę na zwyczajową przechadzkę po parku.

[Athi]

Bo babka z matmy już przez miesiąc albo i więcej przekłada mi poprawę sprawdzianu >.> ja chcę mieć to już za sobą...

[Grisznak]

Bo matka ise uparła, że znajdzie dla mnie fryzjera...i pewnie miesiąc minie, zanim znajdzie..

Bo matka ise uparła, że znajdzie dla mnie fryzjera...i pewnie miesiąc minie, zanim znajdzie..

[So_Dakki]

Bo jestem chora, a dziś Kortowiada, na której powinnam się znaleśc, ale się nie znajdę :/

[Grisznak]

Bo domowy babiniec kupił sobie DDR.

Bo domowy babiniec kupił sobie DDR.