FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 245, 246, 247 ... 281, 282, 283  Następny
  Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe...
Wersja do druku
A.Shiro
Gość
PostWysłany: 12-02-2008, 09:34   

Bo prezentacja na ti którą zrobiłam nie działa na szkolnych rzęchu. po prostu nie przeskakuje mi slajd- bo jak to ujął nauczyciel- prezentacja jest ładna ale chyba nieco przeciążona.
Grrrrr....
Jestem zła, jestem zła, jestem bardzo ZUA.
Szczęście w nieszczęściu- -prezentację mam więc mogę ją dostarczyć za tydzień poprawioną.
co nie zmienia faktu że mam ochotę kogoś zamordować...
Przejdź na dół
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 12-02-2008, 12:21   

KWA! KWA! Po trzykroć KWAAAAAAAA!!!

O-K, zadzwoniłem do jednej z asystentek psora i dowiedziałem się, że nie możemy dzwonić do pojedynczo, bo to destabilizuje pracę biura, a mamy się zorganizować. Teraz pytanie - JAK mamy się zorganizować, skoro starosta pomachała nam papa, a zastępcę wybierzemy dopiero na następnym zjeździe, po terminie?! ARGH!!!

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 12-02-2008, 13:00   

Pół dnia na przepisywanie maminej poezji...Z koniecznością pytania zainteresowanej co chwila "co tu jest napisane?". Na dodatek, to ten typ poezji, którego zupełnie nie trawię (tzn. współczesna)...
Powrót do góry
Pan B Płeć:Mężczyzna
hmm....


Dołączył: 16 Gru 2007
Skąd: ehhhh...szkoda gadać
Status: offline
PostWysłany: 13-02-2008, 21:13   

Bo jutro dostanę walentynkę, której wcale nie chcę.

_________________
Życie to takie czary-mary. Rzadziej czary częściej mary.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
11631847
Amnezjusz Płeć:Mężczyzna
Pan Patafian


Dołączył: 04 Lis 2007
Skąd: Leszno/polter
Status: offline
PostWysłany: 14-02-2008, 23:14   

Bo mój ojciec zachowuje się irracjonalnie i swoim zachowaniem rani innych, bo wszystkie akty pomocy traktuje jak ataki... Bo jestem zły na siebie, za moje myśli i za bezradność. Bo nie wiem jak całą sytuację zniesie moja mama... Bo nie tak miało być! Bo jest po prostu bardzo źle... :(

_________________
Moim zdaniem... cement jest o wiele... bardziej interesujący... niż to się ludziom wydaje. - RJ Patafian.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
9086435
radgers Płeć:Mężczyzna
Merill J. Fernando


Dołączył: 08 Sie 2007
Skąd: Leszno/Sfery
Status: offline
PostWysłany: 14-02-2008, 23:20   

Ubiegłeś mnie bo też chciałem to napisać... Brothers in arms Amnezjuszu! Razem jakoś przetrwamy tę burzę(i nie chodzi mi tu bynajmniej tylko o nas). :)

_________________
Duk said (czy coś takiego) - spróbuj i Ty xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
8123446
Kusoku Płeć:Mężczyzna
Zaatakowany pierunem!


Dołączył: 14 Kwi 2007
Skąd: z zaskoczenia
Status: offline
PostWysłany: 15-02-2008, 17:41   

bo mam naprawdę paskudny dzień:
- bańka z polaka
- niemiec na ostatniej godzinie (chociaż były tylko 3 osoby)
+ z tego przedmiotu wypracowanie, i do tego nie lubię owego języka
- zostaje obwiniany za ograniczenie pracy kompa u kuzynostwa, bo był tam klient torrenta,
szczegółem jest, że praktycznie u nich nie bywam i nigdy owego nie instalowałem

i nie wiem co jeszcze złego może się stać

_________________
If you want to know the truth,
you got to have the courage to accept it.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
11500019
Shinigami-san Płeć:Kobieta
Straszny Pan Morderca


Dołączyła: 03 Maj 2007
Skąd: Poznań/Inowrocław
Status: offline

Grupy:
Lisia Federacja
Omertà
PostWysłany: 15-02-2008, 19:07   

Bo
1. Podpuścili mnie i... zjadłam łyżeczke wasabi. Przez wąłsną głupotę poparzyłam sobie jamę ustna i przełyk. (ale nie tylko ja)
2. Wyrąbałam się w szatni, rozcięłam głowę (całe szczescie mama sie nie skapnęła i nie musze jechać do szycia ufff)
3. Bo jestem zmęczona a oczywiscie co? Mama wyjechała i komórki nie wzięła! Brat też! a ja sama w domu sie męcze i próbuje nie zasnać

_________________
"Nie jesteś zły. Jesteś po prostu źle ubrany"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
1097863
korsarz Płeć:Mężczyzna
a taki jeden...


Dołączył: 02 Wrz 2005
Skąd: Resko
Status: offline
PostWysłany: 16-02-2008, 13:07   

Bo cholerna pani od cholernych ćwiczeń z cholernej botaniki znowu w ostatniej chwili zmienia cholerny termin i w efekcie ciągle nie mam cholernego zaliczenia. Już na wszelki wypadek napisałem podanie o warunek... >.>
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Yumiko Płeć:Kobieta
Child Prey


Dołączyła: 08 Maj 2006
Skąd: Crystal Ship
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Lisia Federacja
PostWysłany: 16-02-2008, 15:28   

Zbyt wielu fałszywych ludzi. Z reszta, na co mi oni. Sama sobie świetnie poradzę.

_________________
"Zniszczenie,
Słodki nektar zakazanego przez Boga grzechu pierworodnego,
Otwarte przez szalony sabat drzwi ku wiecznej rozkoszy(...)"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
1496242
Shinigami-san Płeć:Kobieta
Straszny Pan Morderca


Dołączyła: 03 Maj 2007
Skąd: Poznań/Inowrocław
Status: offline

Grupy:
Lisia Federacja
Omertà
PostWysłany: 16-02-2008, 16:54   

Wczoraj od 14 do 15:30 przebywałam na dworze. Było wietrznie, zimno (jakieś -4 stopnie a jak wiatr to ejszcze zimniej) Nigdzie nie było miejsca żeby usiąść, w McDonaldzie również miejsca nie było. A ja stąłam przez bite 40 min w jedym miejscu i zamarzałam. Przedtem oczywiscie poszłam co "Kerfura" po wasabi. Szłam przez Rąbin, a Rąbin=wygwizdowie. W międzyczasie jak szliśmy mnie, kumpele i jej chłopaka złapął śnieg, w dodatku szliśmy pod wiatr a ja nie miałam mojego kochanego beretu tylko czapkę z daszkiem. Po wyjściu z supermarketu i zakupieniu Wasabi miałam 300 m sprintem na autobys linii 27 bo aktualnie miał się zatryzmać na przystanku, ale zdążyłam. po 5 min wysiadłam i... zamarzałam dalej == Wróciłąm do domu o 16, w autobusie siedziałam pryz otwartym oknie bo nie, nie można zamknąć bo "młodziezy" za gorąco! Niech ich piekło pochłonie i ślepy... akhm. W domu nie mogłąm się rozgrzać pomimo ubrania grubej warstwy ciuchów, ciepłej herbaty i opatulenia się kocem. Z temperaturą 39 zwlekłam sie o 20 do łóżka. Byłam sama w domu(jedyne dobro tego dnia) to mogłam spokojnie iść spać. Ale w nocy sie obudziłam z bólem stawów jakby mi kto nogi wykręcał == to był jeden z gorszychdni jakie miałam i to nie rpzez skozłę

_________________
"Nie jesteś zły. Jesteś po prostu źle ubrany"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
1097863
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 17-02-2008, 09:14   

Niedziela - dzień posesyjnego lenistwa, grania, czytania i oglądania tego, co fajne. Niestety nie ta. Wy, którzy wciąż mieszkacie z rodziną i macie własny pokój, w którym możecie odizolować się od najazdu kawałka rodziny o godzinie szóstej rano, zaprawde powiadam wam - cieszcie się i każdy dzień spędzony w chwalcie. Wy, którzy macie starsze rodzeństwo na tyle mądre, by dobrze przemyśleć sprawę własnego wkładu w przyrost naturalny i/lub nie zrzucać efektów na wasze barki, cieszcie się po dwakroć. Cała nadzieja w tym, że może dzięki temu bratu się skończy angst, chociaż w obecnej chwili powiem - mi to rybka.

Mimo to rety, ten dzień miał wyglądać zupełnie inaczej. Jak nie urok, to dziecko...

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Shinigami-san Płeć:Kobieta
Straszny Pan Morderca


Dołączyła: 03 Maj 2007
Skąd: Poznań/Inowrocław
Status: offline

Grupy:
Lisia Federacja
Omertà
PostWysłany: 17-02-2008, 17:47   

Windows + Pascal
to mówi samo za siebie ==

_________________
"Nie jesteś zły. Jesteś po prostu źle ubrany"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
1097863
Pan B Płeć:Mężczyzna
hmm....


Dołączył: 16 Gru 2007
Skąd: ehhhh...szkoda gadać
Status: offline
PostWysłany: 17-02-2008, 20:00   

Bo znowu świadek w CUT jehowy mnie zaczepił na "pogawędkę".
A że była to miła staruszka nie mogłem po prostu powiedzieć "CUT"
Wsiadłem w pierwszy lepszy autobus który zawiózł mnie na osiedle (chyba "Piastów") zamiast pod Multikino. Czekałem na mrozie na odpowiedni autobus. Oczywiście miał opóźnienie i nie zdążyłem na film. Musiałem się zadowolić jakimś tandetnym romansem "Pokuta".


Zmoderowano wulgaryzmy.

Użytkownik otrzymuje ostrzeżenie na podstawie punktu 2. Konstytucji Forum.
Na przyszłość radzę sięgnąć po słownik synonimów i poszukać mniej wulgarnych określeń.

IKa
Zua Biurokratka

_________________
Życie to takie czary-mary. Rzadziej czary częściej mary.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
11631847
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 17-02-2008, 23:33   

Pan B napisał/a:
Bo znowu świadek w CUT jehowy mnie zaczepił na "pogawędkę".

LOL. Oni jakiś tydzień misyjny mają czy co? Wczoraj dwie babcie dzwoniły mi w domofon, a dziś rano na pólkilometrowym odcinku jakieś młodzieniaszki zaczepiały mnie dwa razy.

Ciekawe, ale w obu przypadkach wystarczyło się trochę zmarszczyć, przysunąć bliżej, spojrzeć z góry i zawarczeć. Ten drugi nawet nie dotarł do "...biblii", tylko zbladł, odwrócił się i sobie poszedł. Czy ja naprawdę wyglądam tak groźnie? ~.~

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 246 z 283 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 245, 246, 247 ... 281, 282, 283  Następny
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group