[Takius-kun]

Bo nie moge se zainstalować ragnaroka. Bo mam za mało pamięci na dysku.
A mój brat usunął mi moja ksiązkę na kompie i zostały tylko dwa pierwsze rozdziały.
bo pogoda jest beznadziejna i pada deszcz. I nie mam jak iść na kort do tenisa a już zarezerwowałam i zapłaciłam.

[Nami]

Bo nikt mnie nie kocha (?) :P

[BOReK]

Chyba się właśnie przekonałem do uzywania zakładek - FF miał ustawioną historię odwiedzanych stron na 9 dni i wszystkiego zapomniał. Buuuuuuu! ._.

[Shinigami-san]

bo poszły mi wszystkie 62 odcinki kyou kara maou które ściagnęłam i teraz ten katalog jest pysty!
bo skasowane zostały wszystkie odcinki które ściągnełam Tsubasa Chonicle i ten latalog też jest pysty!
bo przez przypadaek skasowałam dyskografie rammsteina...
I teraz wszystko od nowa... a tylu odcinków ściagnietych nie obejrzałam! :(

[Grisznak]

Bo zjazd się skończył.

Bo zjazd się skończył.

[tilk]

Bo padł mi akumulator w serwerowym UPSie. I zrobił przy tym ładny bajzel, bo zdaje się, że trochę kwasu wyciekło przy styku i izolację wyżarło. Ale cóż, chodził już 2,5 roku, w końcu musiał nawalić...

[Zegarmistrz]

Bo sobie człowiek nawet pokemona nie może hodować, żeby inni go nie wkurzyli.

Subeta.

Kryzys Tokenowy zatacza pełne kręgi. Otóż na Subecie jest coś takiego, jak Wizard Quest. Za jego robienie otrzymuje się specjalną walutę, którą można wydawać w specjalnych sklepach, lub sprzedawać za Subet Pointy. Normalnie czarodziej dawał tokeny w monetach 5 i 10 sztukowych, ale zmieniło się to: teraz daje 10 i 15.

Jak łatwo przewidzieć wywołało to małą rewolucje w cenach.

Pojawienie się większej ilości Tokenów na rynku musiało wywołać spadek ich cen. Ale, niestety tylko na papierze. W rzeczywistości bowiem ludzie mają Autoprizer zamiar mózgów. Nagły odpływ monet 10 tokenowych sprawił, że te poszły niemiłosiernie w górę, natomiast pojawienie się nadprogramowych 15 tokenówek obniżyło ich kursy.

Dlatego też dziś 15 tokenów kosztuje mniej niż 10...

Naturalnie w normalnych okolicznościach powinno to wywołać wzrost spekulacji i unormowanie systemu w ciągu godzin. Niestety ludzie mają Autoprizer zamiast mózgów.

W zasadzie powinienem się z tego cieszyć, bo na machlojkach pieniędzmi zarabiam takie sumy, że zastanawiam się, czy nie przenieść się na giełdę, ale i tak mnie to denerwuje.

[Irian]

Dysk mi umarł. Gryzę. X_X

[Nami]

Bo Pan Roman G. ma twarz szympansa :P
(bez urazy dla biednego zwierzątka <ono pewnie jest załamane>)

[Tyczek]

Bo znowu śpię w kratkę... bezsenność...
Bo chce mi się spać i czuje się słabo...

[Ysengrinn]

Nie cierpię mojego mieszkania. Potrafię, jak się okazuje, usnąć przy "poisonującej" Serice i Alirze zarzynającej piosenki swoim "da da da", nie potrafię natomiast zmrużyć oka, gdy rodzice dyskutują w pokoju obok przy włączonym telewizorze. To typowa właściwość domów murowanych czy unikalna właściwość moich rodzicieli?

Podsumowując - ja chcę z powrotem do Soczewki. A najlepiej z powrotem do Kaziówki...

[BOReK]

[Salva]

Bo ostatnie 5 dni miałam jakby wyjęte z życiorysu. Nie znoszę mieć rozwalonego niespodziewanymi wydarzeniami dnia. Chociażby to był najzwyklejszy. Bo wolę się przygotować psychicznie na wszystko. Bo przez te 5 dni nie byłam w stanie prawie nic zrobić. Przez dwa dni latanie za wyrobieniem dowodu osobistego, potem latanie za strojem i obuwiem na ślub. Myślałam, że mnie trafi szlag bo od samej myśli o wchodzeniu do sklepów bolała mnie szaleńczo głowa. Przez resztę dnia byłam nie do użytku. Bo cały czas nie mogę się pozbyć tego przykrego uczucia, że po prostu zmarnowałam czas. Nie miałam siły na nic. Ani na oglądanie, ani na czytanie, ani na pisanie, ani na rysowanie... słowem wszystkie przyjemności mi odpadły. Bo bardzo nie lubię się czuć nie w porządku wobec samej siebie. I wiem, że jestem nudna, bo mi cholernie przykro że nie byłam na zlocie. Nie mogę nic na to poradzić.

[GoNik]

Bo GoNik popracował sobie dziś na słoneczku. GoNik wystawiony na słoneczko opala się na uroczy brązowawy kolorek. Niestety GoNik wystawiony na słoneczko miewa stanowczo mniej urocze zawroty głowy i mdłości z częstotliwością mniej więcej co 10 minut. Więc malowanie słupów skończyło się tak po 1,5 godziny. Potem GoNik siedział i dolewał farby mamie. BU.

[tilk]

Bo małe przepięcie w łazience spowodowało, że pozbawiony akumulatorów UPS się całkowicie wyłączył, odłączając przy tym cały osprzęt sieciowy. Kiedy dotrą te nowe akumulatory?!?

Bo przejście z trybu zjazdowego w gotowość do pracy nie idzie najlepiej.