| Ogłoszenie |
|
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
| Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
| Wersja do druku |
Serika 
Dołączyła: 22 Sie 2002
Skąd: Warszawa
Status: offline
Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
|
 Wysłany: 18-08-2007, 20:52
|
|
|
| Bo następny taki urlop dopiero za rok. Buuuuu! |
_________________
 |
|
 |
|
 |
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002
Skąd: Warszawa
Status: offline
|
| Wysłany: 18-08-2007, 23:12
|
|
|
| Bo się naczytałam zachwytów i ja też chcę matę do DDRa >__> Bo to jest tak piekielnie i pioruńsko drogie jak dla mnie T__T Forum to jednak zło wcielone xD; |
|
|
 |
|
|
cintra
Dołączyła: 04 Cze 2007
Status: offline
|
| Wysłany: 19-08-2007, 01:13
|
|
|
| Bo się niewyśpię - z własnej winy, co nieprzeszkadza, że pomarudzić sobie mogę. ;) |
|
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Status: offline
Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
WOM
|
| Wysłany: 19-08-2007, 09:52
|
|
|
| Bo z rana zaliczyłam małą awanturę, nie żeby to jakoś specjalnie mnie obchodziło - o 7 rano mogą sobie na mnie krzyczeć do woli i tak dociera do mnie co najwyżej 1/5 tego co mówią. Tylko ciężko mi było zasnąć później, a ja niewyspana jestem niesamowicie nieprzyjemna dla otoczenia... |
_________________
 |
|
|
|
|
|
cintra
Dołączyła: 04 Cze 2007
Status: offline
|
| Wysłany: 19-08-2007, 13:22
|
|
|
| Wyspałam się, ale.... wstałam dopiero po 13.00. Mama mnie nie budziła, bo stwierdziła, że bierze nas (mnie i sis) na przetrzymanie. ^^' no i cały dzień w plecy... |
|
|
|
|
|
|
Shinigami-san
Straszny Pan Morderca
Dołączyła: 03 Maj 2007
Skąd: Poznań/Inowrocław
Status: offline
Grupy:
Lisia Federacja
Omertà
|
| Wysłany: 19-08-2007, 20:11
|
|
|
Bo wyczerpały mi sie akumulatorki do cyfraka
bo zdechała mi bateria w mp3
bo pół dnia osioł mi zamulał kompa tak ze zamiast filmów widziałam pokaz slajdów
bo chyba mam plomby na paltopie i nie bede mogła sobie sama dołożyć ramu bez utraty gwarancji |
_________________
"Nie jesteś zły. Jesteś po prostu źle ubrany"
 |
|
|
|
|
|
longerowa
bogini w koronie
Dołączyła: 22 Cze 2007
Status: offline
|
| Wysłany: 19-08-2007, 21:19
|
|
|
Bo jednak nie jadę na Turnaua... :(
Bo znowu obudziła się moja wrażliwość zębów na zimno i ciepło.. :(
Bo jest ogólnie źle! Wszystko się sypie:/ |
|
|
 |
|
|
cintra
Dołączyła: 04 Cze 2007
Status: offline
|
| Wysłany: 19-08-2007, 23:42
|
|
|
| longerowa napisał/a: | | Bo jednak nie jadę na Turnaua... :( |
koncert Turnaua? a gdzie?
...bo ja też na niego nie pojadę... ;) |
|
|
|
|
|
|
Grisznak
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 20-08-2007, 08:58
|
|
|
| ka_tka napisał/a: | | Bo się naczytałam zachwytów i ja też chcę matę do DDRa >__> Bo to jest tak piekielnie i pioruńsko drogie jak dla mnie T__T Forum to jednak zło wcielone xD; |
Patrz mi w oczy i powtarzaj "Nie chcę DDR, Nie chcę DDR, Nie chcę..."
A tak serio, to wcale nie są takie drogie, jak się wydaje. Za 70-80 zł da się już kupić.
O, proszę: Długi link
Tylko pamiętaj, żeby patrzeć, czy kupujesz do PC czy PS2. |
|
|
|
|
|
|
longerowa
bogini w koronie
Dołączyła: 22 Cze 2007
Status: offline
|
| Wysłany: 20-08-2007, 09:23
|
|
|
| cintra napisał/a: | | longerowa napisał/a: | | Bo jednak nie jadę na Turnaua... :( |
koncert Turnaua? a gdzie?
...bo ja też na niego nie pojadę... ;) |
Poznań, Pod Prektestem, 27.08.2007r. :)
Bo szykuje się poważna rozmowa, która już mi się nie podoba.
Bo zrobiono mi już maturalne pranie mózgu. |
|
|
|
|
|
|
BOReK 
Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
|
| Wysłany: 20-08-2007, 10:28
|
|
|
Byłem ja dzisiaj w warsztacie. Robota została wykonana w połowie, bo okazało się, że w sklepie się nie znają i wcisnęli mi za duże tarcze przednie >_>. Pojechałem wszystko odkręcić i w środę będzie druga wizyta u mechanika.
Cóż, szklanka jest do połowy pełna ^_^'. |
_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
 |
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002
Skąd: Warszawa
Status: offline
|
| Wysłany: 20-08-2007, 10:30
|
|
|
| Grisznak napisał/a: |
A tak serio, to wcale nie są takie drogie, jak się wydaje. Za 70-80 zł da się już kupić.
O, proszę: Długi link
Tylko pamiętaj, żeby patrzeć, czy kupujesz do PC czy PS2. |
Ha, widzisz, należę do tego denerwującego gatunku ludzi, dla których 70zł to JEST drogo i ciągle narzekają na brak tak nieznacznej dla innych sumy ^^; Tym bardziej, że za to zanabędę niezbędne książki do szkoły (olać te bardziej zbędne)/buty na zimę/3 miesiące internetu XD Rachunek prosty. Oh well, kiedyś sobie jeszcze kupię i matę...
Bo całą noc nie moglam spokojnie spać, bo wieczorem przyszło mi do głowy odsunąć łóżko i poprawić prześcieradło. Oczywiście jakaś bestia rzuciła się na mnie niemal z prędkością światła. Bestia w najbliższym otoczeniu łóżka nie jest już ani trochę zabawna. Chyba pójdę i tym *cenzura* sąsiadom ostentacyjnie spryskam wino najsilnejszym raidem na rynku. I mam nadzieję, że nie tylko bestie wytruję, ale i samo wino >______> I niech mi ktoś wytłumaczy różnicę między kimś, kto zbiera śmieci i powoduje plagę robali, a kimś, kto hoduje wino i powoduje plagę pająków. Oprócz tego, że w pierwszym przypadku dodatkowo śmierdzi i dokumentuje go telewizja. I że ci drudzy mają o wiele większą szansę trafić wśród sąsiadów na arachnofobika, niż ci pierwsi na kogoś, kto boi się robaków ogólnie (boi, nie brzydzi, osobiście nikogo takiego nie spotkałam?). I tak, ja byłam spokojna, dopóki siatki w oknach wystarczały, a bestii było tyle, że średnio dwie w roku dały radę przecisnąć się przez jakąś dziurę od kabla/w podłodze/whatever. Bliskie spotkania z takowymi raz na dwa dni to już jest horror. I wiem, że mam problemy. Ale ja się ich najzwyczajniej w świecie panicznie, histerycznie boję i nic na to nie poradzę. A moja mamuś boi się tylko trochę mniej, ale za to musi dokonywać wszystkich mordów, bo ja jestem w stanie tylko krzyczeć/płakać/uciekać. I bardzo nie podoba mi się, że skrzywione poczucie estetyki sąsiadów (bo to wino jest brzydkie i kropka) ma mi utrudniać życie codzienne we własnym domu, o. |
|
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003
Status: offline
|
| Wysłany: 20-08-2007, 11:03
|
|
|
| Ja bardzo poważnie ostrzegam: jak jeszcze gdzieś zobaczę radosne pomysły polewania czegoś/strzelania/tłuczenia w inny sposób, bo może zdechnie i będzie święty spokój, to zacznę rozdawać osty i bany bez oglądania się na cokolwiek. Niezależnie od tego, czy chodzi o rośliny, ptaki, czy cokolwiek innego, co ma cholernego pecha nie być człowiekiem i w obronie czego nikt do sądu nie pójdzie. Bo to, że ktoś ma problem ze swoim stosunkiem do świata, nijak go do niszczenia tego świata nie upoważnia. |
_________________
Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
|
cintra
Dołączyła: 04 Cze 2007
Status: offline
|
| Wysłany: 20-08-2007, 11:28
|
|
|
| Cytat: | Bo zrobiono mi już maturalne pranie mózgu.
|
przed maturą myślałam, że jest to straszne... ale uwierz mi to jest NIC w porównaniu z pomaturalnym praniem mózgu (które nawiasem mówiąc znowu dziisaj dostałam i mam ciche godziny z mamą... :/) |
|
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
|
| Wysłany: 20-08-2007, 11:48
|
|
|
| Cytat: | | I wiem, że mam problemy. Ale ja się ich najzwyczajniej w świecie panicznie, histerycznie boję i nic na to nie poradzę. |
Ja dalej nie rozumiem jak można tak po prostu tłumaczyć, że się czegoś boi, bo się tego boi. Jeszcze zrozumiem strach przed lataniem, ale lęk przed małym paskudztwem, które może co najwyżej posmyrać? Zawsze mi się wydawało, że z atawizmami trzeba walczyć... |
_________________
I can survive in the vacuum of Space
 |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Galeria Avatarów
Zaloguj
