Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Angel Beats [SPOILERY] |
Wersja do druku |
BitPire
Positive deviant
Dołączył: 17 Wrz 2007 Skąd: Rzeszów Status: offline
|
Wysłany: 16-05-2010, 10:21
|
|
|
Keii napisał/a: | Skąd ten wniosek? Emo i przedramatyzowanie to w żadnym wypadku nie oryginalność, tylko kolejny schemat. |
W sumie to tak, ale przez anime, które do dziś obejrzałem, zdążyłem zauważyć taką prawidłowość. Jeżeli to nie jest to typowe odgrzewanie kotleta/emo/przedramatyzowanie to jest to umiejętne wykorzystanie kilku schematów, które tworzą swoisty mix, który na pierwszy rzut oka jest czymś oryginalnym, ale tak naprawdę nie jest. Twórcy nie robią co rusz czegoś zupełnie nowego, bo to by nie zakłócić komunikację z odbiorcami, gdyż to właśnie przez schematy rozumiemy, co twórca chce nam przekazać. W innym przypadku siedzielibyśmy podczas oglądania z jednym wielkim WTF na ustach.
Waaagh! napisał/a: | Jak dla mnie rozważania nad schematycznością postaci nie ma sensu. W prawdziwym życiu to niby nie ma schematów? Pewnie że są, dlatego każdy tak bardzo chce być "indywidualistą". W sumie indywidualista to kolejny schemat. |
Przypomina mi to trochę motyw z Ferdydurke, czyli niemożność ucieczki od formy, a w tym przypadku od schematów. Praktycznie to jest to niemożliwe :]
Nanami napisał/a: | Cy Kanade pojawiała sie wczesniej z trybem czerwonych oczek? Nie przypominam sobie. To by poniekąd podważało teorie numer 1. |
Nie pojawiała się, bo ona się tylko broniła. W 6 odcinku powiedziała, że bronie, które posiada są zaprojektowane do defensywy, a nie ofensywy. Już prędzej drugą z moich teorii idzie obalić.
Lena100 napisał/a: | Bohaterowie KyoAni zawsze mają jakiś wypaczony instynkt macierzyński. Może w tym tkwi problem? |
Dobrze powiedziane. Zawsze wybierają te bezradne moe dziewczynki, zamiast tych z charakterem. |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 16-05-2010, 12:42
|
|
|
wa-totem napisał/a: | "Anata ga sou shita kereba, douzo o suki ni..." "Anata ga sou iu nara, sou suru." | "Jeśli tak chcesz je interpretować, to proszę bardzo" "Skoro Ty tak mówisz, tak zrobię". Innymi słowy, śmieszy mnie niemożliwie ugrzeczniona, przytakująca rozmówcy forma wypowiedzi... istne Yamato Nadesico, japoński ideał kobiety :3
wa-totem napisał/a: | "Hinata-kun wa futari iru no? Sannin ijou iru ka mo shirenai? Okinodoku ni~" | "Jest dwóch Hinata-kunów? Może być nawet więcej niż trzech? Niepokojące."
A co do ilości aniołka, i tego co to jest to co stoi tam na dachu, nie będę snuł na razie teorii... ale proponuję zerknąć raz jeszcze na to co SSS znalazło w komputerze aniołka. Możliwe, że w tym programie był bug :3
A, dla oglądających DRRR i AB równocześnie: obrazek :3 |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 16-05-2010, 13:27
|
|
|
Jeden aniołek zawiódł, wysłano nowego... wieszcze upadek moim teoriom odnośnie ludzkiej natury Kanade ;p
Przeszłość Otonashiego trochę mnie zdziwiła. Spodziewałem się, że wyjdzie z niego postać szczególna na tle innych mieszkańców świata, może nawet powiązana z owym światem albo występującymi tu postaciami za życia, ale wyszedł na "normalnego". Za to patrząc na to, co jest, to pójdę trochę pod prąd - podobało mi się to. Z zasady gdy widzę wszelakie emo-alike przeszłości, to bohaterowie w nich zaczynają jako "normalni" tudzież "light emo", a kończą jako "hardcore emo". Tutaj było na odwrót - Otonashi wychodził od emo, aby w pewnym momencie wziąć się w garść i coś z sobą zrobić. Z niezłym skutkiem - "od zera do studenta medycyny" to całkiem niezła droga.
Tak czy inaczej dochodzę do wniosku, że czas sobie darować spekulacje odnośnie fabuły - mieszane będzie co chwile jak widać i co odcinek trzeba by przerabiać wszelakie teorie ;p
...a tak swoją drogą - ten rozpaczliwy okrzyk niepokoju Otonashiego o Kanade z zapowiedzi następnego odcinka. Czy to nie pachnie patetycznie shounenowatą sceną Otonashiego biegnącego na ratunek Kanade zagrożonej przez nowego anioła? ;p Oj pachnie coraz mocniej wzruszającą miłosną sceną z udziałem tej dwójki. A nad tym leży widmo okrutnej parodii jaką do tego Maeda może dorobić, byłoby to iście w stylu tej serii ;p
btw. Otonashi - Naoi - Hinata ponad wszelką wątpliwość doczekają się swoich trójkącikowych fanfików... |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-05-2010, 18:00
|
|
|
Scena miłosna tak. Poczym 2.0 zakatrupia oryginał i zaczynamy od początku.
Czy mi się wydaje czy Yuri nie miała pojęcia o drugim aniołku?
I czy może, po prostu, zawsze były dwie?
ps "Plewię chwasty", |
|
|
|
|
|
Mitsurugi
Wieczny Marzyciel
Dołączył: 22 Sty 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 16-05-2010, 19:41
|
|
|
Mnie nie dziwi popularność tej serii a także fakt, że mi osobiście się ona podoba :). Uosabia sobą dużą część schematów anime, typowy, klasyczny humor i gagi, szkolne życie, wątki nadprzyrodzone i super moce, klasyczne modele postaci, klasyczne chwyty, duży budżet graficzny i romans. Do tego całą plejada bohaterów, będąca esencjami prawie wszelkich możliwych konfiguracji i wzorów postaci anime. Ale przy tym zawiera oryginalne pomysły, jest lekka, przyjemna w odbiorze a humor autentycznie rozbawia (czasami śmieszy). Plus schematy zostały przedstawione w naprawdę fajnej formie, tak, że nie męczą a od nowa przykuwają do ekranu. Choć te traumy i końcówka 6 odcinka trochę mnie irytowały, ale nie można mieć wszystkiego. Oby tak do końca, bo dla mnie póki co zaskoczenie tego sezonu.
A jak dołożymy do tego j-rock, dobrą muzę i ładną oprawę graficzną, to mamy esencję dla przeciętnego otaku :).
Otonashi x Kanade? Bardzo proszę, jak najszybciej! Będzie dobry parring :)
Pojawił się Angel no.2. Czyli co? Jednak mamy za tym wszystkim jakiegoś Kami-sama, a ktoś tam pociąga ostro za sznurki systemu? Dobrze, bo bałem się, że anime poleci w kompletną serię szkolną. Fajny był motyw z tą rybą :).
"Call me Christo!" |
_________________ 温故知新 - To search for the old is to understand the new
勝ちは鞘の中にあり - Victory comes while the sword is still in the scabbard
|
|
|
|
|
Lena100
Pani Cogito
Dołączyła: 15 Gru 2006 Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 17-05-2010, 22:25
|
|
|
wa-totem napisał/a: | A, dla oglądających DRRR i AB równocześnie: obrazek :3 |
Śliiiiiczne! Tylko dlaczego Hinata jest Izayą? A sam koniuszek z Otonashim i Tenshi naprawdę pasuje.
Costly napisał/a: | btw. Otonashi - Naoi - Hinata ponad wszelką wątpliwość doczekają się swoich trójkącikowych fanfików... |
Dobrze, że nie czytuję fanfików... Ale na fanarty pewnie zerknę.
Czy ktoś wie może kiedy pojawi się soundtrack? Nie chodzi mi o opening i ending, ani nawet o GirlsDeMo, ale o instrumentalne podkładziki. Nie ma to jak dobry kawałek szajskiej, patetycznej, pachnącej fabryką muzyki filmowej. Szczególnie mi wleciała do głowy muzyczka, która zadebiutowała już w trailerze.
Wiem, że to okrutne z mojej strony w stosunku do wszystkich fanów Kanade, ale... Jak ja strasznie chcę żeby ją jej druga wersja zadźgała! Nic do niej nie mam, ale gdyby dołożyć do tego uroczą, przedramatyzowaną scenkę z Otonashim, wściekłą załogę Frontu (która nagle po jej śmierci uświadamia sobie jak to miło było zbierać od niej bęcki) rzucającą się na v2.0... khe khe khe. Ale fun.
No i to chyba jedyna postać w AB!, która BYĆ MOŻE może umrzeć, a ja jestem wielbicielką dobrych scen śmierci, zwłaszcza postaci, które niewiele mnie obchodzą, ale ich zejście jakoś wpływa na resztę, która mnie obchodzi, a oglądany show jest na tyle tandetny, że może sobie pozwolić na porządny angst. PS: Na co dzień nie miewam skłonności sadystycznych.
EDIT: Właśnie skapnęłam się, że w poprzednim poście napisałam, że nie chcę romantycznej scenki KanadexOtonashi. Dobrze jest wiedzieć czego się chce. |
_________________ ようやく君は気がついたのさ。。。
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 17-05-2010, 22:41
|
|
|
Lena100 napisał/a: | Czy ktoś wie może kiedy pojawi się soundtrack? Nie chodzi mi o opening i ending, ani nawet o GirlsDeMo, ale o instrumentalne podkładziki. Nie ma to jak dobry kawałek szajskiej, patetycznej, pachnącej fabryką muzyki filmowej. Szczególnie mi wleciała do głowy muzyczka, która zadebiutowała już w trailerze. |
Z tego co widzę nie został jeszcze zapowiedziany. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 18-05-2010, 12:46
|
|
|
Mitsurugi napisał/a: | Otonashi x Kanade? | Hmmm? Ale Yurippe też pasuje... i ładnie nad nią scenarzyści "pracują" - zatroskana Yurippe, współczująca Yurippe. /me Approves. Tylko "troszkę" nie ten typ, jak wykazały wspomnienia. "Hatsune~!" XD Taka wzhruszająca scena miała być z Otonashim, a mnie przed oczami wyobraźni naprzeciw zapłakanego Otonashiego stanęła Miku z porem i zamiast się wzhruszać parsknąłem śmiechem. Kfik.
Keii napisał/a: | Z tego co widzę nie został jeszcze zapowiedziany. |
Much to see you have, young padawan ;3
OP/ED single będzie 26 maja, dzień po moich urodzinach:
http://www.cdjapan.co.jp/detailview.html?KEY=KSLA-54
OST wisi na 28 lipca...
http://www.cdjapan.co.jp/detailview.html?KEY=KSLA-59
...a po drodze, głównie w czerwcu, sporo innych atrakcji:
http://www.cdjapan.co.jp/series_list.html?sid=2619
Bardziej konkretnie - DWA KOLEJNE maxi-single GirlsDeMo (Little Braver! i Keep the Beats!, oba w czerwcu; to sugeruje więcej koncertów - YAY! \o/), ręcznik z Yurippe, książka... ufufu. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 18-05-2010, 14:17
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Much to see you have, young padawan ;3 |
Fakt, japoński Amazon też podaje 28.07. Cóż, uczy to żeby nie ufać tej stronie bezgranicznie. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Tiny
Gość
|
Wysłany: 18-05-2010, 22:09
|
|
|
Kolejna teoria... zobaczymy czy prawdziwa.
W żadnym z odcinków nie jest pokazana śmierć. Wnioski są proste. Oni żyją, być może są w śpiączce wszyscy i pod aparaturą, ale nie zginęli.
Popatrzcie na opening... znaczki jak w aparaturze monitorującej pracę serca. Poza tym słowo beats... (bije).
Reasumując.. oni nie są martwi. |
|
|
|
|
|
Shini
Night Angel
Dołączył: 30 Kwi 2010 Skąd: Jelenia Góra Status: offline
|
Wysłany: 19-05-2010, 07:34
|
|
|
Tiny napisał/a: | Kolejna teoria... zobaczymy czy prawdziwa.
W żadnym z odcinków nie jest pokazana śmierć. Wnioski są proste. Oni żyją, być może są w śpiączce wszyscy i pod aparaturą, ale nie zginęli.
Popatrzcie na opening... znaczki jak w aparaturze monitorującej pracę serca. Poza tym słowo beats... (bije).
Reasumując.. oni nie są martwi. |
Faktycznie , to ze tutaj trafiają ludzie po śmierci wiemy tylko z ust Yurippe. A może tylko Yurippe lub Otonashi jest w stanie śpiączki a reszta jest tylko wytworem jej/jego wyobraźni ? |
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 20-05-2010, 02:08
|
|
|
Gość napisał/a: | Kolejna teoria... zobaczymy czy prawdziwa.
W żadnym z odcinków nie jest pokazana śmierć. Wnioski są proste. Oni żyją, być może są w śpiączce wszyscy i pod aparaturą, ale nie zginęli.
Popatrzcie na opening... znaczki jak w aparaturze monitorującej pracę serca. Poza tym słowo beats... (bije).
Reasumując.. oni nie są martwi. |
Piszesz, że w każdym odcinku pokazana jest śmierć ale ani razu nie było teoretycznie powiedziane, że jakakolwiek z tych osób umarła. Nie pokazano ani razu prawdziwej śmierci żadnej z głównych postaci serii. U wszystkich za to na pewno powtarza się traumatyczne przeżycie jak utrata bliskich czy nagła, poważna choroba. Wierze w to, że teoria gdzie główni bohaterowie podłączeni są do aparatury utrzymującej ich przy życiu jest bardzo prawdopodobna, a pogodzenie się ze sobą w tym świecie równoznaczne może być z chęcią odejścia z prawdziwego świata i poddaniu się w walce o wyzdrowienie/przebudzenie się z jakiejś śpiączki.
Zawsze okazać się jeszcze może, że to jakiś eksperyment na ludzkich umysłach, a bohaterowie zostali wybrani specjalnie tacy, żeby nie mieli bliskiej rodziny albo dużo do stracenia i łatwo było ich przekonać do wzięcia udziału w tej grze.
Shini napisał/a: | Faktycznie , to ze tutaj trafiają ludzie po śmierci wiemy tylko z ust Yurippe. A może tylko Yurippe lub Otonashi jest w stanie śpiączki a reszta jest tylko wytworem jej/jego wyobraźni ? |
Wszystko okaże się snem Haruhi ^^" |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
Shini
Night Angel
Dołączył: 30 Kwi 2010 Skąd: Jelenia Góra Status: offline
|
Wysłany: 20-05-2010, 09:07
|
|
|
Lila napisał/a: | Wszystko okaże się snem Haruhi ^^" |
Tya jak zawsze wszystko jest snem Haruhi XD Ciekawe co będzie jak się znudzi >.> |
|
|
|
|
|
Luchianka
Gość
|
Wysłany: 20-05-2010, 15:34
|
|
|
Nie zdziwiłabym się gdyby tak było jak mówicie powyżej.
Zauważyłam,że gdzie Jun Maeda maczał palce w scenariuszach zawsze sen albo śpiączka musi pełnić dosyć istotną rolę.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Jak w przypadku Ayu z Kanona i Fuuko z Clannad, lub pewne rodzeństwo z Magii Hibiki
|
|
|
|
|
|
Shini
Night Angel
Dołączył: 30 Kwi 2010 Skąd: Jelenia Góra Status: offline
|
Wysłany: 20-05-2010, 21:08
|
|
|
Luchianka napisał/a: | Nie zdziwiłabym się gdyby tak było jak mówicie powyżej.
Zauważyłam,że gdzie Jun Maeda maczał palce w scenariuszach zawsze sen albo śpiączka musi pełnić dosyć istotną rolę.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Jak w przypadku Ayu z Kanona i Fuuko z Clannad, lub pewne rodzeństwo z Magii Hibiki
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Ale to jest domena Keya ogólnie.Przecież Misuzu w czasie snu widziała siebie jako Kane , więc i w Air sen odgrywał dużą role.
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|