Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Dragon Ball |
Wersja do druku |
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 25-05-2005, 21:39
|
|
|
A ja się bałam Dartha Vadera :P
Dragon Ball... No, jakiś sentyment do tegoż anime mam, ale raczej nieszczególnie mi się podobało. Raczej bardzo nieszczególnie. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Aliens
Dołączył: 28 Kwi 2005 Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2005, 22:19
|
|
|
Wiecie co jest najdziwniejsze :) Że przez całe nasze życie oglądaliśmy tysiące przeróżnych bajek :) Z których możemy pamiętać 1/4 .
Ja zacząłem oglądać DB hmm ... w wieku 10 :) (chyyyba). Po obejrzeniu kawałka, uznałem , że muszę to oglądać , ahhh wspomnienia na RTL7 :) Miodzio |
|
|
|
|
|
Redvampire -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 26-05-2005, 00:01
|
|
|
Serika napisał/a: | Nie megaawantura, tylko dyskusja. Megaawantura by była, jakbyśmy zgodnie zaczęli twierdzić, jakto siebie nie lubimy, bo mamy inne zdanie :P |
A tak nie jest ?? kto z reką na sercu może powiedzieć że mnie lubi :P??
Serika napisał/a: |
Nie, nie. Forum służy do tego, zeby sobie podyskutować, jeśli jest o czym. Jakby wszyscy mieli takie samo zdanie, to byłoby nudno... |
Kiedyś to wyraziłem co prada bardziej drastycznie i miliście straszni dużo watpliwosci :P
Serika napisał/a: |
A DB ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników - i dopóki to nie jest "nienawidzę DB, bo jest gupie", to chyba nic w stym złego, ze się wypowiadają :) |
problem w tym że tak czesto jest bo w światopogladzie mangowej burżuazji wbiło sie już stwierdzenei DeBil odnoszace sie do zwolenników DB , wynikłe z potrzeby udowodnienia tego że sie jest lepszym bo sie oglada jedynie prawdziwe głebokie pozycje.
Co ciekawe to jest tak jak z przeciwnikami SW ustani ma przyjemność lub nieprzyjemnosć czestego dyskutowania z paramo młodymi pseudo antyglobalistaki które nie znosza SA bo to płytka komercha a nawet nie widziały :P
Mai_chan napisał/a: | A ja się bałam Dartha Vadera :P
|
a ja czego hmmm hyba buki z muminków ale prawdziwy strach to jak awieku 10 lat obejżałem "the thing" z Kurtem Russelem to był strach tylko w jednym momencie w życiu mocniej sie bałem przez chwile.
A wracjac do DB to cokolwiek sie nie przyczepicie to dla mnie ta seria ma swój klimat i możecie mnie spalić na stosie ale chetnie bym to obejżał jeszcze raz :P |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 26-05-2005, 09:54
|
|
|
Redvampire napisał/a: | A tak nie jest ?? kto z reką na sercu może powiedzieć że mnie lubi :P?? |
Na wielkiego Sado-Masocha... Dostałeś jakiegoś bana tutaj? Osta? Z rękom na sercu mogę ci powiedzieć, kto cię w końcu lubić przestanie, jeśli nie skończysz robić z siebie Ofiary Totalitaryzmu. Do nielubienia mamy stadko o wiele mniej sympatycznych osób niż Ty.
Koniec OT.
Redvampire napisał/a: | lepszym bo sie oglada jedynie prawdziwe głebokie pozycje. |
Czy Evangelion.
Redvampire napisał/a: | A wracjac do DB to cokolwiek sie nie przyczepicie to dla mnie ta seria ma swój klimat i możecie mnie spalić na stosie ale chetnie bym to obejżał jeszcze raz :P |
Zawolaj, jak zacznie się seria z Freezerem... Mi się ta najbardziej podobała. Nie było idiotycznych żartów, za to było sporo dość klimatycznego lańska. Też lubiłem tą serię i właściwie mógłbym ją obejrzeć jeszcze raz. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 27-05-2005, 09:13
|
|
|
DB owszem było fajne, a raczej byłoby, gdyby nie to cholerne przeciąganie odcinków i lanie wody. Uwaga, streszczenie jednego z odcinków, może być kilka niezgodności, gdyż jadę z pamięci:
Vegeta: Zabiję cię, nie masz szans, możesz się od razu poddać, ha haha ha haha. Ha. Co sie tak patrzysz, gópia blądyno, nie słyszałaś?
- ...
- Zaraz umrzesz w mękach, zobaczysz. Nie zostanie z sibie nawet jedna śrubka, nawet pyłek. Zniszczę cię, unicestwię jak pchłę, jakbym rozdeptał robaka, rozumiesz?
- ...
- Możesz mnie zacząć błagać o litość, gdyż nie masz żadnych szans. Oczywiście to nic ci nie da, ale przynajmniej będzie zabawniejsze.
- ...
- Zabicie cię będzie tak łatwe, że prawie mi się nie chce, ale mimo wszystko to zrobię, żeby świat poznał moją superwojowniczą moc. Tak więc giń! "BACH!"
- unik.
- A więc myślisz, że tak ci się uda uniknąć śmierci? Że nie zabiję cię, bo jesteś kobietą? Mylisz się, dla mnie jesteś tylko blaszaną puszką i nawet nie mrugnę okiem, gdy będę cię niszczył etc. etc. etc.
I nikt mi nie powie, że to było fajne. Jak ogladałem DB chciałem mordobicia, małpoludów rozwalających sobą nazwajem krajobraz, dużo wybuchów i krwi. Zamiast tego miałem księcia planety Podravka chrzaniącego o swych zdolnościach jak pijany ruski sołdat...
Cytat: | problem w tym że tak czesto jest bo w światopogladzie mangowej burżuazji wbiło sie już stwierdzenei DeBil odnoszace sie do zwolenników DB , wynikłe z potrzeby udowodnienia tego że sie jest lepszym bo sie oglada jedynie prawdziwe głebokie pozycje.
|
Khem... Problem w tym, że coś takiego jak DBile istniało. To były małe gnojki które się tym zachwycały, nie gadały o niczym innym i niemalże czciły DB. No i oczywiście uważały DB za najlepszą serię ever. Z tym, że nie różnili się niczym od jakichkolwiek innych maniaków czegokolwiek, choćby Evangeliona. Po prostu DB puścili w telewizji, więc było ich WIĘCEJ;). |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Rukia
słodka i wredna xD
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: z miasta xD Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 27-05-2005, 10:45
|
|
|
To właśnie te przeciąganie jest głupie, jedna walka trwala aż 3 odcinki.
Nawed wajnie wymyślili że Songo był w niebie, albo że Vegeta orzenił się z Bulmą.
Ale nie podobają mi się ich imiona Songo jest niezłe ale Vegeta to przyprawa.
Fajne są też niektóre urywki np.Kiedy Chichi powiedziała Goku że stwierdził iż się z nią pobierze, a on wtedy wystrzelił taki tekst ''...myślalem że dasz mi ciastko...''.
Gry z DB są świetne ale tylko te nowsze, bo stare nie są takie super.
@_@ |
_________________
|
|
|
|
|
Beryl
jej mroczny majestat
Dołączyła: 18 Kwi 2005 Status: offline
|
Wysłany: 27-05-2005, 11:00
|
|
|
Ktoś mógłby wyjaśnić, jaki związek w języku japońskim ma jedzenie i żenienie - bo ten kawałek to się na okrągło pojawia?
Son Goku ma imię po Sun Wu-kungu, bohaterze "Podróży na Zachód", której parodią początkowo był DB. Vegeta ma imię bardzo fajne - skoro całe to towarzystwo z ichniej planety na imiona z warzywniaka, to on, z imieniem zawierającym w sobie wszystkie, słusznie był panem tamtego świata |
|
|
|
|
|
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 27-05-2005, 11:04
|
|
|
W mandze wszystko było krótkie i dobre- a w anime wszystko się specjalnie przeciąga, żeby było jak najwięcej odcinków i, niestety i oczywiście, kasy- ale takie podobno wymagania Toryiama spełnić musiał (co do ilości narysowanych odcinków), a że nie było jak, to zrobił z każdej 10-minutowej walki- 3-odcinkową... |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
Beryl
jej mroczny majestat
Dołączyła: 18 Kwi 2005 Status: offline
|
Wysłany: 27-05-2005, 11:10
|
|
|
Mnie się wydawało, że w Z-ce to już ktoś inny za scenariusz odpowiadał, więc to chyba nie Toriyama tak rozciągał jako że w DB jeszcze takich długich walk nie było? |
|
|
|
|
|
Rukia
słodka i wredna xD
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: z miasta xD Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 27-05-2005, 12:02
|
|
|
Ale to była jedyna tak długa walka w DB.Może poprostu zrobili ją tak długą bo chcieli pokazac iż ten przeciwnik był trudny do pokonenia.Może dlatego tak przeciągneli tę wlkę. |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 30-05-2005, 08:02
|
|
|
Tę czyli którą? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Rukia
słodka i wredna xD
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: z miasta xD Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 30-05-2005, 09:38
|
|
|
walkę w której walczył Songo przeciwko......yyy......no zapniałam jak nazywał się
taki jeden...aaa nie wiem w każdym razie trwała ona trzy odcinki. |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 30-05-2005, 09:44
|
|
|
Jeśli trwała trzy odcinki to pewnie któryś cienias z obstawy Frezera, większość walk zajmowała Songo jakieś dziesięć. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Szaman Fetyszy
Epic One
Dołączył: 06 Maj 2003 Skąd: Z emigracji wewnątrzkrajowej Status: offline
|
Wysłany: 30-05-2005, 10:29
|
|
|
Licząc Freezera w każdym stadium, to może średnio 10 na walkę wyjdzie :P. 1sza forma, druga, trzecia... 5 minut Namek... :P.
A jeśli chodzi o walki przed DBZ - to chyba najdłuższe były w Turniejach Sztuk Walki - i to finały, choć nie wiem czy do 10 by doczłapały - może ta z Piccolo jr.
Z tego co pamiętam to najbardziej mi się dłużyła walka z Vegetą, Freezerem i tym co zamieniał ciała (Ginew chyba). |
|
|
|
|
|
Aliens
Dołączył: 28 Kwi 2005 Status: offline
|
Wysłany: 30-05-2005, 11:10
|
|
|
Co wy teraz do tych walk się przyczepiliście :) ? Są czasami długie, efektowne i krwawe.
Dragon Ball Z cechowały walki i każdy będzie za to te anime lubił. Czy mi powiecie, że gdy Goku staje do walki z kolejnym przeciwnikiem, wy nagle się znużyliście, ledwo patrzycie w telewizor i macie ochotę zmienić kanał tv ? :D |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|