Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
klub AH - Anonimowe HERBATniki |
Wersja do druku |
Inai Nerse
Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 12-01-2004, 20:55
|
|
|
Inai: La, la, la, odbilo wam ^^, la, la, la...
Gato: la, la, la, i dobrze nam z tym, la, la, la
Inai: ta muzyczka, la, la,la, wpada w ucho, la, la, la... |
|
|
|
|
|
Rurokesusu
Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Spod spódnicy Chaosu Status: offline
|
Wysłany: 12-01-2004, 21:02
|
|
|
Ru-niah... SWHD ^^ |
_________________ Niech Lady of Nightmares błogosławi na zawsze te Forum!
Under the ice you will belive
Under the ice you will be free |
|
|
|
|
Gato
Skeletofiliac
Dołączyła: 17 Sie 2003 Skąd: Arth Status: offline
|
Wysłany: 13-01-2004, 00:22
|
|
|
Gato: chyba podchwycili, la la la, naszą melodyjkę, la la la...
Kiria: i bardzo dobrze, la la la... ładna jest, la la la... cała sala śpiewa z nami, la la la...
Albina: odnoszę wrażenie, iż to już nie klinika odwykowa a dom wariatów, szczerze mówiąc...
Kiria: i chyba masz rację, la la la, Albina-sama, la la la ^^
Albina: taaak... *sweatdrop* *w dalszym ciągu nie śpiewa* la la la. |
_________________ http://monstersgame.pl/?ac=vid&vid=17017396
|
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 14-01-2004, 15:44
|
|
|
<z rozmachem otwiera drzwo> ARGHHHHHHHH! CHCECIE MNIE ZABIĆ?!
Gato: lala... ale skadże... lalala...
Aria: ><' |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 14-01-2004, 16:29
|
|
|
<w klince zrobiło się cimno. Zza drzwi słychać było jedynie ciche postukiwanie... wszyscy ucichli. Nagle drzwi gwłatownie się otworzyły i z łoskotem uderzyły o sąsiednią ścianę... na podłogę posypał się tynk>
All: O_o gulp!...
<Do pomieszczenia, spowita mgłą weszła tajmnicza, zakapturzona postać>
Postać: HEEEY! *__* ttęęęęśkniiiłam! *ściiiisk* <ściaga kaptur... pojawia się zarumieniona twarz Croff w czapce ze sztucznych fretek od ruskic> Ja bytko na łodwyku! Kłompiuterowym! Wracam łod ruskich - a tu dziołszki już ci ino zdrowe! Toż to byt nie może! I gdzie ja tera pracujta bende? T_T Dobra, zbytku slunskiego sie nauczyłta! Do roboty! Trza odnowić budynek... haloo?...
Inai&Aria: *ścina ścieka im z ust a w łapkach trzymają sztućce* SMOOOCZUUUŚ!!! |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 14-01-2004, 18:40
|
|
|
Słysząc coraz głośniejszy śpiew Maz zaczął się powoli wycofywać.
"Rany... Co to się może z człowiekiem porobić bez herbatki ^^"" - pomyślał. "Dom wariatów..."
Nagle uderzył plecami o ścianę. Ku jego sporemu zdziwieniu ta odpowiedziała (w miarę) ludzkim głosem:
- Hej, cześć! Ta melodia jest całkiem ładna, nie sądzisz? Pasuje do mojego nowego wiersza o odpadającym tynku w korytarzu... Chcesz posłuchać? La la la la, tynk odpada, a a a aaa...
- O___o" |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 14-01-2004, 20:23
|
|
|
Arii już nic nie szkodziło. Zamkneła sie na dobre w swoim gabinecie, suchawki na uszy i mogą jej śpiewać |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Inai Nerse
Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 14-01-2004, 21:55
|
|
|
Inai teleportuje sie do gabinetu i wyrywa Arii jedną słuchawkę
Inai: Daj posłuchać! ^^ |
|
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 14-01-2004, 22:05
|
|
|
tytyty! tu są czary które niepozwalaja sie tekleportować ;P <Inai Wyrzuca 5 metrów od drzwi> wystarczy zapukać Inai };P |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Inai Nerse
Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 14-01-2004, 22:34
|
|
|
Aria zatrzaskuje z hukiem drzwi.
drzwi: HUK! (^^")
Inai podchodzi do drzwi.
Inai: Puk, puk! :P |
|
|
|
|
|
Gato
Skeletofiliac
Dołączyła: 17 Sie 2003 Skąd: Arth Status: offline
|
Wysłany: 15-01-2004, 00:00
|
|
|
/offtop/
Crofesima napisał/a: |
Inai&Aria: *ścina ścieka im z ust a w łapkach trzymają sztućce* SMOOOCZUUUŚ!!!
|
Chyba chodziło ci o Kirię, a nie Inai? To Kiria chciała smoka.
Kiria: mniam ^^
/offtop/ |
_________________ http://monstersgame.pl/?ac=vid&vid=17017396
|
|
|
|
|
Lincia
Dołączyła: 26 Paź 2003 Skąd: Jestem stąd , gdzie wasz wzrok nie sięga... Status: offline
|
Wysłany: 15-01-2004, 15:50
|
|
|
Ja wam dam tak o mnie zapominać !!! <Lincia bierze swoje walizki> Wypisuję się z terapii ! Nikt mnie nie kocha , nie lubi , nie szanuje , nie chce , nie dba , żartuje ! T-T |
_________________ -Okradanie złodziei , hmm-hmm . Nikomu nie można ufać w tych czasach ...
- I kto to mówi ...
( dialog Liny i Zelgadisa w gospodzie ) |
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 15-01-2004, 16:02
|
|
|
<offtop>
No tak...przepraszam ^_^'''''''''''''''
</offtop>
TYLKO DLA PRACOWNIKÓW!
C.: Szefowo! A gdyby tak na parę dni odblokować te koszmary, żeby sprawdzić czy nasze klientki się wyleczyły? Jeśli nie wytrzymają i wyjdą, to znaczy że należy kontuynouwać leczenie.... wszystko zależy od ciebie!
Lincia: O mnie, chamy, też zapomnieli.... |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Inai Nerse
Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 15-01-2004, 16:34
|
|
|
Lincia, ja sobie wypraszam! Przypominałam o tobie! :P
A o Croff też nie zapomniałam ^^
dostarczyłam materiał do załadowania jej ^^" |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|