Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Wigilijka forumowa |
Wersja do druku |
Aori Takera
Shonenai maniac^^
Dołączyła: 06 Paź 2004 Skąd: Z samego serca chaosu- czyli Warszawy.. Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:44
|
|
|
No jasne :D Tylko nie wiem co..< wyciąga folię z krwią królika-mutanta..> chce ktoś spróbować? :D |
_________________ Nigdy nie poddawaj się przeznaczeniu,
nawet wśród płaczu i złości
jest cos tak potężnego, że nie zdołasz sie oprzeć.
Takie jest prawo miłości.
|
|
|
|
|
Kai
the abominable one
Dołączył: 02 Paź 2004 Skąd: Z najgłębszych zakamarków podświadomości Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:47
|
|
|
- To wiesz, radził bym ci się umyć - dobrze umyć bo, no wiesz...
Wskazuje na Aori - a konkretnie na tą plamę krwi przerośniętego króliczka |
_________________
Zetrzyj uśmiech z twarzy...
Poddaj się uczuciu bezsilności...
Przestań walczyć...
Zrezygnuj... |
|
|
|
|
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:49
|
|
|
- Ciesz sie, ze Ciapek to nie moj zwierz..a moze raqczej placz? :> - mrukneła do siebie. Włosy z białych całkowicie zmieniły się w czarne, prawde mowiac jedyne co zostało tu z Noire to królicza czapeczke
-Wrr..nie daruje Ci ><, morderczyni! T_T- Astaroth rzuciła sie na Aori i zaczeła walczyc z nia w śniegu*
* Z braku kiślu :P |
_________________
|
|
|
|
|
Aori Takera
Shonenai maniac^^
Dołączyła: 06 Paź 2004 Skąd: Z samego serca chaosu- czyli Warszawy.. Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:50
|
|
|
-Rzeczywiście.. w krwi jestem.. zobaczymy co sie sta..- niedokończyła, bo Noire sie na nia rzuciła..
-Spokojnie.. aaa.. głowa mnie boli T_T ojej..
aori poczuła, ze rosną jej królicze uszy.. klapneła na ziemię.
-Ała.. ja mam ogon O_O
Mało kto jednak się nią przejął, ponieważ każdy patrzył na swoja transformację..
to się zaczyna robić dziwne |
_________________ Nigdy nie poddawaj się przeznaczeniu,
nawet wśród płaczu i złości
jest cos tak potężnego, że nie zdołasz sie oprzeć.
Takie jest prawo miłości.
Ostatnio zmieniony przez Aori Takera dnia 30-12-2004, 15:01, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 14:58
|
|
|
Astaroth zobaczyła że rośnie jej ogonek, a z glowy wystawały krolicze uszka.\
-Chwila, to ja tu jestem od zmieniania kształtów -_- - transmormacja zatrzymała się - Ale uszka i ogonek mogą zostac ^^..na czym to ja...aha - obrocila sie w stone Aori z zamiarem ukarania ją za Ciapke, ale - Omg, ja ty wygladasz O_o |
_________________
|
|
|
|
|
Kai
the abominable one
Dołączył: 02 Paź 2004 Skąd: Z najgłębszych zakamarków podświadomości Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 15:01
|
|
|
<kic, kic, kic>
- Króliko-marchewka... co takie coś je? Samo siebie?
<kic, kic>
- Albo inne króliko-marchewki^^
<kic, kic, chrup, chrup^^>
- Hmm, to lepsze niż królik nadziewany marchewkami^^
- Mógłbyś mnie nie jeść |
_________________
Zetrzyj uśmiech z twarzy...
Poddaj się uczuciu bezsilności...
Przestań walczyć...
Zrezygnuj... |
|
|
|
|
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 21:44
|
|
|
Vel przyjrzał się swojej nowej postaci... nie spodobała mu się jednak (nigdy nie przepadał za królikami, chyba że mowa o tych na stole. A w połączeniu z marchewką? To chyba tylko, jak ktoś nie opróżni żołądka i dalszych części układu pokarmowego takiego delikwenta przed podaniem do stołu...), toteż natychmiast wrócił do poprzedniej (Mazoku mają czasem łatwiej XD). |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
Aori Takera
Shonenai maniac^^
Dołączyła: 06 Paź 2004 Skąd: Z samego serca chaosu- czyli Warszawy.. Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2004, 22:21
|
|
|
Aori siedziała na ziemi, z uszkami i ogonkiem. Na pytanie Noire uśmiechnęła się.
-Jak królik^^ Poza tym.. dobry pomysł z TYLKOP uszkami i ogonkiem..- pisnęła cicho, wstrzymując rosnące zęby i futro.- Mazoku mają łatwiej, Vel ma rację^_^
Popatrzyła się na paczke. Połowa wróciła do właściwego wyglądu, inni jeszcze nie.
-O^^ juz wiem co potrzebne na odtrutke^__^Właściwie dorga wyboru.. albo podsłuchacie jakiegoś zwierzaka, jak gada, i musicie go przekonac, żeby powiedział Wam, co robić, albo ubłagać matkę marchewę i przyrzec jej, ze nei zjecie nigdy marchewek :DA co ze mna.. no nie wiem.. te uszka są fajne :D króliki chyba są milusie.. ale bez zębów T3T |
_________________ Nigdy nie poddawaj się przeznaczeniu,
nawet wśród płaczu i złości
jest cos tak potężnego, że nie zdołasz sie oprzeć.
Takie jest prawo miłości.
|
|
|
|
|
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 01-01-2005, 01:14
|
|
|
-Nie trzeba byc mazokiem by miec fajnie -skrzywila sie Astaroth, po chwili zmienila swoj kształt i Noire wrocila spowrotem. Podbiegła do najbliższej zaspy, zapeliła zapalke i podpalila znajdujace sie za nie fajewerki. jedna z nich wypisała na niebie "Wszystkiego dobrego w roku 2005"
-Ale i tak uwazam ze bedzie parszywie ^^- powiedziala sarkastycznie. |
_________________
|
|
|
|
|
Kai
the abominable one
Dołączył: 02 Paź 2004 Skąd: Z najgłębszych zakamarków podświadomości Status: offline
|
Wysłany: 01-01-2005, 12:38
|
|
|
Wciąż w postaci marchewki.
- Oczywiście, że będzie parszywie^^. I strasznie i paskudnie i okropnie...
Wymieniał dosyć długo, cały czas podjadając tych, którzy nie przemienili się jeszcze spowrotem w ludzi.
- Ale przecież to właśnie kochamy, nie? |
_________________
Zetrzyj uśmiech z twarzy...
Poddaj się uczuciu bezsilności...
Przestań walczyć...
Zrezygnuj... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|