Wigilijka forumowa |
Wersja do druku |
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:12
|
|
|
CH:Hm...-przegląda rzeczy na stole, po czym zabiera połowę i karmi króliki^^ -Kai, a co chcesz upichcić? :3 |
|
|
|
|
|
Kai
the abominable one
Dołączył: 02 Paź 2004 Skąd: Z najgłębszych zakamarków podświadomości Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:13
|
|
|
K: Ja chce się tylko dobrze najeść^^. Brakuje marchewek^^
A: Nie T_T
K: Chociaż królik brzmi nieźle...
Ch: Nie T_T
K: Wiem - królik faszerowany marchewkami^^.
M&Ch: Nie!! |
_________________
Zetrzyj uśmiech z twarzy...
Poddaj się uczuciu bezsilności...
Przestań walczyć...
Zrezygnuj...
Ostatnio zmieniony przez Kai dnia 30-12-2004, 14:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:15
|
|
|
Ch:Kai... a może ciebie nafaszerujemy czymś i zjemy?:D
A:>3 |
|
|
|
|
|
Kai
the abominable one
Dołączył: 02 Paź 2004 Skąd: Z najgłębszych zakamarków podświadomości Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:17
|
|
|
Hmm... Może marchewkami i królikiem^^? |
_________________
Zetrzyj uśmiech z twarzy...
Poddaj się uczuciu bezsilności...
Przestań walczyć...
Zrezygnuj... |
|
|
|
|
Aori Takera
Shonenai maniac^^
Dołączyła: 06 Paź 2004 Skąd: Z samego serca chaosu- czyli Warszawy.. Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:18
|
|
|
C&A: Kto jest za?^_^ Ale BEZ marchewek i królika ^^" |
_________________ Nigdy nie poddawaj się przeznaczeniu,
nawet wśród płaczu i złości
jest cos tak potężnego, że nie zdołasz sie oprzeć.
Takie jest prawo miłości.
|
|
|
|
|
Kai
the abominable one
Dołączył: 02 Paź 2004 Skąd: Z najgłębszych zakamarków podświadomości Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:20
|
|
|
Bez się nie da. I nie smaczne będzie^^ |
_________________
Zetrzyj uśmiech z twarzy...
Poddaj się uczuciu bezsilności...
Przestań walczyć...
Zrezygnuj... |
|
|
|
|
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:23
|
|
|
Noire-Astaroth podeszła do towarzystwa, zajadając nogę królika i pogryzają marchewkę. Z króliczego futerka uszyła sobie czapkę.
-Czy ktoś coś mówił o kroliku i marchewkach? ^^ |
_________________
|
|
|
|
|
Aori Takera
Shonenai maniac^^
Dołączyła: 06 Paź 2004 Skąd: Z samego serca chaosu- czyli Warszawy.. Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:25
|
|
|
hmm... Dobra, burza mózgu! Czym można zastapić marchewkę i królika? :D < wytrąca Noire z ręki marchewkę, tak samo traktuje resztę paczki, która zajada marchewki> |
_________________ Nigdy nie poddawaj się przeznaczeniu,
nawet wśród płaczu i złości
jest cos tak potężnego, że nie zdołasz sie oprzeć.
Takie jest prawo miłości.
Ostatnio zmieniony przez Aori Takera dnia 30-12-2004, 14:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Kai
the abominable one
Dołączył: 02 Paź 2004 Skąd: Z najgłębszych zakamarków podświadomości Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:26
|
|
|
- Ej... ubiegła mnie...no, przynajmniej wszystkich marchewek nie zjadła.
Zjadł te parę marchewek, które zdążył w międzyczasie zebrać. Za każdym razem, kiedy Aori mu ją wytrąca - wyciąga nową^^.
- Ale bez królika to nie to samo... |
_________________
Zetrzyj uśmiech z twarzy...
Poddaj się uczuciu bezsilności...
Przestań walczyć...
Zrezygnuj... |
|
|
|
|
Aori Takera
Shonenai maniac^^
Dołączyła: 06 Paź 2004 Skąd: Z samego serca chaosu- czyli Warszawy.. Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:28
|
|
|
-Jakaś plaga, czy co..? Moda na marchewki..? Czemu wy wszysce je jecie..? Ale.. zresztą.. jedzcie dalej^^ Smacznego..>] < i oddaliła się, zanosząc się urywanym chichotem> |
_________________ Nigdy nie poddawaj się przeznaczeniu,
nawet wśród płaczu i złości
jest cos tak potężnego, że nie zdołasz sie oprzeć.
Takie jest prawo miłości.
|
|
|
|
|
Kai
the abominable one
Dołączył: 02 Paź 2004 Skąd: Z najgłębszych zakamarków podświadomości Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:32
|
|
|
Nie chcesz się przyłączyć? |
_________________
Zetrzyj uśmiech z twarzy...
Poddaj się uczuciu bezsilności...
Przestań walczyć...
Zrezygnuj... |
|
|
|
|
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:33
|
|
|
-Kai, kroliczka zlapalam ja..pozatym Chimi ma ich od groma, ale fakt one raczej nie sa jadalne >) |
_________________
|
|
|
|
|
Aori Takera
Shonenai maniac^^
Dołączyła: 06 Paź 2004 Skąd: Z samego serca chaosu- czyli Warszawy.. Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:36
|
|
|
-Ja dziękuję za marchewki.. One są pokropione krwią królików mutantów, więc za jakieś kilka dni.. Hihihih :D Wszyscy się staniecie połączeniem marchewki i królika :D Ale... jest sposób, zeby sobie z tym poradzić^^ |
_________________ Nigdy nie poddawaj się przeznaczeniu,
nawet wśród płaczu i złości
jest cos tak potężnego, że nie zdołasz sie oprzeć.
Takie jest prawo miłości.
|
|
|
|
|
Kai
the abominable one
Dołączył: 02 Paź 2004 Skąd: Z najgłębszych zakamarków podświadomości Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:42
|
|
|
- Królik i marchewka... fajne połączenie^^. A dzieje się coś z kimś pokropionym taką krwią? |
_________________
Zetrzyj uśmiech z twarzy...
Poddaj się uczuciu bezsilności...
Przestań walczyć...
Zrezygnuj... |
|
|
|
|
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:43
|
|
|
-Zaraz, zaraz..krolika mutanta? Omg..ty bestio, zabilas Ciapka T_T |
_________________
|
|
|
|
|
|