Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Clannad - After Story [SPOILERY] |
Wersja do druku |
Kanon
Dołączył: 24 Paź 2008 Status: offline
|
Wysłany: 24-10-2008, 21:28
|
|
|
I odcinek 4 za nami. Mi się bardzo podobał, bo w końcu został podkreślony wątek relacji Mei z Sunoharą, a także przyjaźń Okazakiego i Yoehiego :) A najbardziej to mi się podobała ostatnia klatka, Sunohara został przedstawiony identycznie jak w grze! :D Dokładnie ten sam rysunek :)
JJ napisał/a: | ...i jeden z najgorszych odcinków Clannada. Dramatyzm jakiś taki naciągany (ach, ci źli/okrutni piłkarze znęcający się nad biedną Mei), humoru praktycznie brak... |
Najlepiej by było jakbyś przeszedł grę a później oceniał anime, bo anime jest oparte na grze :) Ogólnie Clannad jest dramatem i to dużym. Ale przecież nie walną śmierci Sunohary w 04 odcinku ( nie, Sunohara nie zginie
- Spoiler: pokaż / ukryj
- ale KTOŚ inny tak
), tylko powooli systematycznie, będą coraz bardziej dramatyczne tematy. Patrząc na grę i na anime, humor będzie jeszcze do 7-10 odcinka maxymalnie. Później będzie na serio dramatycznie, skoro tak się doczekać nie możesz :)
Co do humoru... Mnie bawi, bo przeszedłem grę :D |
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 24-10-2008, 21:52
|
|
|
Ep 4
Mnie się odcinek bardzo podobał. Przyznam, że też wolę baby-Sunoharę niż emo-Sunoharę, ale cieszę się, że chłopak mógł się również sprawdzić w jakiejś poważniejszej roli, a nie tylko w roli błazna i worka treningowego Tomoyo.
Generalnie było trochę bardziej dramatycznie, trochę więcej kurzu, padło kilka ładnych zdań o prawdziwej przyjaźni, i wszyscy znowu są szczęśliwi.
Ach, no i oczywiście scena, w której Sunohara poznał prawdziwą tożsamość Sanae była cudna. Pf, pewnie myślał, że Akio jest jej ojcem, dlatego przyszedł po jego błogosławieństwo :P
Sam wątek Mei i Sunohary oceniam na 8/10. |
|
|
|
|
|
Kanon
Dołączył: 24 Paź 2008 Status: offline
|
Wysłany: 24-10-2008, 21:57
|
|
|
Urufu napisał/a: | Sam wątek Mei i Sunohary oceniam na 8/10. |
Racja, a mogli go przedstawić 10/10... Chociażby w momencie, w którym Mai przepraszam Sunoharę za to, że chciała dobrze, a on ją przytula i zmienia scenerii. Mogli wcisnąć tutaj kilka słów od serca oboje tron, a nie śmiechy-hihy przyjaciół ( chociaż słodko wyglądali pobici hahahah xD ). A z drugiej strony, bardzo ostro także została przedstawiona przyjaźń Sunohary i Okazakiego... Trudny odcinek do zrobienia, ale wyszło nieźle :) |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 25-10-2008, 07:21
|
|
|
Kanon napisał/a: | Mogli wcisnąć tutaj kilka słów od serca oboje tron, a nie śmiechy-hihy przyjaciół |
Jak dla mnie ta scena nie wymagała więcej słów. Ogólnie to żałuję, że kobiety się wtrąciły, był taki ładny bryzgh. No, ale nieźle wyglądali z rana, tylko trochę za mało opuchnięci i dziwne, że ze wszytskimi zębami :D chociaz dla mnie to była elegancka walka, w Polsce to by pewnie krzesła latały, a przynajmniej butelki szklane niezwrotne.
No, ale to i tak była wyśmienita scena. KObiety płaczą, gdy duzi chłopcy bawią się w wojnę. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Kanon
Dołączył: 24 Paź 2008 Status: offline
|
Wysłany: 25-10-2008, 11:18
|
|
|
Slova napisał/a: | KObiety płaczą, gdy duzi chłopcy bawią się w wojnę. |
Hahaha genialne podsumowanie :D Ciekawe co przyniesie następny odcinek... Zapowiedź jak zawsze tajemnicza... ale chyba będzie poświęcony Misae i bardzo dobrze, bo jest najfajniej narysowana ( ah te kocie oczy i ząbki... ). Zrozumiałem jedynie, że Tomoya mówi jej, że jest bardzo popularna w szkole i powinna to jakoś wykorzystać, może wróci do szkoły jako przewodnicząca szkoły ? Ja siedzę cicho ;x |
|
|
|
|
|
Lena100
Pani Cogito
Dołączyła: 15 Gru 2006 Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 25-10-2008, 18:41
|
|
|
Mi się odcinek jak najbardziej podobał. W pewnym momencie też miałam wrażenie sztuczności co do super-zuego klubu piłkarskiego. To chyba też są ludzie, nie? No, ale cóż odcinek był o dawaniu sobie po twarzy więc mogłam wszystkigo nie zrozumieć.
Za to bardzo podobała mi się krótka rozmowa Sunohary i Tomoyi, w deszczu, tuż przed tym jak pobili się między sobą. I ta muzyka... mmm... miodzio. Naprawdę dobrze się na tym odcinku bawiłam, chociarz rycząca Mei, która nie potrafi nawet wyrwać się z uścisku jakiegoś kolesia, ani nawet zareagować kiedy tylko ją złapał... no nie wiem, wydaje mi się czy w takim wypadku każda normalna dziewczyna zaczęłaby wrzeszczeć, kopać, gryźć, drapać? A ona szlocha i wyje "onii-chan". No przepraszam.
A tak poza tym lubię Okazakiego w wersji chuligana huehuehue ^^
Humoru mi wyjątkowo nie brakowało, czasem miło jest popatrzeć na Clannada w takiej konwencji. No i pozostaje końcowa scenka z Akio. Tomoya i jego mina, kiedy wkręcał Sunoharę, do tego ten chichot.
Co do wcześniejszych spekulacji, że Okazaki miałby się przenosić do innego miasta. A nie wydaje wam się, że w tym aucie, w openingu, obok niego siedzi osoba identyczna jak on, albo bardzo podobna? Jego ojciec raczej nie wygląda tak jak on. Błagam, nie chcę wyskakującego z zanadrza brata bliźniaka! :p
EDIT: A właśnie na coś wpadłam! Przecierz tam jest Yuusuke! Przecierz ta ciężarówa to jego jest, w końcu elektryk. Ale ile to ma wspólnego z fabułą? |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 25-10-2008, 19:41
|
|
|
Lena100 napisał/a: | a. A nie wydaje wam się, że w tym aucie, w openingu, obok niego siedzi osoba identyczna jak on, albo bardzo podobna |
Tam nie ma Okazakiego, tylko szalony technik-elektryk-rockman :E razem z żonką oczywiscie. Swoją drogą ich samochód cholernie przypomina mi Seta-car z Love Hina :D może też będzie miał funkcję łodzi podwodnej?
Lena100 napisał/a: | Ale ile to ma wspólnego z fabułą? |
hmmm
narazie nic, może kiedyś...
Lena100 napisał/a: | chociarz rycząca Mei, która nie potrafi nawet wyrwać się z uścisku jakiegoś kolesia |
To był sportowiec. Samo to, że trzymał ją nad ziemią świadczy o tym, że był nieźle spompowany (znaczy się przybity, od potocznej nazwy ćwiczenia w siłowni -spompowanie). Poza tym ona nie wyglądała na taką, co to by się takiej sile oparła, a przy motaniu koleś by co najwyżej zmienił uchwyt. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Kanon
Dołączył: 24 Paź 2008 Status: offline
|
Wysłany: 25-10-2008, 23:27
|
|
|
Slova napisał/a: | Lena100 napisał/a:
Ale ile to ma wspólnego z fabułą?
hmmm
narazie nic, może kiedyś... |
Ma, ma.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Okazaki będzie pracować jako elektryk, ciekawe czy w anime też :)
Slova napisał/a: | Lena100 napisał/a:
chociarz rycząca Mei, która nie potrafi nawet wyrwać się z uścisku jakiegoś kolesia
To był sportowiec. Samo to, że trzymał ją nad ziemią świadczy o tym, że był nieźle spompowany (znaczy się przybity, od potocznej nazwy ćwiczenia w siłowni -spompowanie). Poza tym ona nie wyglądała na taką, co to by się takiej sile oparła, a przy motaniu koleś by co najwyżej zmienił uchwyt. |
Po za tym Mei jest taka drobna... :P |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 26-10-2008, 09:55
|
|
|
Kanon napisał/a: | Po za tym Mei jest taka drobna... |
No gdyby to miał być kawał baby, to by się pewnie Brunhilda Prykrasnoja nazywała :D
A to to przecież jest wiadome, ale jeszcze o niczym nie świadczy.
Ważne, że w tym odcinku mieliśmy jako taką zapowiedź końca school time |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Achmed
Hurry Starfish ^.^
Dołączył: 11 Paź 2008 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 27-10-2008, 16:05
|
|
|
Ep. pozytywny, Clannad z bardziej dramatycznej strony. Odcinek świetny, dobrze że nie wciskali się na siłę z humorem tam gdzie nie było trzeba(gdzie się dało tam był). Bójka trochę była dziwna powiedzmy(raz jeden tłucze - drugi leży i na odwrót). Świetne, męskie pogodzenie bez słów. Jak to faceci, jednego dnia się biją a drugiego się z tego śmieją.
Tyle że jak to w Clannadzie bywa, odcinek za krótki :)
Ciekawe jaki teraz będzie Sunohara. Po za tym myślałem że Okazaki zyska dla niego więcej szacunku, jednak ostatnia scena od razu temu zaprzeczyła (żarty z Sunohary w starym, dobrym stylu ). ^^
Pozdrawiam wszystkich fanów, reszta niech będzie przeklęta jeśli nie uwielbia tego anime :E |
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 29-10-2008, 20:53
|
|
|
A mi zabrakło trochę jakiejś głębszej rozmówki Mei z Sunoharą. Dlaczego ten nie interesował się tym rodzeństwem zagubionym, ani wcześniejszym chłopakiem Mei zanim "wyszło", że to niby Tomoya. Bo trza przyznać, że Sunohara zachowywał się wtedy jak dupek. No, ale wyjaśnijmy to tym, że miłość do Sanae odebrała mu zdrowy rozsądek.
Walka mi się podobała, taka męska przyjaźń ma być. I piękne były ich twarzyczki, a potem w śmiech;D
A no i zrobił na mnie wrażenie błagający Tomoya. Zdziwiłam się, nie sądziłam, że jest w stanie tyle zrobić dla przyjaciela. Zaimponował mi^_^ Tak samo Nagisa, która uparła się, że też pójdzie. Jak chce to potrafi być stanowcza;D
I zastanawiam się kiedy na Boga, Nagisa i Tomoya, zaczną się zachowywać jak para. Ja wiem, że tu nie chodzi wyłącznie o nich, ale ich wątek mógłby być delikatnie nakreślany. Ja wiem, jakieś cieplejsze słowo, jakiś rumienieć, ściśnięcie za dłoń. Ja nie wymagam wiele, tylko, żeby dało się ten związek odróżnić od zwykłej przyjaźni. |
_________________
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 30-10-2008, 16:14
|
|
|
Shizuku napisał/a: | A no i zrobił na mnie wrażenie błagający Tomoya. |
Moim zdaniem to było żałosne i z góry było wiadomo, co to za sobą poniesie. Robienie przysłóg to najgorsza metoda w zawieraniu interesów.
Shizuku, ciężko by jakoś wyraźnie okazywali sobie uczucia, kiedy mieszkają pod jednym dachem :D |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 30-10-2008, 16:49
|
|
|
Ja patrzałam bardziej pod kątem, że był w stanie się ukorzyć, by tylko pomóc Mei i Sunoharze. Zresztą Tomoya nie jest postacią, która w taki sposób kogoś o coś prosi, dlatego zaskoczył mnie tym. Podobała mi się taka jednorazowa odmiana, nie chce, żeby to się powtarzało, ale miło było zobaczyć takie coś.
A czemu znowu ciężko? Co z tego, że mieszkają razem? To chyba nie przeszkadza, żeby trzymali się za ręce. Ja nie mówię, że mają uprawiać dzikie orgie, gdy za ścianą są Nagisy rodzice, ale jakieś minimum kontaktu intymnego mogłoby być... Choćby zwyczajne oparcie głowy o ramię. Ja naprawdę nie wymagam wiele. |
_________________
|
|
|
|
|
Kanon
Dołączył: 24 Paź 2008 Status: offline
|
Wysłany: 30-10-2008, 18:36
|
|
|
Jak się Wam podobał nowy odcinek? Mi się bardzo podobał, dużo nie chcę zdradzać, bo chyba pierwszy tutaj już mam go za sobą. Tak czy siak, jest dość dziwny, ale bardzo ciekawy.... :D
Oceniam 9/10 - czegoś brakuje.
Shizuku, zauważ że anime nie jest nadawane na telewizji 18+ :P Po za tym, to jest dramat, romansidło, a nie zboczone anime. Z resztą Clannad to jedynie dzieło Visual Art's które nie jest zboczone... Nie wiem po co Ci patrzeć jak się całują animki, jak chcesz to polecam Ci gierałkę Tomoyo After: It's Wonderful life także twórcy Clannad to zrobili. Sądzę, że będzie idealna dla Ciebie. W zasadzie jest to Clannad, tylko z inną fabułą, sporo seksu dlatego gra nazwana została eroge :) A jeśli przesadziłem, to i tak Clannad jest/będzie dramatem... I według mnie bardzo dobrze, że nie ma żadnych pocałunków itp. między nimi. To dużo bardziej podkreśla, że miłość nie tylko składa się z tego typu spraw a oni taką miłość budują, i sądzę że taki efekt chcieli twórcy osiągnąć....... |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 30-10-2008, 18:51
|
|
|
ale przecież Shizuku o seksie nie mówiła... |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|