klub AH - Anonimowe HERBATniki |
Wersja do druku |
Rurokesusu
Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Spod spódnicy Chaosu Status: offline
|
Wysłany: 07-12-2003, 13:11
|
|
|
<Ruroke się dusi>
Ru-<cała zielona> O____O MMMMMM!!!!! |
_________________ Niech Lady of Nightmares błogosławi na zawsze te Forum!
Under the ice you will belive
Under the ice you will be free |
|
|
|
|
Lincia
Dołączyła: 26 Paź 2003 Skąd: Jestem stąd , gdzie wasz wzrok nie sięga... Status: offline
|
Wysłany: 07-12-2003, 18:05
|
|
|
Mhm , coś nie tak ? XD |
_________________ -Okradanie złodziei , hmm-hmm . Nikomu nie można ufać w tych czasach ...
- I kto to mówi ...
( dialog Liny i Zelgadisa w gospodzie ) |
|
|
|
|
Rurokesusu
Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Spod spódnicy Chaosu Status: offline
|
Wysłany: 07-12-2003, 19:09
|
|
|
<Ruroke pada nieprzytomna dalej się dusząc>
Lincia-O, znowu zasnęła ^^ |
_________________ Niech Lady of Nightmares błogosławi na zawsze te Forum!
Under the ice you will belive
Under the ice you will be free |
|
|
|
|
Inai Nerse
Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 07-12-2003, 19:53
|
|
|
Inai obraca Ruroke głową do dołu, nogami do góry i wali po plecach
Ruroke: Khe! Khe! <przestaje sie dusić>
Inai puszcza Ruroke, która wali sie na podłogę
Inai: Ups, przepraszam ^^ ale przynajmniej sie nie udusi ^^ |
|
|
|
|
|
Rurokesusu
Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Spod spódnicy Chaosu Status: offline
|
Wysłany: 07-12-2003, 19:59
|
|
|
<Ruroke wstaje chwiejąc się>
Ru-Dziekuje ci Inai <ostatnimi siły się uśmiecha do niej> ale proszę jeszcze o jedno...czy ktoś by mógł mi dac kawałek naleśni...<urywa, bo poraz kolejny pada nieprzytomna> |
_________________ Niech Lady of Nightmares błogosławi na zawsze te Forum!
Under the ice you will belive
Under the ice you will be free |
|
|
|
|
raflik
Fenomen na jedną noc
Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 07-12-2003, 21:18
|
|
|
<Tymczasem w drugiej czesci "kliniki odwykowej"
PROTEST PROTEST!!!
A: Co tam znowu kawowcy wymyslili =_=
<Alira idzie do nich i zauwaza Seri zakneblowana i zwiazana z boku... na strodku Mulumanie i Demony trzymajace transparenty: Wolnosci Honoru i Kawy, Strajk, KAWA najlepsza jest itp.
A: CZEGO!!!
R: Otoz jestesmy przetrzymywani tutaj niezgodnie z nasza wola... dlatego wysuwamy nastepujace warunki: Przynajmniej jedna kawa w ciagu godziny. Wlasny basenik wypelniony kawa... Kawowe ludziki taczace Cza-cze...<po 10 minutach>... Kawowej statuy wolnosci... <drugie 10> I DARMOWYCH LYZECZEK DO KAWY!!!
A: To wszystko???
R: Tak!
A: a co jak sie niezgodze...
R: Wtedy sila bedziemy okupowac budynek!!!
A: Taa... jasnie =_=... |
_________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia
Fenomen na jedną noc |
|
|
|
|
Lincia
Dołączyła: 26 Paź 2003 Skąd: Jestem stąd , gdzie wasz wzrok nie sięga... Status: offline
|
Wysłany: 07-12-2003, 21:29
|
|
|
Lincia : Ja poprosze to samo , tylko zamiast kawy herbatkę !
Alira : I jeszcze czego . Chyba mi nie wmówisz , że zrobicie bunt ...
<Lincia wyciąga flagę z nadrukowaną na niej herbatą oraz kij do palanta> Dalej , wiara ! Kto idzie ze mną ???! |
_________________ -Okradanie złodziei , hmm-hmm . Nikomu nie można ufać w tych czasach ...
- I kto to mówi ...
( dialog Liny i Zelgadisa w gospodzie ) |
|
|
|
|
Inai Nerse
Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 07-12-2003, 23:33
|
|
|
JAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!! rozwalimy ten budynek!!!!!!! <wyciąga pałę> no, to co najpierw?
WOLNOŚĆ DLA HERBATKI!!! |
|
|
|
|
|
Rurokesusu
Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Spod spódnicy Chaosu Status: offline
|
Wysłany: 08-12-2003, 14:17
|
|
|
Ru<podnosi się obolała>- Czemu tak krzyczycie? Głowa mnie boli...
Inai-ROZWALIC TEN BUDYNEK!!!!!!
Ru-...aha...<wyciąga kolczyk/młoteczek z lewego ucha i przyciska na nim guzik. Kolczyk sie powiększa i Ruroke zaopatrza się w ten sposób w swoją ulubioną broń> NA POHYBE Z TYM BUDYNKIEM!!!!! |
_________________ Niech Lady of Nightmares błogosławi na zawsze te Forum!
Under the ice you will belive
Under the ice you will be free |
|
|
|
|
Inai Nerse
Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 08-12-2003, 18:18
|
|
|
I: ZARAZ!!!!!!!!!! JESZCZE CHWILA!!!!!
<łapie Ruroke za rękę z młotem, która zdąża prosto na ścianę>
I: pomyślmy chwilę! przecież rozwalenie tego budynku nie skończy czaru koszmarów! a wtedy w dodatku będziemy siedzieć nie dość, że pod gołym niebem, to jeszcze z Alirą pieklącą sie za jej zniszczone dzieło!! <gulp> ta wizja mnie przeraża... |
|
|
|
|
|
Lincia
Dołączyła: 26 Paź 2003 Skąd: Jestem stąd , gdzie wasz wzrok nie sięga... Status: offline
|
Wysłany: 08-12-2003, 18:38
|
|
|
.....A mnie to wszystko nie obchodzi !!! ><" Ja kcme być wolna !!! |
_________________ -Okradanie złodziei , hmm-hmm . Nikomu nie można ufać w tych czasach ...
- I kto to mówi ...
( dialog Liny i Zelgadisa w gospodzie ) |
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 08-12-2003, 18:50
|
|
|
I.: DOBRA! ROZWALAMY!!!......
<Croff z zadowololeniem siadła na leżaku, pod parasolem i zeczęła popijać jakiś egzotyczny sok. Obok rozsiadła się Alira, właśnie masowana przez jakiegoś bishonena>
<po paru godzinach wszyscy przepoceni, zmęczeni, ze spuchniętymi rękami, ale z zadowoleniam usiedli na ziemi, przed Croff i Alirką. Budynek okazał się bowiem anty-magiczny, a ponieważ był ogromny, to rozwalało się go..no trochę>
C.: *zerk an Alirkę*
A.: *zerk na Croff*
C.: *porozumiewawcze mrugnięcie*
C&A: *smiiiile* BUDYNEK - ODNOWA!
All: O_O *GLEBA* |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Inai Nerse
Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 08-12-2003, 19:16
|
|
|
AAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!
TYLKO NIE TO!!!!!!!!!!!! <fajt nogami do góry> |
|
|
|
|
|
Lincia
Dołączyła: 26 Paź 2003 Skąd: Jestem stąd , gdzie wasz wzrok nie sięga... Status: offline
|
Wysłany: 08-12-2003, 20:41
|
|
|
Uaaaaaaaa ! <Lincia rzuca się na Crof i Alirę . Znikają . Lincia glebnęła> No super..... |
_________________ -Okradanie złodziei , hmm-hmm . Nikomu nie można ufać w tych czasach ...
- I kto to mówi ...
( dialog Liny i Zelgadisa w gospodzie ) |
|
|
|
|
Inai Nerse
Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 08-12-2003, 20:58
|
|
|
Inai łapie Lincie i zaczyna płakać jej w rękaw.
I: Nie rozumiem, Aaricio... I nic z tego wszystkiego... (Ups, nie ta bajka! próbuje jeszcze raz!)
I: Jak mogły nam to zrobić!!!!!!!!! BUUUUUUUUUUU!!!!!!!!! |
|
|
|
|
|
|