Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Clannad - After Story [SPOILERY] |
Wersja do druku |
Achmed
Hurry Starfish ^.^
Dołączył: 11 Paź 2008 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 11-01-2009, 09:30
|
|
|
A mi się podobało. Od początku do końca. No, ale ja to już maniak jestem.
Mogli by trochę zwolnić, niby tak, ale fabuła jest rozplanowana na duży okres czasowy, przez 2 ostatnie odcinki przewinął się taki okres czasu co przez całą resztę. Pewnie jeszcze parę takich i zwolnią, w końcu mimo wszystko jakbym miał oglądać przez 7 odcinków pracę Okazakiego to bym się naprawdę zanudził. Ale teraz myślę, że najwyższy czas przystopować.
Póki co było fajnie. Ja dla odmiany pomysł ze zdobywaniem ręki poprzez bejsbol uważam za udany, to było takie w stylu Akio.
Pijana Nagisa jest po prostu genialna, zresztą w ogóle myślałem, że wtedy padnę. Do tego Tomoya wcale nie jest taki nie Tomoyowaty, dalej obecne są docinki do Akio, a stostunek do Sunohary wiele się nie zmienił (swoją drogą, wygląda teraz jak debil :P).
I jeszcze co do Nagisy - w nowej fryzurce jej o wiele ładniej.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- No, ale ślub to fakt. Mogli odpuścić tą "ceremonię wręczania świadectw" i zamiast tego pokazać wesele. To jeden z kluczowych momentów, nie wiem jak można go opuścić! Chyba nie chcieli pokazać jak się całują 0o Widać, że trochę im się śpieszy.
A jeszcze co do czasu, nie wiem w jaki sposób inaczej mieli by to pokazać. Założenie jest pewnie takie, żeby wydarzenia odbywały się jednak w sporym przedziale czasowym. Więc albo iść wolno i robić jednorazowe duże przeskoki albo właśnie w ten sposób.
Paweł napisał/a: | Kojarzyło mi się to z namawianiem drużyny piłkarskiej podając piłki |
To to już chyba trochę przesada, o ile tamto to było kompletne kretyństwo, to to wydało mi się w porządku. Tylko mogli potraktować to z większym przymrużeniem oka, bo ja i tak obserwowałem to z uśmiechem na twarzy (a nie wiem czy takie było założenie twórców).
No i obiecujący preview.
Mi tam się podoba i myślę, że po AS Clannad nadal pozostanie moją ulubioną serią. |
_________________ "Don't believe in you, who believes in me."
"Don't believe in me, who believes in you."
"Believe in you, who believes in yourself." |
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 11-01-2009, 10:58
|
|
|
A dla mnie brakuje pomysłu na serie. Ciągnięte są ładne scenki z beztroskie związku głównych bohaterów i tak ciągnięte będą, aż nadejdzie Wielki Dramat, który ciągnąć będzie można do końca serii. Z dotychczas wydanych odcinków można było spokojnie połowę wyciąć, na ten moment niemal co drugi ma charakter zapychacza.
No i co do samego ostatniego epa -
- Spoiler: pokaż / ukryj
- ceremonia rozdania świadectw zrobiona była chyba tylko po to, aby móc pokazać po raz kolejny wszystkich bohaterów drugoplanowych. A i tak większość nawet słowem się nie odezwała. Ba, po rzucie kamery na wszystkich naraz na początku ponad połowy już nawet nie zobaczyliśmy więcej.
|
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 11-01-2009, 13:18
|
|
|
Costly napisał/a: | A dla mnie brakuje pomysłu na serie. |
Mamy grę. Wiadomo, co za chwilę będzie i nie zanosi się na to, by scenarzyści drastycznie odskoczyli od fabuły gry. Narazie wplatają urozmaicenia. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Paweł
Dołączył: 25 Gru 2008 Status: offline
|
Wysłany: 11-01-2009, 17:41
|
|
|
Niezależnie od przewidzianego zakończenia, wydarzenia jednak ku czemuś prowadzą, bo jednak jak na razie nie zauważyłem niczego nadzwyczaj zbędnego. Bo przecież co mają pokazywać jak nie życie bohaterów, skoro w zasadzie AS na tym się opierać powinien. Ogólnie to co się teraz w Clannadzie dzieje, zdaje się dopełnieniem tego, czego zabrakło w filmie (mimo tego, że ogólnie dosyć się różni od serii, szczególnie pod względem charakterów każdej z postaci), głównie ze względu na długośc jego trwania.
Co jak co, ale każdy rozwój postaci lub przynajmniej jakiś krok w rozwoju ich życia, czy to społecznego, czy emocjonalnego zapychaczem nie jest, pozostaje tylko kwestia tego, jak zostanie to przedstawione - a z tym bywa różnie. |
_________________
Ostatnio zmieniony przez Paweł dnia 11-01-2009, 18:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 11-01-2009, 18:43
|
|
|
Zgadzam się, ta cała afera z proszeniem o rękę wydawała mi się naciągana. Choć bardzo mi się podobało jak zaczął nagle biec, rzucił się na kolana i wykrzyczał prośbę. Ujął mnie tym.
Ceremonia rozdania świadectw wydawała mi się zupełnie niepotrzebna, owszem fajnie było zobaczyć stare postacie, jednak tylko Sunohara miał jakąś większą "rolę". I dłuuugie przemówienie Nagisy. To było zdecydowanie za patetyczne. Ten wiatr, który rozwiewa włosy i wszechobecna sakura. Clannad zawsze umiał sprawić, że pozornie schematyczne sceny nabierały uroku, teraz im coś nie wyszło.
Wspaniała scena z pijaną Nagisą, naprawdę nieźle się uśmiałam. Miałam banana na twarzy od kiedy zobaczyłam Nagisę z sake w dłoni. Sanae też jak zwykle zachwyca. Co zabawne, to zwykle Tomoya robił sobie żarty z innych, teraz jest wręcz odwrotnie.
No i przepraszam co to ma znaczyć? Wzieli ślub i nadal się nie całowali? Możemy jedynie przypuszczać, że zrobili to w urzędzie, ale jak mogli nie pokazać ich pierwszego pocałunku? W ogóle co to za przeskok, że wcześniej to się ledwo za ręce trzymali, a teraz już dzieci chcą płodzić (przynajmniej Tomoya, swoją drogą trochę późno go wzięło). Choć pewnie ma to głęboki sens! Jak dawanie przykładu na to, że seks uprawia się po ślubie, a nie przed, a pocałować można się dopiero na ołtarzu. Choć to Japonia, więc też nie pasuje. No nic w każdym razie z niecierpliwością czekamy na następny odcinek, choć wątpię, by do czegokolwiek doszło... |
_________________
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 11-01-2009, 18:53
|
|
|
Shizuku napisał/a: | Miałam banana na twarzy od kiedy zobaczyłam Nagisę z sake w dłoni. Sanae też jak zwykle zachwyca. |
Dobry tekst nagisy "Tylko ostatni raz spojrzę na Tatę" i siup. Haha.
Shizuku napisał/a: | No i przepraszam co to ma znaczyć? Wzieli ślub i nadal się nie całowali? |
Akurat o tym mowy nie ma. Na pewno już się miziali, ale chyba zostawili tę scenę na lepszy moment.
Shizuku napisał/a: | a teraz już dzieci chcą płodzić |
Ej, gdzie to było, bo przeoczyłem chyba. Obejrzę jeszcze raz, na wszelki wypadek.
Shizuku napisał/a: | Choć pewnie ma to głęboki sens! Jak dawanie przykładu na to, że seks uprawia się po ślubie, a nie przed, a pocałować można się dopiero na ołtarzu. |
Ale Tomoya wyraźnie zapytał nagisę, czy wcześniej Sake nie piła. Skoro tak, to znaczy, ze sam pił, zanim stał się pełnoletni. Tak więc jakoś twoje teoria o Wychowaniu do życia w rodzinie nie pasuje. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 11-01-2009, 19:26
|
|
|
Moja ostatnia wypowiedź miałą charakter ironiczny, w słowie pisanym niestety często tego nie czuć...
Slova napisał/a: | Ej, gdzie to było, bo przeoczyłem chyba. Obejrzę jeszcze raz, na wszelki wypadek. |
Wywnioskowałam z zwiastuna. |
_________________
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 11-01-2009, 19:41
|
|
|
Shizuku napisał/a: | Wzieli ślub i nadal się nie całowali? |
Shizuku napisał/a: | Choć pewnie ma to głęboki sens! Jak dawanie przykładu na to, że seks uprawia się po ślubie, a nie przed, a pocałować można się dopiero na ołtarzu. | Jak widać że z was europejczycy wychowani na obleśnym francuskim cinéma vérité. Jak "wracał z pracy 20 minut pociągiem", to ziewamy przed ekranem przez 20 minut gapiąc się jak aktor siedzi w wagonie. Jak małżeństwo, to zaraz oczekujecie że kamera niczym w big brotherze będzie jeździć za bohaterami wszędzie, z wnętrzem sedesu, wanną i wyrkiem włącznie.
Wyobraźni brakuje, czy jak?
Ja akurat cieszę się że pominięto kolejne sztampowe scenki weselno-romansowe i pokazano coś innego. Jak chociażby ten atak furii z poprzedniego odcinka... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 15-01-2009, 21:51
|
|
|
Mi atak furii z poprzedniego odcinka również bardzo się podbał, a jednak brakuje mi jakieś fizycznej strony tego związku. I jasne mogę sobie wyobrażać lub się domyślać, ale z tego co widzimy to nie mam do tego jakich kolwiek podstaw. No bo mogę założyć, że pocałowali się na ślubie, ale wcale nie wiadomo. I jak już pisałam wcześniej. Ja nie chcę by oni seksili się na ekranie co 5min. Wydaję mi się, że jednak pierwszy pocałunek warty jest pokazania, zwłaszcza w tak platonicznym związku. I tak, chciałabym zobaczyć ślub, bo Clannad znany jest z tego, że pokazuje sztampowe i oklepane w sceny w ciekawy i jakiś inny sposób, który sprawia, że miło się je wspomina. Za bardzo pędzą, ja chcę wolniej... |
_________________
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 15-01-2009, 22:16
|
|
|
http://clannad.wbijam.pl/na_zywo/odcinek14/45.jpg
Gurren Cannad
Narazie tyle wyłapałem i się uśmiałem. Jak jutro obejrze odcinek, to zedytuje post.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Haha, reakcja Akio jak Nagisa wyjawiła, że PO ŚLUBIE ŚPI RAZEM Z MĘŻEM. Genialne, dawno się tak nie usmiałem. Akio to troll fest, ale sam dał się strollować : D
|
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
Ostatnio zmieniony przez Slova dnia 16-01-2009, 20:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-01-2009, 10:38
|
|
|
Dobry odcinek, chociaż głównie dzięki Akio. Co do reszty:
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Chociaż straszliwie dziwnie to całe ich małżeństwo pokazują swoją drogą. Wiadomo, że to nie typ anime, w którym pokazano by sceny seksu na ekranie, ale z jednej strony śpią na osobnych futonach pod osobnymi kołdrami (to mnie zabiło), na początku samo trzymanie się za ręce wielką sceną, a potem nagle Nagisa w ciąży.
Ale Akio wymiatał, zarówno jako raper jak i "szczęśliwy" przyszły dziadek. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
inverse
Dołączył: 03 Sty 2009 Status: offline
|
Wysłany: 17-01-2009, 20:48
|
|
|
Podoba mi się seria, lecz jak dla mnie to pędzi za szybko. Rozumiem ze w grze pewnie tak jest. Ale w anime?...
Co do openingów, brakuje mi już tych postaci ale autorzy to chyba dla sentymentu zostawili :). Zresztą jak w życiu - po szkole zazwyczaj sie traci przyjaciół, ew spędza się z nimi o wiele mniej czasu.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Nie rozumiem tego pospiechu z dzieckiem - sadzac po naszych bohaterach i jak sie zachowuja na ekranie ( czyt malo czulosc wzgledem siebie ) to ktos tu pedzi za szybko, ale pewnie dlatego ze nie dlugo nastapi krytyczna chwila ( śmierć pewnej waznej osoby - wiecej nie bede mowil, jesli leca gra/manga to tak będzie :( )
:WINK: |
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 17-01-2009, 23:55
|
|
|
Dobry, komediowy odcinek.
Ogólnie rozwój związku Nagisy i Tomoyi mnie zabija. A raczej to, jak jest on przedstawiony.
Dosyć, że śpią osobno.
Dosyć, że z trzymania się za rączki robią wielką scenę, w której Nagisa jest bardziej czerwona niż burak.
To na koniec robią nam...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- ...baby-boom. Zabiła mnie też reakcja Tomoyi na to, jak Nagisa oznajmiła rodzicom, że razem sypiają. Geez, przecież SĄ małżeństwem, więc po jakiego grzyba ta wewnętrzna panika? ==’
Oczywiście reakcja Akio na tę szczęśliwą wiadomość była najlepsza. |
|
|
|
|
|
Saitto
Dołączył: 17 Sty 2009 Status: offline
|
Wysłany: 18-01-2009, 09:12
|
|
|
Oglądałem pierwszego clannad'a i był on dla mnie kolejną lekką i przyjemną historyjką o szkolnej miłości, sposób w jaki ciągnęła się fabuła był naprawdę ciekawy a i humor (szczególnie komentarze Okazaki'ego)przedni. Samo zakończenie również było wytonowane i nie spotkałem tam żadnej masakry ani nagłej zmiany akcji( choć po prawdzie liczyłem, ze Okazaki jednak wybierze ciekawszą panienke). Natomiast After Story już nie przypomina swojego poprzednika, mimo pojawiania się w pierwszej części( etap szkolny) średniej ilości scen z tak lubianym przeze mnie humorem Okazakiego( plus oczywiście Sunohara i jego przewlekłe ADHD) to druga części jest już całkowicie inna. Przypomina mi to teraz Itazura na kiss co oczywiście nie jest niczym negatywnym, ludzie anime, które wychodzą poza ramy standardowych opowieści szkolnych i pokazują życie głównych bohaterów w takiej właśnie formie after story.
Co mogę powiedzieć o obecnym stopniu fabuły ? No cóż tak jak ktoś już pisał wyżej przeskoki czasowe są dobre ale jeśli są przemyślane co w tym przypadku nie jest do końca prawdą. Pokazanie ukończenia szkoły Nagisy jest kolokwialnie mówiąc denne, autorzy zapomnieli chyba co powinno znajdować się na pierwszym miejscu, poza tym brak jest jakichkolwiek wątków o bohaterach drugoplanowych co jest o tyle przykre, że wole ich od głównej pary bohaterów(Okazaki zamieniony z lesera w ciepłą kluchę nie jest moim ideałem). No cóż pozostaje tylko czekać co nowego przyniosą kolejne epi.^^ |
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 18-01-2009, 09:22
|
|
|
Saitto napisał/a: | Itazura na kiss |
Drugi raz już to słyszę... i coraz bardziej mam zamiar nie zaczynać tego (drugiego Clannada) oglądać.
Mam tylko takie pytanie, pomijając fakt, ze śpią w osobnych futonach, trzymanie się za ręce to wielka afera i w ogóle - oni chyba są przynajmniej bardziej 'zaawansowani' niż Keiichi i Belldandy, prawda? |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|