Bo Zupa Była Za Słona!!!

korsarz · Wysłany: 20-12-2005, 17:25

Taa... kasa ważniejsza od pacjenta... no comments -.-

Kielon · Wysłany: 20-12-2005, 19:27

korsarz · Wysłany: 21-12-2005, 08:15

Hm... więc uważasz, że napadanie na losowych ludzi z bronią (pałka, nóź) jest lepsze, niż pacyfizm? Gratuluję światopoglądu :> tylko się nie popłacz, jak ci jakiś dres śledzionę rozwali :>

[EDIT=Ysengrinn]Chcecie kontynuować - na priva!

Mai_chan · Wysłany: 22-12-2005, 13:56

Bo boli mnie głowa i chce mi się spać.
Bo znowu muszę wyjść na ten cholerny ziąb...
Bo znowu dostałam świecę zapachową (czy ja wyglądam na osobę, która kolekcjonuje świece zapachowe? Rozumiem moja mama, ale kurde no ==')
Bo obżarłam się mandarynkami i teraz się czuję ociężale (mandarynki rulz)
Bo nie mogę nigdzie znaleźć kostki rubika dla brata
Bo tak ==

korsarz · Wysłany: 22-12-2005, 16:13

Nigdy mi się nie udało ułożyć kostki rubika ;) udalo się komuś? :)

Zegarmistrz · Wysłany: 22-12-2005, 16:21

korsarz · Wysłany: 22-12-2005, 16:31

Albo rozebrać kostę na części i poskładać do kupy :)

Zegarmistrz · Wysłany: 22-12-2005, 16:53

Bo nikt mnie nie słucha jeśli przypadkiem na niego nie krzyczę.

Serika · Wysłany: 22-12-2005, 22:19

Bo dwa kanałowe jednego dnia to fascynujące doświadczenie, a i tak byłabym gotowa zrobić sobie kolejne dwa, gdyby miałoby mnie to uchronić przed reakcją rodziców na to, ile to kosztowało...

Varda · Wysłany: 22-12-2005, 22:29

Bo czasem nie znosze mieszkania w tej "gorszej" czesci wioski, czyt. na jej obrzezach.
Dwa razy wylaczono dzis prad... Po paru minutach doslownie padla mi latarka, wiec musialam isc do lazienki, przyswiecajac sobie komorka... ^^;
- lecz i tak sie nie wykapalam, gdyz wkrotce wrocil prad, za to... aktualnie nie ma wody.
Matko. Czego za chwile nie bedzie? Grrrr! *kot fuczy*

Irian · Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline Grupy: WIP

Raul · Dołączył: 17 Maj 2005 Status: offline

Mai_chan · Wysłany: 23-12-2005, 16:07

Irian, naucz mnie, naucz! I powiedz, gdzie taką dostać ><

Varda · Wysłany: 23-12-2005, 18:08

Bo z kolezanka z pracy zdenerwowalysmy sie dzis porzadnie na zachowanie kadrowej.
Bo nie widze sensu dawania ludziom bonow dzien przed Wigilia lub dopiero po swietach.
Bo kupilam bilet powrotny z Warszawy do Opola za prawie 80zl, ale coraz bardziej prawdopodobne staje sie to, ze go oddam, zrobie rezerwacje na autokar 02.01. i po Sylwestrze przenocuje u ktorejs kumpeli.
Bo czasem czlowiek sie zapomni, otworzy i powie, co naprawde mysli, liczac, ze przeciez te osoby powinny zrozumiec i wesprzec.
Bo przed chwila przeczytalam cos, co mi dodatkowo zepsulo nastroj - ludzie bez pomyslenia szafuja pewnymi slowami, najwidoczniej nie rozumiejac ich znaczenia.