|   klub AH - Anonimowe HERBATniki | 
	| Wersja do druku | 
	
		Lincia   
		 
  
				Dołączyła: 26 Paź 2003 Skąd: Jestem stąd , gdzie wasz wzrok nie sięga... Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 14-12-2003, 21:30   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Mi przywieźcie mojego kota . Wejdźcie na góre do mojego pokoju , wyciągnijcie go z szafy , a jak będzie stawiał opór to po pysku . Stęskniłam się za nim !
 
 
   No i całą serię mangi Slayers i OMG . To to już ze sklepu . Jak sprzedawca będzie stawiał opór , to po pysku . Dobrze ??? Z góry dzięki ^^ | 
		 
		
			 _________________ -Okradanie złodziei , hmm-hmm . Nikomu nie można ufać w tych czasach ...
 
 
- I kto to mówi ...
 
 
( dialog Liny i Zelgadisa w gospodzie ) | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Noire   
		Pomniejszy Inżynier
  
  
				Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 15-12-2003, 13:15   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Okaa,to ruszam ^^-teleportowała się z miejsca.Wróciła po kilku chwilach,cała zakrwawiona z psychopatycznym uśmiechem na twarzy.
 
-Ledwo przezyłam *^^*-podał Linci kota-ależ on cudownie drapie ^^.Na dodatek wgryza się do samej "kości".Nie to co moja kotka,ledwo skórę pożuje do pierwszej krwi a już zostawia -_-.-oddała Alirze zakupy-rozdzielisz to.ne?Ja muszę iść i przemyć rany alkoholem ^^ | 
		 
		
			 _________________
   | 
		 
		 
	 | 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Rurokesusu   
		 
  
				Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Spod spódnicy Chaosu Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 15-12-2003, 15:16   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			<zanim Alira zdołała wziąść od Noire zakupy, Ruroke już się do nich rzyciła>
 
Ru-Gdzie to jest...gdzie to jest...MAM! <zabiera wszystkie części od kompa i zaczyna montować> Jedyne co jest na równi z herbatą to komp ^^ | 
		 
		
			 _________________ Niech Lady of Nightmares błogosławi na zawsze te Forum!
 
 
Under the ice you will belive
 
Under the ice you will be free | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Inai Nerse   
		 
  
				Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
  Grupy: House of Joy WIP 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 15-12-2003, 18:29   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			<Inai rzuca się na Alirę>
 
Inai: Dawaj dawaj dawaj dawaj dawaj!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
<wyciąga Alirze torby z rąk, wyciąga mangi i zaczyna czytać>
 
Inai: Chii ^^ | 
		 
		
			 | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Lincia   
		 
  
				Dołączyła: 26 Paź 2003 Skąd: Jestem stąd , gdzie wasz wzrok nie sięga... Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 16-12-2003, 19:01   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| Dzięki Noire ^^ <ściska kota bardzo mocno i macha nim na wszystkie strony> Stęskniłeś się za mną , Catzillo ???? | 
		 
		
			 _________________ -Okradanie złodziei , hmm-hmm . Nikomu nie można ufać w tych czasach ...
 
 
- I kto to mówi ...
 
 
( dialog Liny i Zelgadisa w gospodzie ) | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		raflik   
		Fenomen na jedną noc
  
  
				Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
  Grupy: AntyWiP 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 16-12-2003, 20:29   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			<nagle ryk rozdarl sie po calym domu...>
 
-GHAAAAAAAAAA
 
<do sali herbatnikow wpadla wiekszosc kawowcow... troje ktorrzy byli na samym przodie trzymalo trzy dziwne bronie...
 
-Nasze wymagania nie zostaly spelnione!!!
 
-STRAJKUJEMY!!!
 
A: spokojnie... <alira wstaje> Moze to jakos zalatwimy.... przy co... ekchm... przy ciasteczkach^^<Alira nie wydawala sie na przestraszona... po prostu meczyl ja kolejny wybryk kawowcow...>
 
R: NIE!!! OGNIA NA NIA!!!
 
<troje demonow ktore staly na przodku i mialy bron... wycelowaly w alire...
 
Pierwszy ktory trzymal bron z Bardzo wielka lufa wystrzelil czarna kule... kula trafila w alire i ta spostrzegla ze teraz jest pomnikiem z...g<nie niejestem taki zlosliwy :> >z Czekolady...
 
drugi majacy cienka i dluga strzelbe strzelil bialym plynem... po chwili pomnik byl oblany likierem...
 
ostatni strzelil z wygladu normalnej broni i na glowie aliry pojawila sie Wisienka>
 
-JEEEEEEEJSC!!!!
 
<horda demonow rzucila sie na Alire vel pomnik z czekolady | 
		 
		
			 _________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia 
 
 
Fenomen na jedną noc | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Noire   
		Pomniejszy Inżynier
  
  
				Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 16-12-2003, 21:03   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| -Hold on-Noire zatrzymała kawowców.Podeszła do Aliry i zjadła wisienkę-Teraz możecie jeśc ^-^-odeszła w bok. | 
		 
		
			 _________________
   | 
		 
		 
	 | 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Inai Nerse   
		 
  
				Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
  Grupy: House of Joy WIP 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 16-12-2003, 22:04   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			STOP!!! -ryknęła Inai.
 
Podeszła, wzięła na łyżeczkę lukru.
 
Inai: Teraz możecie ^^ | 
		 
		
			 | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Gato   
		Skeletofiliac
  
  
				Dołączyła: 17 Sie 2003 Skąd: Arth Status: offline 
					 | 
	
		
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Alira14   
		Wielkie Prych
  
  
				Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Draminion gdzie normalnym wstęp wzbroniony!;) Status: offline
  Grupy: House of Joy WIP 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 18-12-2003, 14:39   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Pomnik z czekolady aka Alira14: ==... To zaczyna robić się denerwujące... Ciekawe czy czekolada może chodzić? E, jakby co  to trafię do wiadomości telewizyjnych...
 
*idzie do komputera*
 
*naciska ANTIDOTUM*
 
*wypija*
 
*znowu jest elfem*
 
Ari: Jak chcieliście deser, to mogliście powiedzieć! Za karę piszecie recenzję najnowszysch wierszy domu o kranie!!!
 
Dom: *_* Łiiii!!!!!!! Idę po moją 354-stronicową książkę!
 
Ari: Wolę nie wiedzieć, co za wydawnictwo zgodziło się to wydrukować== A teraz siooo do izolatki pracować nad recenzją!
 
*zamyka ich*
 
*wszyscy się na nią gapią*
 
Ari: O co chodzi?
 
Crof:O_O... Szefowa... zamiast dłoni masz czekoladową rurkę
 
Ari:*patrzy się na rękę* AAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Crof nie stój tak! Idź po przyelfiacz zanim mi tak zostanie!!! | 
		 
		
			 _________________ "Lepszy jest brak weny niż bycie Chuckiem Austenem"
 
 
 
Daria - Czy kiedykolwiek nasz wygląd nie wpływa na to jak nas oceniają?
 
Jane - Kiedy oddajesz organy do przeszczepu, no chyba, że to oczy
 
 
Daria, 2x06 -"Monster" | 
		 
		 
	 | 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Noire   
		Pomniejszy Inżynier
  
  
				Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 18-12-2003, 14:55   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			*wewnatrz izolatki
 
 
-Ale ja tylko chciałam wisienkę,mam do nich słabośc T_T,zresztą jestem wzorowym pacjentem,który wykazuje poprawę,zadam sprawiedliwości T_T-wydukała z siebie.Wzdechneła i wzieła do rąk tom z wierszami domu-Jak wytrzymałam wywody mysys Pawlikowej na temat do_czego_pomidory_nadają_się_najlepiej ,toto jest dla mnie betka ^^-wzieła się za czytanie. | 
		 
		
			 _________________
   | 
		 
		 
	 | 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Rurokesusu   
		 
  
				Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Spod spódnicy Chaosu Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 18-12-2003, 16:02   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| Ru-<tez siedzi w izolatce> Co ja tu robię? Przecież nic nie zrobiłam ;__; nuuuudnoooo...<zagląda przez ramię Noire> Mogę poczytać? ^^ | 
		 
		
			 _________________ Niech Lady of Nightmares błogosławi na zawsze te Forum!
 
 
Under the ice you will belive
 
Under the ice you will be free | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Noire   
		Pomniejszy Inżynier
  
  
				Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 18-12-2003, 16:23   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| usmiecha się do Ruroke-Alez oczywiście ^^właśnie kończyłam.Nie wiem czemu Alira tak narzeka?^^'ten dom naprawde ma talent ^^-poklepała przyjaźnie ściany-Polecam szczególnie rozdział "Być,czy nie być kranem,oto jest pytanie"-podaje Ruroke książkę,sama zaś zabiera się za recenzję. | 
		 
		
			 _________________
   | 
		 
		 
	 | 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Rurokesusu   
		 
  
				Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Spod spódnicy Chaosu Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 18-12-2003, 17:05   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			<Ruroke zaczyna wciągać książka>
 
Ru-To naprawde fajna sprawa ^^ <klepie dłonią po podłodze> <dalej czyta odciągając się od rzeczywistości> | 
		 
		
			 _________________ Niech Lady of Nightmares błogosławi na zawsze te Forum!
 
 
Under the ice you will belive
 
Under the ice you will be free | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Gato   
		Skeletofiliac
  
  
				Dołączyła: 17 Sie 2003 Skąd: Arth Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 19-12-2003, 00:13   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Gato i Kiria: *czytają, patrząc Ruroke przez ramię*
 
Gato: naprawdę, nie jest takie złe...
 
Kiria: powiem więcej - jest całkiem dobre ^^. Też czasem piszę wiersze... hej, domku - mam właśnie pomysł na długi wiersz o kafelkach w łazience, mógłbyś mi pomóc go dokończyć? ^^
 
Gato: *zaczyna pisać recenzję wierszy* | 
		 
		
			 _________________ http://monstersgame.pl/?ac=vid&vid=17017396
   | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	| 
		
	 |