Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Kim chcecie zostać w przyszłości? |
Wersja do druku |
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 01-11-2009, 19:39
|
|
|
Jasny gwint, przed chwilą, dosłownie, rozmawiałem z rodzicami na temat moich przyszłych studiów... Ale ten tekst dalej nic mi nie mówi. Jakieś statki, kosmetyki, dzienniki, pierdoły, tytuł nieadekwatny to treści moim zdaniem. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 01-11-2009, 21:28
|
|
|
Akurat Ty masz szansę sobie poradzić w życiu tak czy siak, więc artykuł Ci niepotrzebny. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 01-11-2009, 21:33
|
|
|
Cóż, szczerze mówiąc, w tym tekście faktycznie nie ma nic konkretnego - a to, co jest, mówiono w tym temacie już wielokrotnie. Tak więc, jak ktoś ma tyle cierpliwości, by przeczytać to, pewnie temat już przeczytał - i jego treść zna praktycznie na pamięć. |
_________________
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 01-11-2009, 23:02
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Akurat Ty masz szansę sobie poradzić w życiu tak czy siak, |
Żeby te słowa okazały się prorocze... |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Pochitto
Dołączyła: 26 Paź 2009 Status: offline
|
Wysłany: 02-11-2009, 08:12
|
|
|
Miałam kilka planów:
1. Archeologia - ale biorąc pod uwagę moją wiedzę z historii kierunek ten odpadł z mojej listy. Poza tym praca w muzeum, gdzie kończy większość archeologów, mnie za bardzo nie rajcuje.
2. Kulturoznawstwo. Celowałam w japonistykę bądź sinologię. Ale wszyscy odradzali mi ten kierunek, bo "po nim nie ma przecież roboty, chyba że w ośrodku kultury". Uległam (i żałuję).
3. Planowałam też zostać fotografem. Jak na razie się na to nie zanosi
Tak więc skończyłam na filologii angielskiej i mam zamiar zostać tłumaczem. Choć prawdę mówiąc nie wiem czy to był dobry wybór i dalej ciągnie mnie do japonistyki. Cóż, pożyjemy zobaczymy. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 02-11-2009, 14:40
|
|
|
Cytat: | 1. Archeologia - ale biorąc pod uwagę moją wiedzę z historii kierunek ten odpadł z mojej listy. Poza tym praca w muzeum, gdzie kończy większość archeologów, mnie za bardzo nie rajcuje. |
... To po co w ogóle rozważałaś taki kierunek, skoro ani do historii nie masz zacięcia, ani muzea Cię nie kręcą? Trochę nie rozumiem. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 02-11-2009, 14:44
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | ... To po co w ogóle rozważałaś taki kierunek, skoro ani do historii nie masz zacięcia, ani muzea Cię nie kręcą? Trochę nie rozumiem. |
Ysen - ja znałem kilka osób, które po prostu chciało się poopalać w cieniu piramid :P |
_________________
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-11-2009, 15:00
|
|
|
Pochitto napisał/a: | 1. Archeologia - ale biorąc pod uwagę moją wiedzę z historii kierunek ten odpadł z mojej listy. Poza tym praca w muzeum, gdzie kończy większość archeologów, mnie za bardzo nie rajcuje. |
Velg napisał/a: | Ysen - ja znałem kilka osób, które po prostu chciało się poopalać w cieniu piramid :P |
Panowie! Toż nie ma nic bardziej nudnego, niż Archeologia... Bierzesz łopate, na kwartał wyjeżdżasz do jakiejś zapadłej wiochy, przez trzy miesiące kopiesz w ziemii, komary cię gryzą, na łapach robią wam się pęcherze, miejscowi się śmieją, rosówki włażą wam do butów... Po tym czasie z ziemii wygrzebujesz dwa kamienie z dziurką i krzywą monete. Potem przez 9 miesięcy piszesz o tym, ile tylko możesz... |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 02-11-2009, 15:03
|
|
|
Zegarmistrz - ale ja mówiłem z przekąsem. Widzisz, niektórzy myślą, że np. praca na uczelni polega na zajrzeniu do podręcznika i odebraniu Nobla. Tak samo, inni myślą, że w wojsku dokonujemy głównie bohaterskich czynów godnych niejednego animca... Są różne złudzenia :P |
_________________
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 02-11-2009, 15:03
|
|
|
To nie tak, ja trochę rozumiem. Mnie zawsze interesowało mnóstwo rzeczy związanych z kulturą, religią, obyczajami - podległych pod okolice etnografii. Natomiast nie bawiło mnie wkuwanie na pamięć, w którym momencie taki rodzaj pługa zastąpił inny rodzaj pługa, a jeden kształt dzbanka inny rodzaj dzbanka, czyli właśnie to, co się wiąże z "historią" w rozumieniu naukowym. Nie wspominając o historii wojen i najazdów, która mnie zawsze nudziła śmiertelnie. Podobnie bawiło mnie szukanie minerałów i uczenie się ich rozpoznawania, ale już nie dalekie wgłębianie się we wszystkie szczegóły naukowe. Dlatego nie poszłam ani na etnografię, ani na geologię. Można się czymś pasjonować naprawdę poważnie, ale pozostać na poziomie, że tak powiem, "popularnonaukowym".
Pochitto - do fotografii studia też nie są potrzebne, popatrz choćby na galerię Tilka na Deviantart (bo ja już praktycznie przestałam fotografować...). Tak naprawdę do tłumaczeń też nie są konieczne, bo ja jestem całkiem sprawnie działającym tłumaczem po biologii - ale fakt, że moja znajomość języka jest dziwna. Za to praktyka się liczy, tłumaczenie czegoś niekoniecznie od razu zawodowo, ale dla wprawy :) |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 02-11-2009, 15:05
|
|
|
Zeg - jestem tego wszystkiego całkowicie świadom, tym bardziej więc nie rozumiem co w archeologii (takiej "prawdziwej", zarówno teoretycznej, obejmującej odróżnianie dzbanka kultury amfor kulistych od dzbanka kultury pucharów dziobatych, jak i praktycznej, obejmującej zabawy w błocie i kurzu) interesującego widzi ktoś niezafascynowany historią. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 02-11-2009, 16:33
|
|
|
Pochitto napisał/a: | dalej ciągnie mnie do japonistyki. | Zasadniczo, to co można robić po japonistyce? Bo moje wąskie horyzonty nie przewidują jakiejś światłej kariery. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Pochitto
Dołączyła: 26 Paź 2009 Status: offline
|
Wysłany: 02-11-2009, 19:33
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | To po co w ogóle rozważałaś taki kierunek, skoro ani do historii nie masz zacięcia, ani muzea Cię nie kręcą? |
Nie chodziło mi o to, że historia mnie nie kręci. W szkole historii nie lubiłam ale za to uczyłam się na własną rękę konkretnych tematów, które mnie interesowały. Na archeologię wymagana jest matura z historii rozszerzonej. Ja praktycznie do 3 kl. liceum nie wiedziałam nawet co chcę zdawać a nadrobienie materiału z 2 lat byłoby fizycznie niemożliwe. I tak to było ;x
Co do samej pracy archeologa: Chciałabym wyjechać a żeby wyjechać na wykopaliska, trzeba się wybić i pewno trochę zainwestować. Dlatego archeolodzy zazwyczaj kończą w muzeach.
Slova napisał/a: | Zasadniczo, to co można robić po japonistyce? |
Japonistyka to jedna ze specjalizacji na kulturoznawstwie. Czyli zostają po tym jakieś ośrodki kultury. Więcej możliwości nie widzę. Niby wyjeżdżali ludzie do Japonii badać i poznawać kulturę "z bliska" ale to pewnie tak jak w przypadku archeologów: czyli ci, co się wybili. |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-11-2009, 20:35
|
|
|
Japonistyka może być też filologią, jak na UJ i można po takiej pracy zostać tłumaczem w firmie, biurze tłumaczeń (w tym przysięgłym) oraz ogólnie zajmować się kontaktami z Japończykami. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 03-11-2009, 14:05
|
|
|
Keii napisał/a: | Japonistyka może być też filologią, jak na UJ i można po takiej pracy zostać tłumaczem w firmie, biurze tłumaczeń (w tym przysięgłym) oraz ogólnie zajmować się kontaktami z Japończykami. | No to dalej są strasznie szerokie perspektywy. Najlepiej nauczyć się języka i mieć jeszcze inne wykształcenie. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|