Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Kim chcecie zostać w przyszłości? |
Wersja do druku |
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 24-01-2008, 13:09
|
|
|
Moja przyszłość... No cóż, jeśli idzie o pracę, to najbardziej mnie interesuje praca w laboratorium medycznym (morfologia krwi i tego typu rzeczy) - w końcu studiuję biologię z dopiskiem "medyczna" ^^ . Aczkolwiek na studiach idzie mi raczej średnio, bo nie rozumiem, do czego mi będzie potrzebna znajomość nazwy łacińskiej i systematyki fiołka gajowego, skoro nie zamierzam się zajmować zawodowo botaniką... >_>
Takie rzeczy jak rysowanie, to zostawiam na zasadzie hobby, czy zajęcia w wolnym czasie - na tym nie zarobiłbym prawie nic, poza tym lubię rysować i nie chcę, by przyjemność stała się z czasem przymusem... ^^
Myślałem kiedyś o muzyce, ale niestety finanse nie pozwalają mi się zająć tym rodzajem muzyki, który najbardziej by mnie interesował (syntezatory kosztują średnio 20 000 PLN ^^' . I mówię o masowo produkowanych cyfrówkach, syntezatory analogowe Mooga kosztują pewnie dużo więcej... >_> ). |
|
|
|
|
|
Slox
Dołączył: 23 Sty 2008 Status: offline
|
Wysłany: 24-01-2008, 17:17
|
|
|
Ze względu na moje zainteresowania, chciałbym zostać grafikiem komputerowym. Kto wie, planuje studia informatyczne w tym kierunku. |
|
|
|
|
|
Ras Zielin
Jah bless You!
Dołączył: 04 Sty 2008 Skąd: Zielona Góra Status: offline
|
Wysłany: 25-01-2008, 12:30
|
|
|
Co może robić człowiek, który nie ma własnego szczęścia, a cieszy się szczęściem innych? |
_________________ Iku zo! |
|
|
|
|
Nanoha
Lovely Girl
Dołączyła: 20 Lut 2008 Status: offline
|
Wysłany: 20-02-2008, 17:27
|
|
|
Ja jeszcze nie wiem, jak byłam trochę młodsza chciałam zostać chirurgiem potem lekarzem sądowym, ale jak się dowiedziałam, że muszę zdawać biologie na maturze to zrezygnowałam. Następnym moim marzeniem było zostać aktorką, ale po pewnym czasie doszłam do wniosku, że i może talent się liczy, ale wygląd bardziej. A od jakiegoś czasu zaczęłam marzyć o podkładaniu głosu, zostać Seiyuu ^__^ |
|
|
|
|
|
Ari
Livin' la Vida Loca
Dołączył: 26 Kwi 2007 Status: offline
|
Wysłany: 22-02-2008, 10:28
|
|
|
od kiedy byłem mały chciałem zostać ninja. Pytam się więc czy jest jakas wyższa szkoła ninjitsu w Polsce?
zaciupałbym kaczyńskich, rzucił gwiazdką w czoło rydzyka, wskoczył na dach i zniknął w kłębie dymu...ah marzenia... |
_________________ http://peacegrenade.wordpress.com/ |
|
|
|
|
Szuki
placek z jagodami
Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Koszalin Status: offline
|
Wysłany: 22-02-2008, 16:54
|
|
|
To są marzenia? Haha! To słuchajcie tego - chciał bym zostać reżyserem! I jak, lepiej wam? Wasze marzenia są w miarę realne a to... chory wytwór mojej spaczonej wyobraźni i niesłabnących ambicji. Cholera, dla czego nie ma w moim otoczeniu nikogo na tyle szajbniętego, a żeby był w stanie realizować wraz ze mną moje szalone pomysły na krótkie formy filmowe (z resztą, 3 sztuki już za mną, ale to dopiero rozgrzewka... mam nadzieję...)? Ogólnie pasjonuje mnie praca w tym biznesie, a za ewentualność biorę także pracę jako operator kamery lub jako montażysta.
Tak, wiem... |
_________________ "Chcę zjeść coś, co kiedyś oddychało, pasło się na łące i miało matkę..." xD |
|
|
|
|
Mao
Your Kitty :*
Dołączyła: 22 Sty 2006 Skąd: Garwolin/Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 22-02-2008, 18:09
|
|
|
Mnie kręci projektowanie wnętrz, mieszkań przede wszystkim ;) Takie nawet twórcze zajęcie :p |
_________________ Tomedonai negai kara hitotsu dake kanau no nara
Dare ni mo yuzuritaku wa nai yume wo tsukamitai to omou yo...
|
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 10-04-2008, 16:56
|
|
|
Hm, kim to ja nie chciałbym zostać... lekarzem lub prawnikiem. A chciałbym być scenarzystą/aktorem/pisarzem/paladynem/psychologiem. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 10-04-2008, 20:52
|
|
|
Cytat: | Hm, kim to ja nie chciałbym zostać... lekarzem lub prawnikiem. A chciałbym być scenarzystą/aktorem/pisarzem/paladynem/psychologiem. |
Hmmm... Da się wszystko zrobić. Pierwsze i trzecie wymagają sporo pracy. To nie są zawody, które powinno się wykonywać przez 40 rokiem życia. W każdym razie: nawet wcześniej można całkiem sensownie żyć z pisania. Pewna ilość osób na forum w ten czy inny sposób z tego żyje. Zwykle trzeba jednak do tego samozaparcia i praktyki.
Na pozostałych się nie znam. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Frantic
Nikt ważny
Dołączył: 08 Kwi 2008 Skąd: Gdynia Status: offline
|
Wysłany: 10-04-2008, 21:21
|
|
|
Hmm... Kim chciałbym zostać w przyszłości.. ?
Ja bym chciał zostać i myślę ze zostanę informatykiem, a dokładniej programistą.
A chciałbym być człowiekiem co rysuje mangę lub tworzy anime na pod stawie mangi ;P |
|
|
|
|
|
Grethort
Dołączył: 17 Maj 2007 Status: offline
|
Wysłany: 11-04-2008, 14:41
|
|
|
A ja wiem kim chciałbym zostać w przyszłości.
Chciałbym zostać sobą - i być jednocześnie wolny i szczęśliwy.
Kropka |
|
|
|
|
|
Vardamerethiel
A może terere? :)
Dołączyła: 10 Gru 2005 Skąd: Bielsko-Biała Status: offline
|
Wysłany: 04-05-2008, 18:58
|
|
|
Kim zostać, sobą, co robić, podróżować i pisać książki z wypraw do Amazonii, tylko teraz co zrobić, żeby zacząć to robić?
Sprzedać lodówkę i jechać... |
_________________ "...Dobre słowo poparte naładowaną bronią, zdziała więcej niż samo dobre słowo..."
Al Capone |
|
|
|
|
Elof
Kowal
Dołączył: 12 Paź 2007 Skąd: Chmmm... dobre pytanie... Status: offline
|
Wysłany: 04-05-2008, 19:38
|
|
|
Heh... kiedyś chciałem zostać reżyserem, ale to już raczej się nie spełni. Obecnie takim moim marzeniem jest zostanie ilustratorem książkowym ;) |
|
|
|
|
|
Iscariote
samozwańczy fantasta
Dołączył: 03 Maj 2008 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 04-05-2008, 19:41
|
|
|
Vardamerethiel napisał/a: | Sprzedać lodówkę i jechać... |
Ah... jedno z moich 101 marzeń... chciałbym tak jak on. Kto wie...
A tak na serio to ja mam swoją wizję cudownego życia. Mieszkanie w bloku. Duże okna, białe ściany z plakatami z filmów Tarantino. Rano do pracy w szpitalu jak w E.R (a co ^^)... potem do domu. Spacer z piesem. Komputer, jakieś hobby. Spotkać się ze znajomymi i spać... a na wakacje do jakiegoś nieznanego mi kraju. Na początek mogłaby być Japonia.
Tak chcę żyć i w to celuję. |
|
|
|
|
|
Vardamerethiel
A może terere? :)
Dołączyła: 10 Gru 2005 Skąd: Bielsko-Biała Status: offline
|
Wysłany: 04-05-2008, 19:50
|
|
|
Za PRL'u to sprzedając lodówkę na bazarze można było zdobyć na pierwszą wyprawę, z racji dużego popytu a braku towaru, z resztą na bazarze wziął kilka razy tyle co w sklepie, teraz to może za lodówkę będzie ledwiuśko na nowiuśką maczetę, ale i tak pojadę, o! |
_________________ "...Dobre słowo poparte naładowaną bronią, zdziała więcej niż samo dobre słowo..."
Al Capone |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|