Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
O książkach... Czyli o wszystkim |
Wersja do druku |
Juri
Dołączyła: 23 Kwi 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 23-04-2007, 16:56
|
|
|
Obecnie kończę "Radio Wolne Albemuth" Philipa Dicka. Amerykę dławi reżim totalitarny, prezydent doszedł do swojej władzy po trupach. Próbuje się temu przeciwstawić dwóch głównych bohaterów, czyli sam autor i jego książkowy przyjaciel, do tego jeszcze siła nadprzyrodzona macza w tym palce. Autor ciekawie to wszytko połączył.
Ostatnio uwzięłam się na książki Dicka, czytam cokolwiek z jego twórczości, co mi wpadnie w ręce. I nie było jeszcze niczego, co by mi się nie spodobało^^ |
_________________ "Nie ma w tym niczyjej winy, to nie żaden błąd
Czasem, ot tak bez przyczyny trafia cię jak grom
Czasem tak bez dania racji z siłą setek rózg
Nagle ot tak przy kolacji trafia prosto w mózg." |
|
|
|
|
Athi
Apple Girl
Dołączyła: 21 Kwi 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 23-04-2007, 19:18
|
|
|
Ja właśnie skończyłam czytać "Na posłaniu z trawy". Drugi tom opowieść rodu Otori (są obecnie 4 tomy).
Małe streszczenie "Na posłaniu z trawy"
Jeżeli ktoś chce przeczytać cała serie to wolę mu nie odbierać przyjemności i zdradzać co jest w drugim tomie :P
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Po śmierci swego protektora Takeo zostaje głową rodu Otori. Musi zarazem dotrzymać przysięgi krwi, która wiąże go z tajemniczym Plemieniem skrytobójców. Uczy się ich sztuki, bo do nich teraz należy jego życie. Jako wojownik nie ma sobie równych, ale w głębi duszy czuje, że nie jest zabójcą. Pragnie pomścić śmierć przybranego ojca, a nade wszystko odnaleźć ukochaną Kaede. Wie jednak, że żywy nie opuści Plemienia.
|
_________________ I looked at the world through apple eyes
And cut myself a slice of sunshine pie
I danced with the peanut butterflies
Till time went and told me to say hello but wave goodbye
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 23-04-2007, 19:42
|
|
|
Wait, wait, jak to cztery? Przecież to miała być trylogia... I ostatni tom bardzo ładnie nadaje się na ostatni tom! Ja nie chcę!! (me bardzo, bardzo nie lubi kontynuowania trylogii. To zawsze się robi naciągane ==) |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 23-04-2007, 20:21
|
|
|
Mai nie chcę Cię zmartwić, ale słyszałam że tego ma być sześć tomów... o faktycznie jest czwarty, a właściwie zapowiedź - "Krzyk czapli" http://www.wab.com.pl/index.php?id=7&bid=472
Szkoda, to całkiem udana trylogia była, a jakoś nie chce mi się wierzyć że dalsze części utrzymają poziom. |
|
|
|
|
|
Mao
Your Kitty :*
Dołączyła: 22 Sty 2006 Skąd: Garwolin/Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 30-04-2007, 21:20
|
|
|
Ostatnio przeczytałam :
1. Marley i ja - John Grogan. Według mnie świetna książka. Zabawna, wzruszająca, podtrzymująca na duchu w sensie "a jednak mój pies nie jest najgorszy pod względem zachowania i posłuszeństwa" xD Naprawde przyjemnie się czyta ;)
Z okładki :
- Spoiler: pokaż / ukryj
- " Marley - labrador retriever, bohater tej książki, jest nieznośnym, rozbrykanym, krnąbrnym potworem. Demoluje dom i wyrywa ozdobne rośliny w ogródku. Wyleciał ze szkoły tresury za brak postępów. Pożera wszystko, co znajdzie się w zasięgu jego pyska, uwielbia pić wodę z miski klozetowej. A jednocześnie jest wiernym i niezawodnym przyjacielem, kochanym stworzeniem, które uczy swoich właścicieli, jak cieszyć się ulotnymi chwilami i co jest naprawdę ważne.
Polecam ;)
2. S@motność w Sieci - Janusz Leon Wiśniewski. Moim zdaniem jest to książka, która "boli"... Nie potrafię tego w racjonalny sposób wyjaśnić, ale po jej przeczytaniu czułam się tak jakby mnie ktoś skrzywdził O_o Jest przesiąknięta seksem itp. co momentami naprawde zaczyna być irytujące. Tak samo było irytujące wtrącanie w ważnych momentach opowieści o przeszłości bohaterów, przez co można było stracić wątek. Chwilami miałam wrażenie jakbym zaczynała czytać całkiem inną książke... Odniosłam też wrażenie, że jest wiele nieścisłości... i dlaczego główna bohaterka nie ma imienia? O_o Czasami naprawde miałam ochotę spalić tą książke, wyrzucić ją przez okno, ale czytałam dalej... Szczerze? To ona strasznie wciąga i ciężko od niej się oderwać... No i... Zgarsza xDD Ale warto przeczytać ;] Chociażby dla pewnej historii, podczas czytania której łzy lały się strumieniami... |
_________________ Tomedonai negai kara hitotsu dake kanau no nara
Dare ni mo yuzuritaku wa nai yume wo tsukamitai to omou yo...
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 01-05-2007, 15:36
|
|
|
Ostatnio zauważyłem że przez od dwóch lat przeczytałem jedynie około 10 ksiażek, co mnie przeraziło, bowiem kiedyś czytałem je na morgi, a teraz nie wiele powiesci mnie zachwyca. Mój wybór padł na dzieło Roberta Gravesa pt "Ja Klaudiusz", gdzie jest ukazanie życia władców Rzymu 1 wieku naszej ery z punktu widzenia Klaudiusza. Książka bardzo mi sie spodobało, a mianowicie z powodu jej opisywania intryg politycznych, oraz ciekawych postaci jak Liwia, Kaligula ,Sejan, Tyberiusz itp, którzy wnosili w tej powieści dozę okrutności i realizmu. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Athi
Apple Girl
Dołączyła: 21 Kwi 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 01-05-2007, 16:09
|
|
|
moshi_moshi napisał/a: | Mai nie chcę Cię zmartwić, ale słyszałam że tego ma być sześć tomów... o faktycznie jest czwarty, a właściwie zapowiedź - "Krzyk czapli" |
Już 6 o.O słyszałam o 5 :P przeczytałam wczoraj właśnie 3 i dalej czytać nie mogę bo nigdzie nie mają kolejnych tomów :( Ale jak mają być jeszcze kolejne 3 to nie mam nic przeciwko :) |
_________________ I looked at the world through apple eyes
And cut myself a slice of sunshine pie
I danced with the peanut butterflies
Till time went and told me to say hello but wave goodbye
|
|
|
|
|
Ayoken
Co znowu?
Dołączył: 07 Sty 2007 Skąd: Bielsko-Biała Status: offline
|
Wysłany: 01-05-2007, 16:41
|
|
|
Czytam sobie obecnie książkę, którą pożyczyła mi pani pedagog (nie spoko nie jestem problematyczny) Tytuł Nicky Cruz opowiada (tak to jest facet Nicky... god co za imię). No i jest o tym jak główny bohater trafia z Puerto Rico do Nowego Jorku, staje się złym chłopcem (wcześniej też dobry nie był), dołącza się do gangu ulicznego, później zostaje jego szefem, jeszcze później następuje przełom w jego życiu. Zachęcam do przeczytania, wciąga a walki na ulicach są dość realistycznie opisane. |
_________________ "Powiem jedno, nigdy więcej nie wypiję 7 kubków Tonicu w ciągu 8 minut" |
|
|
|
|
Udai
[N]atural [B]orn [E]goist
Dołączył: 26 Mar 2006 Skąd: Częstochowa Status: offline
|
Wysłany: 01-05-2007, 16:52
|
|
|
Skończyłem American Psycho Breta Eastona Ellisa i naprawdę było bardzo mocno - odebrałem to jako moralitet na temat szeroko pojętej negatywnej kondycji emocjonalnej człowieka ery masowej konsumpcji napisany od początku do końca w duchu absolutnego nihilizmu. Liczne fragmenty powieści to mix wyuzdanej pornografii i masowych mordów w środowisku Nowo Yorskich yuppies. Wydaje mi się że autor naprawdę odrzucił jakiekolwiek zahamowania w procesie twórczym i podał nam czyste zło - wcielone w postać Patricka Batemana - jego czynów i fanatazji.
Dalej zabrałem się za Odloty Godowe również tego samego autora - książka opisuje zachowania studentów którzy wszyscy razem funkcjonują w jednym kampusie - pisana jest z perspektywy różnych postaci - niekiedy jedną sytauacje możemy zobaczyć oczyma nawet trzech osób. A co do sfery emocjonalnej powieści to opisuje wszelkiego rodzaju patologie jakie są udziałem młodych bohaterów - brak celu, nawet pomysłu na to co zrobić z bieżącą chwilą, seks z kim popadnie <nawet bez względu na płeć>, upijanie się i branie narkotyków od momentu przebudzenia aż do utraty świadomości (codziennie). Książka jest napisana w bardzo intensywny sposób - cała ta karuzela sytuacji wciąga od początku od końca. A zdecydowanie najbardziej podoba mi się sposób w jaki została przedstawiona emocjonalność postaci które w ramach swojego stylu życia - odczytują pożądanie jako miłość - co więcej większość z nich hoduje w sobie jakąś skrajną ułudę perfekcyjnej i nieskarżonej niczym miłości czasami nawet do osoby z którą zamieniło się parę słów - oczywiście z reguły ta druga osoba o niczym nie wie albo nawet jeśli zdaje sobie sprawę z tego że jest obiektem czyiś emocji to ma to gdzieś.
Aktualnie poczytuje sobie Lapidaria I - III Ryszarda Kapuścińskiego.
Zapomniałbym w ramach urazu stopy przeczytałem zbiór opowiadań Ernesta Hemingwaya oraz "Pożegnanie z bronią" również jego autorstwa to drugie to historia miłości na tle pierwszej wojny światowej podczas działań wojennych we Włoszech - w sumie niezłe - podoba mi się ten minimalizm opisów przeżyć i emocji - tutaj dostajemy coś co można by nazwać kompozycją złożoną z sytuacji i dialogów + zdawkowy opis przeżyć - co jest dość ciekawe jeśli weźmie sie pod uwagę że to tak naprawdę pacyfistyczny melodramat - ale w sumie działa, dobrze się czyta i nawet nie sprawia wrażenia czegoś anachronicznego. |
_________________ "It is a good viewpoint to see the world as a dream. When you have something like a nightmare, you will wake up and tell yourself that it was only a dream. It is said that the world we live in is not a bit different from this." |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 01-05-2007, 18:40
|
|
|
Mark Chadbourn Koniec świata, tom I trylogii Wiek Złych Rządów.
Brytyjskie Tak-Jakby-Fantasy.
Jest wiek XX, ale na świat zaczynają wracać magia i stwory nadprzyrodzone, w tym krwiorzerczy Fomorianie. Narazienie wie o tym jeszcze nikt, prócz pięciorga bohaterów, którzy mają szanse powrót powstrzymać i zapobiec nadchodzącej katastrofie. Inni ludzie wkrótce też tą wiedzę zyskają, w 9 razach na 10 w sposób niezwykle nieprzyjemny.
Generalnie książka jest niezłym urban fantasy korzystającym z licznych, okołoceltyckich mitów i wierzeń. Autor przesadził trochę z zastosowaniem psychotropów do magii, aczkolwiek czytało mi się ją nieźle. Nie jest jednak wybitna. Czytałem lepsze pozycje. Tym bardziej, że w literaturze magia i czary do Wielkiej Brytani wracały już ze sto razy. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-05-2007, 20:55
|
|
|
Udało mi się wreszcie dorwać Obrońców Królestwa Kossakowskiej. Mam nadzieję, że opowiadania nie będą ustępowały Siewcy Wiatru. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Nabu
Dołączył: 25 Mar 2007 Status: offline
|
Wysłany: 02-05-2007, 22:31
|
|
|
Keii napisał/a: | Udało mi się wreszcie dorwać Obrońców Królestwa Kossakowskiej. Mam nadzieję, że opowiadania nie będą ustępowały Siewcy Wiatru. |
Nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę. U mnie nigdzie nie można tej książki dostać. Wiem, wiem, pozostaje zakup przez neta, ale po ostatnich tego typu zakupach, odechciało mi się zamawiać kolejną paczkę (przesylka dotarla po tygodniowym poslizgu...)
A ja zaczynam czytać "Sekretny dziennik", czyli pierwszy tom przygód Adriana Mole'a pióra Sue Townsend. Czy ktoś przeczytał tą książke i mógłby mi napisać, czy warto ją czytać? Bo sam po 30 stronach mam pewne wątpliwości (styl autorki nieco mnie razi, a same notatki (czy tam rozdziały) są paskudnie krótkie) |
_________________ there's no map and
a compass
wouldn't help at all |
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 02-05-2007, 22:45
|
|
|
Nabu napisał/a: | Czy ktoś przeczytał tą książke i mógłby mi napisać, czy warto ją czytać? |
Ja czytałam, ale bardzo dawno temu. Nie pamiętam juz dobrze tego, ale o ile sobie przypominam to czytało mi się to bardzo szybko i przyjemnie, mimo, iż przebojem rzeczywiście nie było.
A ja czytam teraz "Bez dogmatu" Sienkiewicza...Miłość widziana oczami mężczyzny. Zaś bohater widziany oczami czytelniczki...po prawdzie kocha silnie, ale to, co zrobił wcześniej sprawia, że i tak życze mu jak najgorzej. Mam wrażenie, że cały wysiłek autora aby zrobić z głównego bohatera postać niezwykle głęboką poszedł, w moim przypadku, na marne. Jestem w stanie odbierać go tylko jako niezwykle pewnego siebie filozofa. Mężczyźni w tamtym wieku, byli okropni, szczególnie ci, posiadający pieniądze. Notabene, lektura...dlatego tak się nad nią pastwię... |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 03-05-2007, 02:48
|
|
|
Keii napisał/a: | Udało mi się wreszcie dorwać Obrońców Królestwa Kossakowskiej. Mam nadzieję, że opowiadania nie będą ustępowały Siewcy Wiatru. |
sa lepsze, i to sporo - w Siewcy jednak nie udalo jej sie utrzymac poziomu |
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 03-05-2007, 19:25
|
|
|
Skończyłam "A w Madrycie nadal znakomicie" Arturo Pereza - Reverte, zbiór jego felietonów, które ukazały się w El Semanal, w latach 2001-2005, ależ ten czowiek ma cięty język, jestem ciekawa jak wyglądałaby reakcja pewnych środowisk, gdyby w naszym kraju, ktoś pisał w ten sposób... Przeczytałam też w końcu osławione "Pachnidło", generalnie książka zrobiła na mnie dobre wrażenie, wyróżnia się na tle innych "dzieł" opowiadających o różnego rodzaju psychopatach, ale końcówką byłam rozczarowana, miałam wrażenie że autorowi zabrakło pomysłu i nie chodzi mi o to jak skończył główny bohater, tylko o bardzo szybkie przejście od tego co stało się w Grasse do decyzji podjętej przez Grenouille'a...
Obecnie czytam biografię Mozarta, napisaną w dosyć przystępny sposób, dzięki czemu nawet taki laik jak ja, jest w stanie się połapać w tych wszystkich terminach muzycznych. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|