Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Spadające Niebo (Quest) |
Wersja do druku |
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2004, 21:29
|
|
|
Ta? Szkoda.*ładne oczka*To daj mi swój włosik!!!!^_____^Prrroszę!
Zaraz pojawił się Sel z Chimi.
Chimi rozejrzała się.
ch:gdzie Xellas???? XELLAS!!!!!!!!!*zauważa nieprzytomną*Co wyście jej zrobili!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!*podbiega i próbuje ocudzić* Xellas!!!!!!!!
A:Nie obudzi się dopóki będzie miała moją zabaweczkę.
Ch:to jej to zdejmij!!!!! A tak w ogóle masz mOnk przewalone za to, że chciałeś rozwalić talizman!!!!
M:Co? Skąd...
Ch:Cześć Zegis!*totalna olewka Monka* Dawno cię nie było. Może nam powiesz, gdzieś się włóczył? |
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2004, 21:30
|
|
|
- Ale kiedy Copy się z tobą połączy to będziesz miał cierpiącego od magii Voodoo ZZR'a... - zauważył Mazoku. - A to chyba nawet gorzej... |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2004, 21:32
|
|
|
Skoro on wnika we mnie to ja nawet gdy on siedzi we mnie nie posiadam jego włosów więc nic mi lalka nie zrobi (dobrze kombinuje?)
Nastel lekko trąca Chimi:
-Ale koniec końców to ja zniszczyłem talizman więc chyba to mi należy się kara, prawda? |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..." |
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2004, 21:34
|
|
|
Ch:Od kiedy bronisz Monka?-spytała szczerze zdziwiona.
Nestel wzruszył ramionami.
Ch:Zabierz tą całą zabaweczkę z Xellas!!!!!!!! Błagam!!!!!!!!!
to dasz mi tan włosik Zegis????^_____^ Bo sama go wezmę XD |
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2004, 21:43
|
|
|
- Jesteś pewien? - Maz kontynuował temat Copy. - Nie będziesz odczuwał bólu fizycznego, ale nie wiem czy słyszenie w głowie głosu torturowanego ZZR'a należy do przyjemności ^^
Spojrzał w niebo.
- Hmm... Wygląda na to, że nadal jesteście we wnętrzu tego kamienia... Co robicie? ^^ - dodał tonem MG. |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2004, 21:46
|
|
|
Shinma wyciągnął kostkę 20-sto ścienną.
- Może przywołamy losowy efekt? - powiedział pokazując wszystkim kostkę. - Powiedzmy 1-4 świat zostaje zniszczony, 5-10 MG ulega wypadkowi, 11-12 Otwiera się portal przez który wskakuje Merid, 13-18 otwiera sie portal przez który wchodzi Nefreh, 19 - Shinma zostaje zabity przez tajemniczą energię, 20 otwiera sie portal do domciu... Rzucać? |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..."
Ostatnio zmieniony przez Zegis Black Priest dnia 02-04-2004, 23:08, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2004, 21:51
|
|
|
Ch:A może ktoś obudzić Xellas?!?!?!!?!!?!?-zawołała wkurzona -Ja nie mogę jej tego wyjąć!!!!!! A ją też trzeba spytać o zdanie!!!!!!!>_<
olewka
Ch:Jak tak możecie...Xellas!!!!!!!!
Chimi wyjmuje laleczkę Nastela i kłuje igłami w różne miejsca.
N:Auuu!!!!!!! Przestań!!!!
Ch:Wyjmij!!!!
N:Ale...
Ch:KUJ!!!!
N:Auuu!!!!! Dobra!!!
Nestel wyjmuje to coś z Xellas. dziewczyna powoli się budzi.
Ch:Xellas!!!!!!
X:Chimi!!!!!
*_______*
Po skrócie całej sytuacji...
Z:To rzucamy czy nie? |
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2004, 22:04
|
|
|
kurcze nie!!!!jak wypadnie 19 co pewnie się stanie to zginiesz ja się nie zgadzam, chociaż 5-10 to by było ciekawe^^ jak wejdzie Nefeh albo Merid to zamorduje!!!!
poszukajmy innego sposobu...-Xellas poszła za najbliższe drzewo oddać posiłek- nie nawidze mdleć>_< |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
Ostatnio zmieniony przez xellas dnia 02-04-2004, 22:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2004, 22:16
|
|
|
Ch:Xellaś, żyjesz?
X:Żyję...choć nie jestem pewna...
Ch:Jak widzicie, no, może nie dosłownie, ale ona nie chce takiego rozwiązania. Ma ktoś inne?
cisza
Ch:Widzę, że wszyscy maja głowy pełne pomysłów = =""" Zaraz wracam.
Chimi poszła sprawdzić coś w lesie.
Z:To co robimy?
X:Tylko nie znikaj znowu...aua...mój brzuch...
A:Siedź jeszcze za tym drzewem, ok?
X:Cicho bądź! Pamiętaj, że Chimi ma te laleczki...
A:Dobra, dobra...
M:Gdzie ona znowu polazła?
Nagle Zegisa gwałtownie popchnęła znajoma postać.
Ch:MAM!!!!!!
N:Co ty wyprawiasz?!
Chimi uśmiechnęła się i pobiegła do swojej torby.
A:Pięknie...= =""""""""""""""""""""""""""""" My tu mamy problem a ona się bawi...
Z:Co?!
A:No... zabrała ci włos...
Z:...
Ch: XD |
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2004, 22:24
|
|
|
-Czy ktoś mi powie dlaczego po tak długim śnie muszę mieć jeszcze torsje?? Chimi ja cię proszę nie wyrzywaj się na Zegisie, na innych możesz śmiało...<słychać bulgotanie:P>...a i na Mazie też nie bo mu obiecałam że nie będzie tortur jak będzie grzeczny^^ |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2004, 22:28
|
|
|
Ch:Ja się nie wyżywam.Potrzebny był mi jego włos! Później dam ci jego laleczkę, chcesz? ^_______^ |
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2004, 22:30
|
|
|
Cóż... Z pewnego punktu widzenia to właśnie Zegis jest jakby MG, bo założył tego questa... Co oznacza, że efekt 5-10 też odnosi się do niego, czyli razem ze śmiercią mamy 35% szans, że Shinmie się coś stanie ^^ Poza tym, kim jest Nefreth vel Nefreht? Albo nie czytałem dokładnie questa, albo ktoś nieźle przekręcił imię mojego smoka ;P
- Jak dla mnie możesz rzucać - ziewnął Mazoku. - Ale za chwilę... Skoro już tu jesteśmy to możemy chwilę odpocząć...
To powiedziawszy usiadł na piasku i wyciągnął z kieszeni... Ice Tea ;P |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2004, 22:41
|
|
|
pardon^^' poprawiłam, a własciwie skąd ty masz smoka jak jesteś mazoku?
Xellas wyszła z za drzewa zygzakiem:P. Runeła(siadaniem tego nie mogłam nazwać:P) w dół koło Maza. Popatrzyła wygłodniałym wzrokiem na herbatkę... |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2004, 23:15
|
|
|
Wybacz Maz... niedopatrzenie... Jak Chimi mogła zabrać mi włos skoro miałem kaptur na głowie?
Shinma z lekkim zdenerwowaniem popatrzył:
- Taa targujcie się o mnie... Wystawcie mnie może na Allegro co? - Znów wyciągnął kostkę. - Ok losowy efekt jeśli wypadnie powiedzmy 1-4 świat zostaje zniszczony, 5-10 Chimi ulega ciężkiemu wypadkowi, 11-12 Otwiera się portal przez który wskakuje Merid, 13-18 otwiera sie portal przez który wchodzi Nefreh, 19 - Chimeria zostaje zabita przez tajemniczą energię, 20 otwiera sie portal do domciu... Rzucać?
I nieczekając na odpowiedź wyrzucił kostkę. Wypadło 10, Chimi patrzy podejżliwie po wszystkich przez co niezauważyła że z nieba spada kowadło...
-Ej no! Co to miało być? - spytała po dłuuuższej chwili.
-Nic nie zrobiliśmy... - powiedzieli wszyscy jednocześnie.
Po czym usiedli i zaczęli pić herbatkę. Wreszcie Shinma popatrzył na morze i pstryknął palcami teraz ubrany był w strój do nurkowania z dziurami przez które wystawały skrzydła. Poszedł popływać... |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..." |
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 02-04-2004, 23:23
|
|
|
Xellas -> Nefeh to pamiątka po queście W poszukiwaniu Klejnotów [Streszczenie, Herbaciarnia, Świat Agendy, W poszukiwaniu Klejnotów] (chyba największy dotąd zorganizowany quest... słynny też z tego, że jako jeden z niewielu został doprowadzony do szczęśliwego końca ;P). Spodobała mi się idea posiadania smoka-klejnota, więc go zatrzymałem ^^ Poza tym istnieje tylko 13 egzemplarzy takich, więc ma również pewną wartość materialną $_$ |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|