[LunarBird]

W kwestii polityki. Jeśli PiS to lewica to ja popieram taką lewicę! Jest jeden podstawowy warunek. Partia popierająca przepisy potępiane przez KK automatycznie dla mnie nie istnieje. Z tego powodu nie mogę głosować na SLD, SDPL ani liberałów (moralnych jak dawna UW i dzisiejsze PO). LPR jest zbyt agresywna jak na partię odwołującą się do katolicyzmu a pozostałe partie nie mają własnego zdania. Wybór był oczywisty. Ale to tylko moje zdanie.

A co do Turcji to Turcja *nie leży w Europie*. O czym tu dyskutować? Co to jest Unia Europejska czy Euroazjatycka? A może Globalna? :->

[Ysengrinn]

"Polacy powiedzieli 'nie' populistom" - pisze agencja Reutera w komentarzu do polskich wyborów parlamentarnych.

Ciekawe po czym to widać. Dwa najlepsze wyniki mają skończeni populiści. Oh well, zapowiadają się cholernie ciężkie 4 lata, ale to było do przewidzenia. Jakoś to będzie.

[Bezimienny]

[LunarBird]

Innymi słowy biednych trzeba równać do poziomu ziemi bo jak się twierdzi że bogaci powinni pomagać biednym a państwo powinno to egzekwować to automatycznie jest to populizm. Samoobrona to populiści, to fakt. Oni tylko krzyczą głośno. Co do PO to nie mam zdania czy to populiści ale chyba ten ich podatek liniowy raczej populistyczny nie jest.

Mogę się mylić ale to raczej SLD głosiło wszem i wobec w swoim czasie populistyczne hasełka z których nic nie wynikło. Co wyniknie z rządów POPiS to się dopiero zobaczy. Na szczęście obie partie nie mają wyboru -*muszą* współpracować. Inaczej każda ustawa padnie w senacie. Czyli nikt nikogo nie wystawi do wiatru tak jak UW zrobiła to z AWSem. A to już dobrze. :-)

[Bianca]

nie, nieco inaczej - z racji na to ze panstwo nie ma kasy zeby dac wszystkim, i komus trzeba zabrac (np chociazby tym co pobieraja oszukancze renty i parze urzednikow) - ktokolwiek kto nie jest populista musialby to zrobic. w tym momencie bedzie mial na karku protesty gornikow, bezrobotnych, rolnikow, i kogo tam jeszcze - stad, nikt, nie bedacy populista, nie ma wiekszych szans

bo problem jest taki, ze z tymi biednymi to jest tak sobie - bo zasilki to dobra rzecz, ale powoduje ze ludzie wola pobierac zasilki a nie pracowac. i to samo z wiekszoscia zasilkow. sa one niezbedne moze w 25% przypadkow, w reszcie to jest to kwestia dania komus ryby zamiast wedki, a na dokladke przyzwyczajenie, ze ryba bedzie zawsze

nie, nieco inaczej - z racji na to ze panstwo nie ma kasy zeby dac wszystkim, i komus trzeba zabrac (np chociazby tym co pobieraja oszukancze renty i parze urzednikow) - ktokolwiek kto nie jest populista musialby to zrobic. w tym momencie bedzie mial na karku protesty gornikow, bezrobotnych, rolnikow, i kogo tam jeszcze - stad, nikt, nie bedacy populista, nie ma wiekszych szans

bo problem jest taki, ze z tymi biednymi to jest tak sobie - bo zasilki to dobra rzecz, ale powoduje ze ludzie wola pobierac zasilki a nie pracowac. i to samo z wiekszoscia zasilkow. sa one niezbedne moze w 25% przypadkow, w reszcie to jest to kwestia dania komus ryby zamiast wedki, a na dokladke przyzwyczajenie, ze ryba bedzie zawsze

[Ysengrinn]

Sprostowanie: miałem na myśli, że dwie z trzech najlepszych, mea culpa. Literówka. PO nie jest bardziej populistyczna niż jakakolwiek inna. Przepraszam zwolenników PO. Musiałem być nieprzytomny-_-...

[wa-totem]

[Ysengrinn]

Mam pytanie do Bianki albo Wa Totema. Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć na czym polega ta nasza ordynacja wyborcza, bo już mam dość mętnych tłumaczeń moich rodzicieli, którzy sami do końca nie rozumieją o co chodzi, ale wszystko wyjaśniają "bo to jest przeliczane"? Byłbym wdzięczny.

A tak poza tym, to gazeta podała, że w moim powiecie wygrał PiS, a w urzędzie wszyscy "wiedzą", że wygrał PSL. Ale u nas tak zawsze...

[Bianca]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ordynacja_wyborcza ?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ordynacja_wyborcza ?

[Bianca]

totem - o odpowiedzialnosc sie rozbija od cholery rzeczy. pracownicy urzedow publicznych nie odpowiadaja osobiscie za bledne decyzje - stad panstwo traci spora kase na odszkodowania, a oni nadal mnoza sprawy, etc etc. tak samo lekarz nie odpowiada za falszywe zaswiadczenie o rencie - i o ile osoba prywatna moze go za wydanie blednej decyzji pozwac, to panstwo nic tylko te renty placi.

totem - o odpowiedzialnosc sie rozbija od cholery rzeczy. pracownicy urzedow publicznych nie odpowiadaja osobiscie za bledne decyzje - stad panstwo traci spora kase na odszkodowania, a oni nadal mnoza sprawy, etc etc. tak samo lekarz nie odpowiada za falszywe zaswiadczenie o rencie - i o ile osoba prywatna moze go za wydanie blednej decyzji pozwac, to panstwo nic tylko te renty placi.

[Bezimienny]

[LunarBird]

[Bianca]

LunarBird, i sie mylisz. wez sobie i policz, ile trzeba zarabiac, by przekroczyc granice podatkowa. w tym momencie wez czlowieka, ktory oscyluje tuz obok. i, np. tak jak ja, ma platne za godziny. w tym momencie, jezeli w danym miesiacu konczymy projekt, siedze w pracy do 22, czasem pozniej..... i nie do konca rozumiem, czemu ta praca (ktora jest wazna, i musi byc zrobione) jest platna mniej

wiec, gdziekolwiek ustawisz ten prog, jest on zaproszeniem do nieuczciwosci.

nie widze natomiast najmniejszego powodu, by z moich pieniedzy finansowac panow, ktorych, jak ide rano do pracy, i jak wieczorem z niej wracam, widze pod budka z piwem - chociaz zgadza sie, zarabiam jak na polskie warunki wcale niezle.

LunarBird, i sie mylisz. wez sobie i policz, ile trzeba zarabiac, by przekroczyc granice podatkowa. w tym momencie wez czlowieka, ktory oscyluje tuz obok. i, np. tak jak ja, ma platne za godziny. w tym momencie, jezeli w danym miesiacu konczymy projekt, siedze w pracy do 22, czasem pozniej..... i nie do konca rozumiem, czemu ta praca (ktora jest wazna, i musi byc zrobione) jest platna mniej

wiec, gdziekolwiek ustawisz ten prog, jest on zaproszeniem do nieuczciwosci.

nie widze natomiast najmniejszego powodu, by z moich pieniedzy finansowac panow, ktorych, jak ide rano do pracy, i jak wieczorem z niej wracam, widze pod budka z piwem - chociaz zgadza sie, zarabiam jak na polskie warunki wcale niezle.

[LunarBird]

Co do podatku to generalnie masz rację z jednym zastrzeżeniem. To i tak się dzieje. Ci ludzie i tak już oszukują. Zresztą kwestia podatku liniowego jest dla mnie groźna głównie ze względu na liniowy VAT. Po prostu będzie drożej i już. Gdyby utrzymano VAT na to co dziś jest niższe niż 15% to byłbym raczej za biorąc pod uwagę twoje argumenty... Na szczęście PO i PiS będą negocjować więc może się jakoś dogadają. :)

[Bianca]