[Satsuki]

po pierwsze to mimo wszystko nie wygląda jak pergamin... Po drugie za duzo tam zielonego
A co powiecie na jakieś pszeniczne odcienie z małą dawną zielonego? Ot podkreslenia i pochodne, kilka mniejszych elementow. Chociaz bardziej oponwałabym się za brązowo-pszenicznymi kolrami (sory, jesli to juz pisalam, nie pamietam ^^""")
Do tego co Martin wrzucił nie wnikam.. jak dla mnie to tam nic nie ma.

[Crack]

Według mnie tło pod tekstem powinno być jednolite. Co z tego, że gdzieś wygląda to jako/tako, jak powinno to współgrać z całą resztą. Zresztą na razie najlepiej w ogóle ukończyć serwis, a dodatkowe schematy graficzne/kolorystyczne można dołożyć później. Póki co nalezy ukończyć część programistyczną i zrobić layout który będzie w miarę ładny, ale którego zrobienie nie zajmie tygodnia.

[Yumegari]

A może cos w stylu tej strony http://tsukiakari.net/graphics/? Jeżeli już o bibliotece mowa... Pomysł bardzo fajny i klimatyczny, tylko moim zdaniem ciężko będzie go dopracować, żeby wyszedł śliczny i staranny...

(Wiem, wiem, dawno mnie tu nie było... ale cóż, szkoła jest szołą T_T)

[Avellana]

Obejrzałam. Kolorystycznie - tak, jak najbardziej, z tym, że tło powinno być trochę jaśniejsze. Przy większej ilości tekstu takie ciemne tło zaczyna się robić męczące. A co do elementów graficznych - są tyleż śliczne, co spowalniają ładowanie strony, więc warto by je ograniczyć do rozsądnego minimum.

[Crack]

Lepiej zrobić ładnie wyglądający layout niż kierować się głównie ilością grafiki (oczywiście bez przesady). Każda przeglądarka ściągnie grafikę tylko jeden raz a później, po upewnieniu się że grafika się nie zmieniła, będzie ją pobierała z pamięci cache.

Ale rzeczywiście to pięćset kB to już przesada. Jak dla mnie absolutne maksimum to 100kB, a i to tylko wtedy gdy jest ku temu uzasadniony powód.

[Avellana]

Krótki raport z frontu robót. Tak, wbrew pozorom istnieje coś takiego, jak front robót.

Pisaniem bazy pod Wszechbiblię Anime zajmuje się Tilk.

Tworzeniem laya dla tejże - zajmuje się Serika.

Trwają dość rozpaczliwe poszukiwania serwera, na którym całość będzie mogła zostać posadzona. Linki do wersji testowej dostarczę, gdy tylko coś będzie do pokazania.

[Avellana]

Krótki Raport nr 2
(choć w zasadzie powinno to się wyryć złotymi zgłoskami)

Mamy serwer. Docelowa lokalizacja strony to:
http://www.wanime.pro24.pl

Niedługo powinien zostać uruchomiony elegancki alias anime.wszechbiblia.net - ale na razie proszę wchodzić przez powyższy. Strona jest w rozbudowie i niedługo będę potrzebowała pomocy do przejrzenia paru rzeczy - ale o tym zawiadomię, jak powprowadzam nowe dane.

[Serika]

Ma serwer, to raz... A dwa: czy mnie oczy nie mylą, czy naprawdę... SĄ GATUNKI!!! *___*

Tilk, jesteś wielki!

[Avellana]

No są, są... Celowo o tym nie pisałam, bo dopóki nie skończę ich wprowadzać, są w stanie całkowitego rozgrzebu... Jak skończę, to poproszę o ich weryfikację.

Ha, działa nawet filtrowanie wg gatunków (z widoku recenzji), ale na razie z ww zastrzeżeniem - część serii nie ma jeszcze gatunków dodanych.

[Avellana]

Poniżej przedstawiam tekst, który może gdzieś się przyda na stronie... A teraz mam prośbę: gatunki są (w większości) powprowadzane. Czy każdy mógłby rzucić okiem na znane sobie serie i dać znać, czy zgadza się z ich zakwalifikowaniem? A może ma uwagi do podziału? Wszelkie komentarze się przydadzą!

****************************************************************

Problem z gatunkami jest więcej niż oczywisty. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę np. zwykłe, fabularne filmy, okazuje się, że gatunek niewiele mówi. W "komedii" mogą się mieścić zarówno wyrafinowane i inteligentne pozycje, jak i tytuły, w których humor polega na niewybrednym slapsticku. Stąd pod jeden gatunek podpadają często rzeczy bardzo do siebie niepodobne - dla których akurat ten określnik jest wspólnym mianownikiem.

W przypadku anime jest jeszcze weselej, bo doskonała większość serii nie pasuje do końca do wybranego gatunku... Niemal wszystkie serie mają elementy humorystyczne, niekoniecznie będąc przy tym komediami. Z kolei można wskazać na przykład Cowboya Bebopa albo Triguna, które niewątpliwie komediami są, mimo wątków dramatycznych, czy wręcz tragicznych. Jednak nie można dawać osobnego gatunku każdemu odcinkowi, a nikt rozsądny chyba nie będzie uważał, że należy ww tytuły zakwalifikować jako "dramat".

Po namyśle zdecydowaliśmy się na poniższą listę gatunków. Staraliśmy się, żeby nie była zbyt obszerna, ale pozwoliła znaleźć odpowiednie pozycje amatorom odpowiednich rodzajów twórczości. Kategorie oczywiście nachodzą na siebie i nie da się tego uniknąć. Czasem w takich wypadkach pomijamy rzecz oczywistą - np. przy gatunku "Fantasy" nie dodajemy "Magia" ani "Przygoda" (zresztą w zasadzie 90% serii kwalifikuje się pod "Przygodę"). Są kategorie zbiorcze - np. "Fikcja" - grupujące wiele nie bardzo podobnych rzeczy (czyli takie worki na śmieci). Z kolei "Cyberpunk" zawiera się w zasadzie w "Science-fiction", ale pozycje z tego gatunku mogą interesować zarówno miłośników s-f, jak i osoby poszukujące właśnie cyberpunku - stąd te serie dostają oba gatunki... Mam nadzieję, że to nie jest zbyt skomplikowane - kryterium jest zdroworozsądkowe. Nikt raczej, szukając fantasy, nie będzie tego robił przez kategorię "przygodowe", natomiast już cyberpunku może szukać przez "science-fiction". Zresztą lista jest do dyskusji, rewizji i zmian (byle nie zbyt gwałtownych).

A teraz gatunki - i co przez nie rozumiemy.

Komedia - w miarę oczywiste... Rzecz nastawiona przede wszystkim na wywołanie uśmiechu/chichotu/rechotu.

Dramat - używany, jeśli stanowi ważną część fabuły lub dla tzw. filmów obyczajowych.

Fantasy - czyli wszystko powinno być jasne... Z tym, że w przypadku anime wiele pozycji fantasy zawiera domieszki s-f (nie uwzględnione, jeśli nie są naprawdę duże). Uwaga: tutaj także są klasyfikowane tzw. serie historyczne, czyli np. dziejące się w dawnej Japonii - bo umówmy się, taka z tego historia, jak z nas znawcy sanskrytu.

Science-fiction - od space opery do cyberpunku, wszystko to, co dzieje się w przyszłości, w świecie wyraźnie zaawansowanym technologicznie.

Cyberpunk - podgatunek s-f, na tyle specyficzny, że został wydzielony. Cechy charakterystyczne: mroczna wizja przyszłości, świat rządzony przez skorumpowanych polityków i/lub potężne firmy, powszechne cyberwszczepy, cyberprzestrzeń. Nie zawsze występują wszystkie naraz, jednak zwykle bez trudu można zaszeregować cyberpunkowe tytuły.

Magia - stosowane niemal wyłącznie dla pozycji dziejących się we "współczesności" (rzadko w s-f), w której dodatkowym elementem świata jest magia. Uwaga: tutaj należą także (choć nie wyłącznie) serie "magical girls", czyli traktujące o panienkach transformujących w efektowne postaci w celu walki ze złem.

Mechy - serie, w których występują wielkie, humanoidalne roboty. W przypadku anime może to być wszystko, od science-fiction do fantasy.

Przygodowe - gatunek-wytrych, nie przypisywany do serii fantasy i s-f, które z założenia są zazwyczaj przygodowe.

Horror - tego chyba nie trzeba tłumaczyć...

Mroczne - pozycje, które horrorem sensu stricte nie są, ale zawierają tzw. "mroczne klimaty". Tu na przykład wszystkie serie o wampirach.

Szkolne - anime, których znacząca część akcji rozgrywa się w szkole lub obraca wokół życia szkolnego.

Romans - "intryga miłosna" jako główny element fabuły - należy pamiętać o tym, że wątki romantyczne są w większości serii.

Mistyka - religia? Niewytłumaczalne zjawiska? Niepoznane? Gatunek czasem wręcz niezastąpiony (proszę pomyśleć o końcówce Neon Genesis Evangelion).

Sztuki walki - fabuła jest jedynie pretekstem do prezentowania kolejnych walk z coraz bardziej napakowanymi przeciwnikami...

Parodia - podgatunek komedii, ale zawierający wyraźną satyrę na inne serie anime lub filmy fabularne.

Kryminał - chyba w miarę jasne... Gatunek rzadki, ale jednak występujący.

Fikcja - gatunek zbiorczy, który w sumie obejmuje trzy kategorie. Po pierwsze: świat współczesny wzbogacony o jakieś elementy w nim niewystępujące (ale nie magię) - np. supermoce. Po drugie: świat nieokreślonej przyszłości, ale nie kwalifikujący się pod science-fiction (dobrym przykładem jest świat Wolf's Rain), bez zaawansowanej techniki. Po trzecie: świat alternatywny, którego nie da się przypisać do określonej techniki - np. Last Exile albo Haibane Renmei.

Sensacja - kino akcji z dodatkami. W centrum fabuły pościgi i strzelaniny.

Shounen-ai - w zasadzie podgatunek romansu, ale w wydaniu męsko-męskim. Często określane jako yaoi - jednak według prawidłowej terminologii yaoi stosuje się tylko do pornografii, natomiast sam romans to właśnie shounen-ai.

[Sm00k]

Uwazam, iz brakuje jakze waznego dla japonskie animacji gatunku magical grrls. Bez tego lista bedzie niekompletna IMO.

Uwazam, iz brakuje jakze waznego dla japonskie animacji gatunku magical grrls. Bez tego lista bedzie niekompletna IMO.

[Xeniph]

popram... znaczy popieram wprowadzenie gatunku magical girls! to bardzo ważny dla japońskiej animacji gatunek, więc być musi! XD

[IKa]

Archetyp:
grupka dziewcząt, magiczne zwierzątko/a, przedmioty pomagające w transformacji, zły wróg, którego trzeba pokonać /czasem przechodzi na ich stronę/ idiotyczne transformacje trwające pół odcinka = Magical girls

te serie które pamietam: Sailor Moon, MKR

Edit:
chyba jednak nie warto teraz, tylko poczekać aż sie więcej uzbiera tych Magical Girls .

[Mai_chan]

Na liście recenzji znalazłam słownie TRZY pozycje pasujące do gatunku Magical Girls... Mianowicie Magic Kmight Rayearth, Sailorki i na upartego Arjuna (chociaż Bóg jeden wie, co to za gatunek...)

[Szaman Fetyszy]

W FMP Fumoffu można dopisać parodia, ale wespół z komedią, bo czystą parodią nie jest, ale elementów charakterystycznych dla gatunku jest sporo. I nie ma oznaczonego gatunku dla Slayers Premium, ale tu chyba wiadomo co wstawić :P.