| Powrót z alternatywnego świata. | 
	| Wersja do druku | 
	| xellas  Kolekcjonerka Wampirzyca
 
  
 Dołączyła: 09 Lut 2004
 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 16-05-2004, 17:19 | 
 |  
			| 
 |  
			| może...ale jak sie chce zniknąć z reala to i tak się zniknie^^ |  
			| _________________
 Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
 
  |  | 
	|   |  | 
|  | 
	| Satsuki  Fioletowy Płomyczek
 
  
 Dołączyła: 13 Lip 2002
 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu
 Status: offline
 
 Grupy:
 WIP
 
 | 
		
			|  Wysłany: 16-05-2004, 17:20 | 
 |  
			| 
 |  
			| dokładnie Chimi, bo wtedy będzie schizofrenia ;P A mnie się to mimo wszystko nie uśmiecha... |  
			| _________________
 Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
 i nie wybaczy nikt chłodu ust twych
 |  | 
	|   |  | 
|  | 
	| Chimeria  Wiedźma co nie wygląda
 
  
 Dołączyła: 12 Lut 2004
 Skąd: z grzbietu smoka
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 16-05-2004, 17:23 | 
 |  
			| 
 |  
			| Bo wiesz, czasem ludziom na świecie jest tak źle, że chcą zapomnieć... Wtedy też z nikąd pojawiają si sekty i tego typu badziewia. Masakra...
 Ale chyba u nikogo tutaj nie jest tak źle^^ (Zegis, nic nie mów!;P)
 |  
			|  |  | 
	|   |  | 
|  | 
	| xellas  Kolekcjonerka Wampirzyca
 
  
 Dołączyła: 09 Lut 2004
 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 16-05-2004, 17:31 | 
 |  
			| 
 |  
			| tak źle to zależy co rozumiesz przez źle?? |  
			| _________________
 Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
 
  |  | 
	|   |  | 
|  | 
	| Chimeria  Wiedźma co nie wygląda
 
  
 Dołączyła: 12 Lut 2004
 Skąd: z grzbietu smoka
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 16-05-2004, 17:34 | 
 |  
			| 
 |  
			| Jak napiszę to będzie, ze coś Zegisowi sugeruję^^ |  
			|  |  | 
	|   |  | 
|  | 
	| xellas  Kolekcjonerka Wampirzyca
 
  
 Dołączyła: 09 Lut 2004
 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 18-05-2004, 06:05 | 
 |  
			| 
 |  
			| No dobra dość offtopu. Ciekawi mnie czy gdybyście już byli w takim świecie i nie chciało się wam wracać to czy zakładalibyście tam rodzine?? |  
			| _________________
 Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
 
  |  | 
	|   |  | 
|  | 
	| Chimeria  Wiedźma co nie wygląda
 
  
 Dołączyła: 12 Lut 2004
 Skąd: z grzbietu smoka
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 18-05-2004, 14:14 | 
 |  
			| 
 |  
			| Nooo..... wiesz, jakby się tam jakiś przystojniak uhaczył (XD) Jeśli absolutnie nie ma możliwości powrotu do domu- czemu nie?
 Ale dopiero po "jakimś" czaaaaaaaaaasie.
 A jeśli można by było wrócić, to nie wiem. Zależy jeszcze czy wrócić z woli własnej czy kogoś!
 |  
			|  |  | 
	|   |  | 
|  | 
	| Ryuzoku  
  
 Dołączył: 22 Cze 2003
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 18-05-2004, 14:28 | 
 |  
			| 
 |  
			| w sumie zamieszkać an stałe w takim świecie by i można, ale nie lepiej wziąść miecz i żyć z hmm...jakby to ująć..SZUKANIA kosztowności i skarbów które zazwyczaj są bezpańskie:P (a jak nie to już szukać nie trzeba:P) a co do Rodziny to zależy komu by taki tryb życia odpowadał (a zapewne kilka osób takich by się spotkało po jakimś roku^^")
 |  
			|  |  | 
	|     |  | 
|  | 
	| Chimeria  Wiedźma co nie wygląda
 
  
 Dołączyła: 12 Lut 2004
 Skąd: z grzbietu smoka
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 18-05-2004, 14:35 | 
 |  
			| 
 |  
			| XD jak nie szybciej XD Wiesz Ryu, charekterystyczną cechą innych światów, które możemy obserwować w TV czy mangach jast to, że tam prawie na każdym kroku znajdzie się jakaś ślicznotka XD
 |  
			|  |  | 
	|   |  | 
|  | 
	| Ryuzoku  
  
 Dołączył: 22 Cze 2003
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 18-05-2004, 14:43 | 
 |  
			| 
 |  
			| Chimi-no paaatrz:P jakby to ująć tego można sie spodziewać po twórcach (w końcu główny bohater nie może mieć głowy konia i urwanej jednej ręki bądź wypalonej, i całej twarzy w bliznach (to by było piękne Anime!:D)) i dlatego mówię ze gdzieś po roku:P
 a tak wogule nawet samemu jakoś bym sobie spróbował radzić...a jakbym kogoś spotkał to czemu nie?ale raczej w jednym miejscu na stałe bym się nie osiedlił, taki świat bym mógł zwiedzać i zwiedzać;)
 |  
			|  |  | 
	|     |  | 
|  | 
	| Chimeria  Wiedźma co nie wygląda
 
  
 Dołączyła: 12 Lut 2004
 Skąd: z grzbietu smoka
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 18-05-2004, 15:05 | 
 |  
			| 
 |  
			| Chyba że byłby czymś ograniczony;P A poza tym z dzieckiem na ramieniu też można łązić po świecie (co ja wygaduję?????0_o"""") 
 	  | Ryuzoku napisał/a: |  	  | główny bohater nie może mieć głowy konia i urwanej jednej ręki bądź wypalonej, i całej twarzy w bliznach (to by było piękne Anime!:D))
 | 
 XDDDDZgadzam się...XDDD
 Faktycznie,genialne! Uwaga! Ryu tworzy nową mangę!!!!!XD
 |  
			|  |  | 
	|   |  | 
|  | 
	| Ryuzoku  
  
 Dołączył: 22 Cze 2003
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 18-05-2004, 15:31 | 
 |  
			| 
 |  
			| 	  | Cytat: |  	  | XDDDDZgadzam się...XDDD
 Faktycznie,genialne! Uwaga! Ryu tworzy nową mangę!!!!!XD
 
 | 
 Ryu nie umie rysować!i w tym problem:P
 a wnerwia mnei jeszcze że jakby jakaś postać to miała to musiała by się starać to zmienić (i to zawsze w ciało zwykłego człowieka!)
 a czemu takiej postaci nei mozę sie to podobać?albo nie moze stwierdzić ze skoro tak ejst to zapewne z jakiegoś powodu i lepiej niech tak zostanie?
 
 a nawet co byście zrobili jakby w trakcie takiej wycieczki wasz wygląd zmienił się nieco, i pierwszy lepszy rycerz widząc was najpierw by atakował a potem zadawał pytania?^^"
 |  
			|  |  | 
	|     |  | 
|  | 
	| Chimeria  Wiedźma co nie wygląda
 
  
 Dołączyła: 12 Lut 2004
 Skąd: z grzbietu smoka
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 18-05-2004, 16:01 | 
 |  
			| 
 |  
			| HM....HM.... HMMMM..... To zależy jak "nieco" zmieniłby się mój wygląd. Jeśli jakoś poważnie, że wyglądałabym makabrycznie (co nie znaczy,że nie wyglądam ;P Cicho!!!!)
 Może lepiej powiedzieć gorzej niż teraz^^" (a może być gorzej? Podobno zawsze...) to na pewno robiłabym wszystko żeby wrócić do dawnej postaci^_^
 Tak wrócić do domu z ogonem czy skrzydłami (to nawet praktyczne i nie wnoszę sprzeciwu ;PPPP) albo jakąś maszkarą na twarzy (0_o ja nie chcę!!!!) to dopiero fajnie by było^_^
 A co do rycerza... najpierw wiać^_______^
 |  
			|  |  | 
	|   |  | 
|  | 
	| xellas  Kolekcjonerka Wampirzyca
 
  
 Dołączyła: 09 Lut 2004
 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 18-05-2004, 20:23 | 
 |  
			| 
 |  
			| Wiesz kiedys pewna osoba mi powiedziała że zanim mnie ktoś zaatakuje to się powaznie zastanowi bo podobno kiedy patrze na innych to wyglądam jak morderca szukajacy ofiary^^'' więc wygląd bardzo zmieniac sie by nie mósiał:P
 |  
			| _________________
 Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
 
  |  | 
	|   |  | 
|  | 
	| Mai_chan  Spirit of joy
 
  
 Dołączyła: 18 Maj 2004
 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć...
 Status: offline
 
 Grupy:
 Fanklub Lacus Clyne
 Tajna Loża Knujów
 WIP
 
 | 
		
			|  Wysłany: 18-05-2004, 21:38 | 
 |  
			| 
 |  
			| Państwo wybaczą, ja tu tylko na chwilę. Porządnie zarejestruję się później. Wpadłam na pewien ciekawy koncept. Wyobraźcie sobie (z wami to nietrudne), że w alternatywnym świecie minęło x lat macie męża i czworaczki, które oczywiście bardzo kochacie i w ogóle. Nadzieja na powrót już dawno minęła, aż tu nagle pyk! i znowu jesteście w swoim świecie. Mniejsza o wiek, ale co z tamtą rodzinką? I proszę mi tu nie wmawiać, że nie będziecie tęsknić! 
 I mały offtopik: Jak doczepić sobie obrazek przy ksywce?
 
 Mam nadzieję, że zasiałam w waszych sercach ziarenko niepokoju. Jeszcze tu wrócę!
 Mai-chan.
 |  
			|  |  | 
	|     |  | 
|  | 
	|  |