Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Clannad - After Story [SPOILERY] |
Wersja do druku |
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 22-02-2009, 22:29
|
|
|
Wiecie , możecie powiedzieć że mam spóźniony zapłon ale w końcu skumałem w 100% o co chodzi z ilusionary world .
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Wtedy na początku jednego z Odcinków Clannadu Dziewczynka powiedziała do robocika że zostanie sam . Myślałem o tym kiedy czytałem spoilery i w końcu zrozumiałem .(po polsku : ilusionary world pokazuje przyszłość)
|
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
Achmed
Hurry Starfish ^.^
Dołączył: 11 Paź 2008 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 22-02-2009, 22:35
|
|
|
Hm, ojciec Tomoyi miał o wiele mocniejszą psychikę niż nasz niebieskowłosy tatuś, chociażby dlatego, że sam z siebie chciał się synkowi poświęcić. Tyle, że nie miał nikogo kto by go w odpowiednim momencie w tyłek kopnął.
Z wiekiem to jest prawda, ale zgodzę się tylko co do Sanae. To nie jest normalne, bo Sanae w dalszym ciągu może się z powodzeniem za licealistkę przebierać. Akio natomiast może spokojnie jakiegoś 45-latka zgrywać i mi to nie będzie przeszkadzać. Do Ushio żadnych zastrzeżeń nie mam, zachowuje się idealnie jak na swój wiek, jest przesłodka i w ogóle to ją zaraz wepchnę gdzieś do ulubionych, tylko jeszcze nie wiem czyim kosztem.
Natomiast Tomoya... albo ja mam zwidy, albo trochę wydoroślał. Mimo wszystko wcześniej jak szedł to wyglądał jak 17-latek, a teraz spokojnie na te swoje 24 (jakoś tyle ma nie?) wygląda.
Jeszcze co do 5-letniej Ushio samej w domu... już nie przesadzajmy czepiania się wszystkiego co tylko można zobaczyć. Nie na cały dzień, po za tym umie sobie do Sanae zadzwonić i jak jej tatuś nie tofał to zrobiła się całkiem jak na swój wiek samodzielna.
Rozmowa Okazakiego z ojcem była mimo wszystko dobra, ciekawe co tamtemu w tym baniaczu siedzi, że tylko siedzi i się uśmiecha.
Za to scena dnia: płacz Sanae. Po raz kolejny zyskała kilka punkcików u mnie, już dla rodziców brakuje skali, a i Ushio ubóstwiam. No i jeszcze pokazała się Fuko, na którą to czekałem masę czasu, scenka świetna.
Ostatnie odcinki, od śmierci Nagisy są moim zdaniem zdecydowanie najlepsze w całej serii.
Paweł napisał/a: | Wszystko zależy od tego, czy ktoś bardziej lubi komedie z kawaii dziewczątkami i wplecionymi wątkami dramatycznymi, czy raczej czystą obyczajówkę/dramat lub to i to naraz. W sumie trudno powiedzieć, pierwszy sezon mnie męczył, w drugi się wczułem i mi się podoba. Rzesze ludzi zapewne odbierają to zupełnie odwrotnie, czując przy tym niezwykły zawód. Trudno, wszystkim nie da się dogodzić, co nie zmienia faktu, że trochę zawęzili docelową grupę odbiorców tym, jak seria teraz wygląda. |
Ja mam takie szczęście, że lepszej części wskazać nie mogę, bo obie podobają mi się na równi. Generalnie to dobrze, bo to nie oznacza, że któraś z nich jest gorsza - są po prostu inne. Co do grupy docelowej... AS zbiera jak patrzę nawet wyższe oceny, więc generalnie nie jest tak źle.
Pozdro. |
_________________ "Don't believe in you, who believes in me."
"Don't believe in me, who believes in you."
"Believe in you, who believes in yourself." |
|
|
|
|
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 22-02-2009, 22:43
|
|
|
Paweł napisał/a: | Wszystko zależy od tego, czy ktoś bardziej lubi komedie z kawaii dziewczątkami i wplecionymi wątkami dramatycznymi, czy raczej czystą obyczajówkę/dramat lub to i to naraz. W sumie trudno powiedzieć, pierwszy sezon mnie męczył, w drugi się wczułem i mi się podoba. Rzesze ludzi zapewne odbierają to zupełnie odwrotnie, czując przy tym niezwykły zawód. Trudno, wszystkim nie da się dogodzić, co nie zmienia faktu, że trochę zawęzili docelową grupę odbiorców tym, jak seria teraz wygląda. |
Wiesz ja Clannad zacząłem oglądać właśnie od AS (potem oglądnąłem 1st serie )(pamiętam że się nudziłem bo czekałem na odcinek naruto i tak mi sie przypomniało że miałem zobaczyć co to Ten Clannad a nie chciało mi się oglądać od początku więc od najnowszego odcinka AS) . |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
Paweł
Dołączył: 25 Gru 2008 Status: offline
|
Wysłany: 22-02-2009, 23:10
|
|
|
Achmed napisał/a: |
Ja mam takie szczęście, że lepszej części wskazać nie mogę, bo obie podobają mi się na równi. Generalnie to dobrze, bo to nie oznacza, że któraś z nich jest gorsza - są po prostu inne. Co do grupy docelowej... AS zbiera jak patrzę nawet wyższe oceny, więc generalnie nie jest tak źle.
|
Możliwe, że zbiera, jednak są to oceny tymczasowe, zapewne wiele się zmieni po zakończeniu serii. Poza tym na takim MALu np. Clannad ma ponad 15000 głosów, a Clannad AS jedynie 5000, więc te oceny nie są równe.
I nie to, że któraś jest gorsza. Wystarczy, że zmienił się wydźwięk kontunuacji, która stała się przy okazji dla wielu osób nie do zniesienia. Po takiej zmianie (jak napisałem wcześniej) wiele zależy od preferencji widza. Czyste komedie mają to do siebie, że nawet jak nie mają fabuły lub nie są nazbyt ambitne, to wielu osobom będą się podobały i już. Kiedy seria przestaje być komedią, a ukazywane jest codzienne życie, to pewna grupa widzów po prostu jednoznacznie stwierdza: nudaaaa.
Co nie zmienia faktu, że drugiego sezonu utrzymanego całkowicie w konwencji pierwowzoru po prostu sobie nie wyobrażam, dla mnie właśnie byłaby to nudaaaaa, taka do kwadratu, bo wszystko ma swoje granice...
MegamanNoTsukaima napisał/a: | Wiesz ja Clannad zacząłem oglądać właśnie od AS (potem oglądnąłem 1st serie ) |
Ludzie mają różne upodobania, co nie znaczy, że każdy fan Clannada będzie lubił AS. Od siebie dodam, że opierając się na własnym poglądzie o serii, raczej wolałbym przejście z komedii w dramat/obyczajówkę, niż na odwrót, w sensie, że po seansie AS raczej pierwszego sezonu bym nie zdzierżył. |
_________________
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 23-02-2009, 15:23
|
|
|
Achmed czy ty widziałeś kiedyś 5 letnie dziecko? Przejdź się kiedyś do przedszkola to zobaczysz jak to tam wygląda. I wiesz mi wtedy z pewnością się przekonasz, że takich dzieci nie można zostawiać samych na 8 godzin chociażby.
Ja się oczywiście nie spodziewałam tego samego, podejrzewałam, że po kilku odcinkach zrobi się bardziej poważnie z racji tego, że bohaterowie dorośleją. Ale na pewno nie myślałam, że odsuną wszystkie bohaterki z openingu (właściwie po cholerę tam one są?), będą robić co chwile przeskoki czasowe i sprawią, że bohaterowie staną się wkurzający. Urok Nagisy stopniowo topniał i choć miała kilka ładnych scenek to i tak to już nie było to. Tomoya nie jest już takim jakim go znaliśmy wcześniej, wiadomo każdy musi dorastać, ale wcale nie musi stracić swojej fajnej osobowości. Taki Rei z Marsa, widocznie wydoroślał, jednak nadal był tak samo urzekający. Bardziej polubiłam Sanae i Akio, no i poznałam fantastyczną Ushio, ale to i tak nie sprawia, że wybaczę odsuniecie innych bohaterów. Jak dla mnie AS jest znacznie gorszy, po prostu nie ma klimatu starego Clannada i zupełnie zmienił formę, według mnie niepomyślnie. Praktycznie nie widać nim uroku i czaru jakie mają wszystkie produkcje Key. A szkoda... |
_________________
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 23-02-2009, 16:16
|
|
|
Cóż Kyo niedługo zobaczymy znowu, na openingu widać, że jest przedszkolanką, a dialogi Okazakiego i Ushio na temat "jej opiekunki" raczej nie pozostawiają tutaj wątpliwości. Natomiast fakt, większości postaci nie widzimy. A szkoda, były całkiem ciekawe.
Jak dla mnie jeżeli chodzi o stronę obyczajową to seria się opuszcza. Pogodzenie się Okazakiego z jego ojcem, choć ładnie opowiedziane, to u swoich podstaw było strasznie banalne. Tomoya cały swój żal i gniew przekuł na bezgraniczną miłość po kilku słowach babki.
A plusy spore za Ushio. Wyszła faktycznie świetna. I ku mojemu zdumieniu powrót Fuko przyjąłem nieźle. Jej nawroty w pierwszym Clannadzie doprowadzały mnie do skrajnej irytacji, tutaj jakoś mi to nie przeszkadzało. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 23-02-2009, 17:00
|
|
|
Cytat: | Achmed czy ty widziałeś kiedyś 5 letnie dziecko? Przejdź się kiedyś do przedszkola to zobaczysz jak to tam wygląda. I wiesz mi wtedy z pewnością się przekonasz, że takich dzieci nie można zostawiać samych na 8 godzin chociażby. |
Słuchaj Ushiro może była bardziej samodzielna niż takie normalne dziecko . Zauważ że (może lekko głupie przykład) np taki Naruto . Po śmierci Yandomie został sam więc musiał sobie radzić w jakiś sposób . Tak samo mogło być tu . Po drugie to tylko anime , mogli pokazać coś takiego .
Shizuku napisał/a: | Tomoya nie jest już takim jakim go znaliśmy wcześniej, wiadomo każdy musi dorastać, ale wcale nie musi stracić swojej fajnej osobowości. |
A wzięłaś pod uwagę że Tomoya przeżył dramat . Śmierci ukochanej osoby nie zapomina się z dnia na dzień , a rany po tym pozostają . Uwierz wiem co mówię . |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 23-02-2009, 17:35
|
|
|
Mi nawet nie chodzi o jego zachowanie względem Ushio. Choć tu mogłabym się kłócić, co biedne dziecko zawiniło, żeby ojciec się na niej wyżywiał? On stracił Nagisę, ale dziecko też nie zna swojej matki, to go nie usprawiedliwia. Ale nie o tym chciałam.
Tomoya przestał mi się podobać już w pierwszych odcinkach serii. Chyba tak po wątku z Sunoharą. Po nim już nie był tym starym dobrym Tomoyą, zaczął być poważniejszy, grzeczniejszy i bardziej emujący od kiedy Nagisa się pochorowała. Ja wiem miał prawo się martwić, jednak mógł trochę porozśmieszać Nagisę, bo chodzenie ze smętną miną, wcale jej nie pomagało, wręcz przeciwnie.
Co to za tekst: To tylko anime? Owszem wiadomo, że w tym gatunku często dopuszcza się jakiś zakłamań, ale to nie powód bym obniżała swoje oczekiwania dlatego, że tak się dzieje. Clannad to seria obyczajowa, a AS właściwie zupełnie porzuciło wątki nadprzyrodzone i skupiło uwagę na wartwie fabularnej, realistycznej. W takim wypadku zwracam uwagę na takie szczegóły jak zostawienie 5 letniego dziecka w domu. I owszem Ushio jest wyjątkowa, nikt nie zabrania jej takiej być (właściwie w anime trudno spotkać jakieś realistyczne dziecko, więc może dlatego tak się czepiam), ale to nie zwalnia Okazakiego z odpowiedzialności. Nieważne czy jest dojrzała czy nie, dla własnego spokoju powinien zostawić je u dziadków, a nie samą.
Cytat: | Jak dla mnie jeżeli chodzi o stronę obyczajową to seria się opuszcza. Pogodzenie się Okazakiego z jego ojcem, choć ładnie opowiedziane, to u swoich podstaw było strasznie banalne. Tomoya cały swój żal i gniew przekuł na bezgraniczną miłość po kilku słowach babki. |
Zgadzam się właśnie to mnie wkurzyło. Nie mógł mu wybaczyć przez półtora serii, mimo, że tak bliska osoba jak Nagisa go do tego namawiała, a po spotkaniu się z nieznaną sobie babcią nagle odkrył w sobie pokłady miłosierdzia. Nie, to za duży przeskok. |
_________________
|
|
|
|
|
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 23-02-2009, 18:11
|
|
|
Shizuku napisał/a: | Clannad to seria obyczajowa, a AS właściwie zupełnie porzuciło wątki nadprzyrodzone i skupiło uwagę na wartwie fabularnej, realistycznej. |
A tam ja dzięki AS i lekkiej lekturce spoilerów zrozumiałem o co chodzi z ilusionary world i ze snami tomoy |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 23-02-2009, 18:47
|
|
|
Dobra fajnie, że zrozumiałeś niemniej elementy nadprzyrodzone pojawiają się znacznie rzadziej aniżeli w pierwszym sezonie, jeśli w ogóle. |
_________________
|
|
|
|
|
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 23-02-2009, 20:20
|
|
|
Ale mi osobiście to odpowiada bo jak by nie patrzeć seria się skończy za 2 -3 odcinki więc po co pokazywać coś co lada chwila zostanie wyjaśnione ??? |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 23-02-2009, 20:45
|
|
|
Ale ja nie mówię tu o samym motywie dziewczynki z robotem. Mówię tu ogólnie o elementach fantastycznych, gdzie były magiczne moce, cudowne uzdrowienia i dziewczyny w śpiączce chodzące po ulicy. |
_________________
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-02-2009, 20:48
|
|
|
Shizuku, przypuszczam, że kula światła, która wniknęła w Tomoyę na końcu tego odcinka oznacza rozpoczęcie się dość poważnego wątku fantastycznego. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
demiCanadian
Analogia stosowana.
Dołączył: 22 Sty 2009 Status: offline
|
Wysłany: 23-02-2009, 22:15
|
|
|
Jak na mój gust znaczy to jedynie tyle że w jego sercu zaczyna się dziać dobrze. Nie chce mi się wracać do starych odcinków i sprawdzać jakimi dokładnie słowami tłumaczyła te światła miejska legenda, ale to było coś w tym stylu.
Znaczy znaczy... Nie, może tylko ja myślałem ostatnio że świetliki miały udawać światła. |
_________________ Kolorowe groszki. |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-02-2009, 23:15
|
|
|
demiCanadian, ja mówię to przez pryzmat tego, że też czytałem spoilery z gry do końca :) |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|