Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Gość
Gość
|
Wysłany: 14-05-2016, 18:02
|
|
|
Bo w serwisie, że dość, że zapomni zamontować zaślepkę od złącza PCI w laptopie, to jeszcze nie podłączyli touchpada... >__< |
|
|
|
|
|
Ichi-chan
Ićsprite!
Dołączyła: 29 Wrz 2009 Skąd: nie chcesz wiedzieć... Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 30-05-2016, 18:25
|
|
|
Bo pralka przeciekła i zalała łazienkę.
Bo zestresowana czekałam pół godziny po czasie by dowiedzieć się, że wykładowcy ze struktur wizualnych znowu przenieśli termin wpisywania ocen... NOSZ!!! |
_________________ Caw Caw Modrafokas
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 31-05-2016, 18:06
|
|
|
Bo jestem niewyspana, zmiany ciśnienia mnie dobijają, dzisiaj odkryłam, że projekt który mi przydzielono w pracy wykracza poza moje obecne kompetencje, plus losowy emeryt z rakiem prostaty. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Gość
Gość
|
Wysłany: 31-05-2016, 18:46
|
|
|
Bo upał... >___< |
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 01-06-2016, 23:53
|
|
|
Laptop się zepsuł. Wybrał sobie chyba najgorszy możliwy moment. ==' |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Ichi-chan
Ićsprite!
Dołączyła: 29 Wrz 2009 Skąd: nie chcesz wiedzieć... Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 04-06-2016, 19:22
|
|
|
Bo dzisiaj złapał mnie futzing! kanar w autobusie i dał mi futzing! mandat za nieaktualny bilet, choć zapłaciłam za doładowanie biletu, niESTETY ALE NIE NA CZERWIEC TYLKO OD LIPCA DO SIERPNIA!!! Czyli że nie dosć że muszę zapłacić ponad futzing! 100 zł za mandat to jeszcze wydałam futzing! 47 zł na przedłużenie biletu na miesiąc kiedy mnie futzing! nie ma już w krakowie!!! FUTZ!!!! |
_________________ Caw Caw Modrafokas
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 16-06-2016, 15:50
|
|
|
Bo zdrowie mi się sypnęło, a z doświadczenia wiem, że jak się sypie, to na dłużej. W pakiecie bóle stawów, mięśni, osłabienie i duszności... a za miesiąc miałam jechać jako instruktor na obóz na Mazury, na który się strasznie cieszyłam. A tak to obejdę się raczej smakiem, bo jednak nie byłoby zbyt odpowiedzialne i fair zajmowanie się gromadką młodzieży lecąc tylko na 50% wydajności, podczas gdy trzeba 200%.
Sama nie wiem, czy będę się bardziej cieszyć, czy wkurzać, jeśli za miesiąc moje zdrowie stwierdzi, że to był tylko przejściowy kaprys, bo tak. A decyzji odkładać nie mogę. Prych no. |
_________________
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 16-06-2016, 18:18
|
|
|
Krótka instrukcja zdobywania kanapy:
1. zamów śliczną, wypasioną kanapę. Nie bardzo dużą i nie narożnik, taką zwykłą sofę. Wybierając zwracaj uwagę na sposób rozkładania: dopytaj się, które modele rozkładają się tak jak chcesz i wybierz jeden z nich. Podkreśl w sklepie, że ci na tym zależy. Przy okazji dopytaj się, czy na pewno przechodzi przez standardowe drzwi.
2. Poczekaj parę tygodni.
3. Przyjmij transport kanapy. Nie przechodzi przez drzwi, ale odkręcenie nóżek rozwiązuje problem. Obejrzyj dokładnie, czy nie jest uszkodzona (jest ok). Po odjeździe panów upewnij się jeszcze, czy się dobrze rozkłada.
4. Odkryj, że rozkłada się w sposób, którego absolutnie nie chciałeś.
5. Zadzwoń z reklamacją.
6. Oddaj kanapę transportowi, niech producent poprawia.
7. Poczekaj parę tygodni.
8. Wyjedź na imprezę integracyjną poza Warszawę.
9. Odbierz telefon, że transport na dziś. Upewnij się, że ktoś zdąży dotrzeć do domu.
10. Dowiedz się, że kanapa przyjechała.
11. Dowiedz się, że ABSOLUTNIE NIE PRZEJDZIE PRZEZ DRZWI.
12. BEZ NÓŻEK TEŻ NIE, bo po przeróbce jest większa. NIC INNEGO SIĘ NIE DA ODCZEPIĆ.
13. W OGÓLE NIE MA SZANS. NI CHU-CHU.
14. No, byłaby szansa, jak by zdjąć drzwi. Nowiutkie antywłamaniówki, nie zdejmują się.
15. Dowiedz się, że potrzebna szybka decyzja, bo panowie muszą jechać.
16. Dzwoń w panice po ślusarzach, kiedy Punyan przytrzymuje panów na miejscu.
17. Znajdź ślusarza, który podejmie się pojawić w pół godziny i twierdzi, że sobie poradzi z zawiasami.
18. Panowie zostawiają kanapę na klatce i się wynoszą, ślusarz jedzie.
19. Wsiądź w najbliższy autokar do Warszawy, bo diabli wiedzą co dalej (a impreza miała być do nocy).
20. HAPPY END! Ślusarz okazuje się kompetentny, zdejmuje drzwi, pomaga wnieść cholernie ciężką kanapę, montuje drzwi.
20a. Nerwy opadają, oboje padacie na nosy. |
_________________
|
|
|
|
|
Crushmaker
Dołączył: 06 Kwi 2010 Status: offline
|
Wysłany: 16-06-2016, 19:27
|
|
|
instrukcja kupowania kanapy i wszystkich innych mebli:
1. bierzesz przymiar liniowy do ręki.
2. mierzysz wymiary drzwi,
3. mierzysz wymiary w miejscu przyszłego ulokowania mebla i porównujesz z wymiarami drzwi,
4. wnosisz i montujesz bezproblemowo :). |
_________________
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 16-06-2016, 20:07
|
|
|
Co by nic nie dało, po problemem nie było światło drzwi, tylko wąski korytarz za nimi. Bez problemu by przeszła, gdyby dało się wykręcić (dlatego zdjęcie drzwi z zawiasów pomogło). Bym chyba musiała testować na trójwymiarowej makiecie...
I nie "montuję", bo kanapa nie miała żadnych śrub i łączeń na wierzchu. Musiałabym ciąć skórę, a najprawdopodobniej i tak była klejona "na stałe". |
_________________
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 17-06-2016, 11:34
|
|
|
Jako niedawno wnoszący średnią kanapę na trzecie piętro po wąskich schodach zapytam bardzo głupio - a co ze stawianiem mebla do pionu na zakrętach? Obstawiam, że wypróbowane z negatywnym skutkiem, bo pewnie kanapa długa na grubo powyżej 2m i podczas pionizowania/poziomowania w pewnym momencie przeszkadza przekątna. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 18-06-2016, 00:44
|
|
|
Problemem nie było wnoszenie po schodach, problemem było wniesienie do mieszkania. Tak, oczywiście było próbowane w pionie (w poziomie to wogóle nie wchodziło w grę). Kłopot polegał na tym, że korytarz jest wąski. Z jednej strony ściana jest prawie za framugą drzwi, więc nie można za bardzo było skręcić w tą stronę oparciem (nic to nie dawało). W drugą stronę miejsca było więcej, na tyle dużo że kanapa mogłaby (ledwo -ledwo, na styk) przejść. Oczywiście, z tej strony były otwierające się do środka drzwi które skutecznie taki manewr uniemożliwiały.
Btw, mówimy tu o problemie typu "oparcie wchodzi do środka, kanapa skręca... tyłek uderza w drugą framugę, zabrakło 2-3 cm"
I tak, nie dało się już nic rozkręcić (reszta montowań ukryta pod okrywającą kanapę skórą. Ani ja, ani transportowcy nie mieliśmy chęci niczego pruć by się dostać do łączeń).
@Crush: hint nr 1 - kanapa za pierwszym razem weszła. Hint nr 2 - po przeróbce była customem, o wymiarach różniących się od wersji którą oglądaliśmy w sklepie (wersja przed przeróbką _też_ różniła się od tej którą oglądaliśmy w sklepie). |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 18-06-2016, 08:23
|
|
|
Bezimienny napisał/a: | Problemem nie było wnoszenie po schodach, |
Straszna cena mieszkania na parterze.
Owszem, chodziło mi o zakręt ze schodów do mieszkania ale właśnie - mebel na zamówienie. ;)
... Balkonem? :D |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 18-06-2016, 15:02
|
|
|
Gdyby nie było kraty przyspawanej na stałe, to by próbowali :P |
_________________
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 18-06-2016, 20:20
|
|
|
Ok, czyli to nie u was widziałem otwieraną, już sobie przypomniałem u kogo... ^^' |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|